Kobiecy orgazm. Ja wy dziewczyny to odczuwacie?

Chodzi mi o to, bo jestem ciekaw jak u was wygląda kobiecy orgazm / szczytowanie, jak go odczuwanie dziewczyny, i drogie panie. Nie ważne, jakim sposobem to osiągacie, i czy to seks, czy masturbacja, ale jak u was wygląda ten moment, kiedy szczytujecie, kiedy doznajecie tego momentu... Chodzi o ten moment. Bo jestem ciekaw czy to samo odczuwacie co faceci...

bylo już kilka tematów:) poszukaj sobie

Kobiecy jest fajniejszy niż u was facetów, chodź trudniej o niego.

Ok poszukam, ale jak ktos chcialby nie wrzuci tu link do tej dyskusji, postaram sie poszukac. Chcialbym lepiej zadowolic dziewczyne, ale nie wiem jak i dlatego szukam tego, by choc troche poznac to jak odczuwa kobieta orgazm. Chodzi o etapy dochodzenia, czy są takie same czy róznią się w kwestii płci...

chce by tak chwila trwala w nieskonczonosc. a takto taka fala gorąca, rozkoszy, czasem mrowienia takiego, ale nie jak od odrętwienia tylko.. no nie wiem ciężko opisać. odprężenie totalne. a tuz po.. łaskocze nie wszystko:) nie wiem czemu.

mi sie wydaje ze kazda kobieta to przezywa indywidualnie. jedna chce byle dłużej, mocniej szybciej, inna delikatnie, powoli.. ja zawsze odczuwam taka fale gorąca i takie "bum" orgazm i trwa jakis czas, miły czas to bardzo jest:)

A w jakim punkcie ciała odczuwasz ten orgazm? Czy tam gdzie są stymulowane receptory erogenne?... To mnie bardzo ciekawi, może być pomocne do zaspokojenia kobiety:D

ta fala mi przechodzi od ze tak powiem punktu wyjscia po calym ciele takie przyjemne gorąco. wtedy automatycznie potrzebuje namiętniejszych pocalunkow z jego strony i w sumie to bardzo indywidualne, ale jak mam orgazm to mnie tak smiesznie laskocze w dole plecow, tam gdzie są 2 doleczki takie. i chlopak mnie tam zawsze trzyma/mizia, czy co tam jeszcze. zalezy jak też go osiągam, jak od seksu to oczywiscie oddech szybciej, ciala blizej siebie, baardzo blisko. A przy minetce takos wole delikatniej, subtelniej tak.. i wtedy milo gdy mnie obejmie chlopak tak pewnie.

:) a tak w łechtaczce.. nic? pochwie? ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3972060&start=570 temat ruszany od dawna, choc z przerwami ;)

to jest oczywiste, no ale opisac sie nie da, mowie ze taka fale rozkoszy i po calym ciele sie rozchodzi. ale jakby facet tylko tamtymi okolicami zajmowal, byloby do dupy. przynajmniej dla mnie.

fajnie, żeczywiscie są tu topiki z tym tematem, nawet sobie poczytam, Fajnie ze piszesz mi krok po kroku co i jak i co czujesz, U faceta, przynajmniej u mnie jest tak, że przyjemność odczuwa się w stymulowanym członku, a to w pewnym momencie przekłada się na całe ciało. Powstaje tak jakby napięcie ciała, ale po osiągnięciu szczytu jest relaks, rozluznienie. Własnie chodziło mi o biologiczne, fizjologiczne odczucia u kobiet. Chciałem poznać krok po kroku co i jak i co czuje kobieta, Ogólnie dziękuję za odpowiedzi, no chyba że będzie ktoś chętny coś napisać. Kurcze to zadanie dla specjalistów od fizjologii ciała. Kiedyś na anatomii, mi tłumaczyli ten mechanizm, ale tak na sucho, medycznie. i to jest takie nie do konca wyjasnienie wyjasnione. Dzieki

http://allegro.pl/item546199945_zestaw_10_rzeczy_atmosphere_george_top_secret_m_l.html http://allegro.pl/item546156225_zestaw_11_rzeczy_atmosphere_marks_spencer_m_l.html

dzięki wam za odpowiedzi i linki:D Pozdrawiam

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3218834&start=0

ciekawy, kazda tak naprawdę inaczej - postudiuj ;)

Czy jest tu taka dziewczyna, która umie nazwać poszczególne uczucia podczas orgazmu?? I czy dochodząc chcecie żeby to wacet robił szybciej, mocniej, głębiej i żeby was mocniej przyciskał do swego ciała chodzi mi o tzw. żabi uścisk;p ??

Przecież to nie jest możliwe do stwierdzenia z przyczyn techniczno-emocjonalnych...

a jak wy odczuwacie to ze facet juz dochodzi?? ja jeszcze nie kochałam sie z zadnym facetem ale boje sie ze nie bede wiedziała kiedy ten moment nastepuje...

Praktyka czyni mistrza. Przyjdzie czas i będziesz wiedzieć nawet kiedy będzie miał ochotę na Ciebie, po samych spojrzeniach... :)

ochotę w ich oczach dostrzegam juz od dawna... i sama bardzo czesto mam ogromna ale nie bede tego robiła z byle kolesiem po to zeby zaspokoic swoje potrzeby... dzieki za odp;) pozdr:)

Chodziło mi o "Twojego" faceta, takiego na wyłączność. I nie o zwyczajną ochotę mi chodzi - tylko o pragnienie... Moim zdaniem jest różnica.. :)