Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezrobotnaizalamana

od tygodnia nic nie robie tylko caly mi dniami

Polecane posty

Gość ffdffgfdf
moze sama sobie zorganizuj jakas prace w domu. nie mam tu na mysli klikania glupot i ankietek, ale np. sprzedawanie czegos? jakis esklep???? wymysl cos!!!! szukac u kgoos pracy to jestbardzo meczace, szczegolnie, ze nie kazdy urodzil sie szczurem i zle sie czuje w takim wyscigu szczurow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezbezrobotnai tez zalamana
dzieki za linka, ja w twoim wieku naczytalam sie takich ksiazek ale teoria swoje a zycie swoje. trzeba z czegos zyc a taki eklep to mozna potaktowac jako dodatkowy dochod z tego sama nie wyzyje, a nie moge cale zycie opierac sie na rodzicach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To witaj w klubie
Ja tez nie mam pracy- ale to ja sie zwolnilam bo pierdolca dostawalam. Nie pracuje od 3 dni dokladnie i ciesze sie z tego nic nierobienia. Tyle ze ja mieszkam sama, mam wlasne m4, mam faceta ale tez jestem stara bo 29 lat. Pobycze sie troche a potem wezme za szukanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dorabiaj sobie opiekujac s
sie dziecmi, zawsze to jakis dodatkowy grosz niz siedzenie bezczynnie w domu. Za godzinę min. 5zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdffgfdf
bo o to chodzi, zeby nie tylko czytac te ksiazki, ale zastosowac sie do nauk w nich zawartych. wierz mi ja tak wlasnie robie i czuje sie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezbezrobotnai tez zalamana
tak, ale jak nie ma sie kasy na cokolwiek to trudno stosowac sie do tych rad. ja ttez sie zwolnilam sama ale niestety juz prawie rok szukam nowej pracy, mieszkam w malym miasteczku wiec nie ma jak dorobic nikt tu nie szuka opieki do dzieci bo kazdy albo przedszkole albo babcia siostra kuzynka itp ludzie nie maja kasy na to zeby placic komus za opieke .probowalam z korkami dla dzieci i tez zero odzewu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdffgfdf
no a korki i jakas pomoc w nauce przez neta? nie pomyslalas? ja wlasnie tak zarabiam, nie sa to duze pieniadze ale zawsze cos ;) jakbys czytala te ksiazki to byc nie byla taka negatywna. tam jest napisane zeby myslec optymistycznie cokolwiek sie dzieje, a ty co teraz robisz? ;) moze zacznij je czytac jeszcze raz ;) i zacznij stosowac jakies afrimacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezbezrobotnai tez zalamana
wiesz pisalam juzo korkach na innym topiku na ktorym tez sie wypowiadzasz :-) przez neta to nie bardzo wiem w jaki sposob . czytalam cale masy ksiezek i jak mialam 24 lata to tezje lykalam ale teraz mam 33 lata i widze ze samo pozytywne myslenie to za malo niestety. jestem w takim wieku ze juz dawno powinnam byc samodzielna a nie jestem zyje na lasce rodzicow i dziwie sie im ze jeszcze mnie z domu nie wyrzucili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezbezrobotnai tez zalamana
wczesniej pracowlam ale zaroki mialam male ze nie stac mnie bylo na usamodzielnienie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdffgfdf
a czytalas moze Saint germaina? albo zycie i nauke mistrzow dalekiego wschodu? :p no ja wiem, ze ciezko to zastosowac do rzeczywistosci, ale jesli sie wie, ze ta cala rzeczywistosc to tylko zludzenie, to czlowiek inaczej do tego podchodzi ;) nie wiem jak ci pomoc, bo ja juz mysle calkiem inaczej, przynajmniej na razie, moze kiedys tez bede tak myslala jak ty... dla mnie sprawy materialne nie mają az tak duzego znaczenia. co prawda tez zyje na łasce rodzicow i raczej bez szans, zeby sie wyrwac, ale mimo wszystko staram sie byc dobrej mysli, moze zdarzy sie jakis cud i mi sie uda keidys uwolnic z tego wszystkiego ;) nie wiesz jak pomagac przez neta? oglos sie na paru portalach typu 'darmowe ogloszenia'z czego bys mogla pomagac, czy z polaka czy z matmy. i ludzie ci beda przysylac jakies zlecenia. ja mam codziennie zwykle jedno, tak na miesiac uzbiera sie z tego calkiem niezla sumka, tzn. starcza mi na moje potrzeby bo tak zeby oplacic czynsz to wiaodmo, sama nie dalabym rady. musze leciec, trzymaj sie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezbezrobotnai tez zalamana
tak ja juz 10 lat czekam na to aby sie zdarzyl cud i uwierz mi ze sam sie nie zdarzy. masz 24 lata to jeszce mozesz sobie pozwolic na bycie na lasce rodzicow. zobaczysz ze jesli sie to nie zmieni to zacznie ci to ciazyc i twoim rodzicom zapewne tez nawet jesli ci tego nie powiedza. nadal nie rozu iem jk pomagac w lekcjach przez neta? jak z platnosciami? dla mnie korki to bezposredni kontakt z uczniem. zreszta ja moge pomagac tylko na poziomie podstawowki. a takie oferty to pewnie gimmnazjum i lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezbezrobotnai tez zalamana
mieszkam w malej miescinie i nawet jesli sie zdarzy ze ktos chce korepetycji to wola je u nauczycieli. tak mowia bezposrednio zadaja pytanie czy pani uczy w szkole bo jesli nie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl o jakieś działalnośći
może jakiś kurs fryzjerski albo zakładanie tipsów ? czasami warto się przekfalifikować by znaleźć źródło utrzymania czasem urzędy pracy prowadzą bezpłatne kursy i szkolenia... czasem warto zmienić tory myślenia i wtedy się moze coś uda nastawiałaś się na określony typ pracy i czekasz na oferty i nic z tego nie wychodzi a może gdybyś spojrzała szerzej znalazłabyś coś co możesz robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl o jakieś działalnośći
ograniczasz swoje możliwośći do wykształcenia jakie posiadasz, szukasz tylko pod tym kątem a nie dostrzehasz innych możliwości których wtedy nie bierzesz pod uwagę skoro mieszkasz w małej miejscowośći to zastanów się czego u Was nie ma, a co przydałoby się mieszkańcom, po co jeździcie do większych miast itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl o jakieś działalnośći
tak jak pisałam: fryzjer, kosmetyczka, jakieś usługi ? może solarium ? może warto by było spytać właściciela solarium w najbliższym mieście czy nie chciałby otworzyć także solarium u Was ? Ty miałabyś posadę a on zarobek....Nikt z Waszej miejscowości nie musiałby jeździć na solarium dalej.... zastanów się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz będe teraz jem...
bezrobotnaizalamana -jaki masz kolor oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezbezrobotnai tez zalamana
chodzi o to ze wlasnie jestm w trakcie zmiany zawodu tzn robie nowa szkole ale i w tym zawodzie widze ze ciezko bo wysylam aplikacje ale niestety wymagaja doswiadczenia a jak je zdobyc. jesli chodzi o te kursy fryzjerstwa czy robienia tipsow ja sie w tym nie widze nie lubie tego wiec bez sensu zebym szla na kurs skoro to zupelnie nie dla mnie. oczy mam niebieskie , czasami takie morskie to zalezy od swiatla :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz będe teraz jem...
czyli zapewne jestes piękna dziewczyną i mądrą,wiec powiedz ..jakim cudem nie masz faceta....a ja kobiety:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezbezrobotnai tez zalamana
a skad wiesz, ze jestem piekna??? ale przeciez wiadomo, ze to nie urode chodzi. czasami brzydkie osoby kogos maja , a ladne nie . na to nie ma reguly niestety . nie wiem dlaczego jestem sama. moze niesmialosc? moze odpycham mezczyzn? nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×