Niezobowiązujące spotkanie Warszawa

sekwestatorko nie musisz tłumaczyc dlatego jeszcze raz=>:)

na słodki usmiech chcesz mnie wziąc.... muszę powiedziec, iż to działa kolego....:)

Dlatego mam nadzieję,że tak Jak Agniecha szybko nie uciekniesz:)

bardziej na ostro chciałbym Cię wziąśc..:)

co masz na myśli mówiąc ostro???

Uruchom fantazje...i się domyśl:)

mój umysł działa... ostro dla ciebie moze byc, gdy bedziesz wchodził we mnie głeboko i mocno... dla mnie zas gdy bedziesz przy tym mnie gryzł, drapal, wręcz niekiedy uderzysz mnie lub ugryziesz do krwi... wkładając jednocześnie z penisem wibrator.... więc jak widzisz fantazje mogą być różne

wszystko jest do spełnienia, nie ma rzeczy nie możliwych nawet twoja krew...rozmazana po..

heh, nieżle, zamień sie miejsami z moim mężem..

chciałbym choc na chwilę..:)

Moja droga sekwestatorko z tym mezem to chyba przesadziłaś :-) mysle że przy Twoim temperamencie dawno go juz zameczyłas i pewnie zjadłas :-)

on sobie teraz smacznie spi...... zamiast zajmowac się mną...:(

ehh zajmował by się zajmował...

Przyznaj si e że go zjadłaś a teraz polujesz na nastepnego a bedzie mniejsza kara:-)

niom, niech tam, wolę wieksza karę:);) może być podniecająco....

przez Ciebie spac mi się odechciało :):p

zreszta, od tego pisania juz jest intrygujaco, zwlaszcza ze moja jedna ręka jest juz od pewnego czasu zajeta....hehehe:)

tylko szkoda, że to jest Twoja ręka...:(

a nie mój języczek

No widze że do Ciebie nie jurnego młodzieńca trzeba tylko doświadczenia i zimnego wyrachowania :-) bo pare szybkich pchnieć nic tu nie załatwi :-)

nie nie jurny by sobie nie poradził, tylko by się zakłopotał, ze taki niewytrwały, do mnie trzeba zimnego, wolno podniecajacego sie, brutalnego ktosia, który bez zadnych zachamowań urzeczywistnilby moje zachcianki...

onnnnn - języczek to za mało:)

muszę się zachowywać ciszej bo mąż się obudzi...;P

na rozgrzewkę coś trzeba liznąc;p i posmakowac:)

U zatem widze że Twoja reka juz mocno drażni skrzydla motyla którego głowa robi sie juz nabrzmiała a soki zaraz zaczna nawilżać Twoje uda i wejscie do drugiej żadnej pieszczot jaaskini i za chwile bedzie mozna cie petać :-)

a co do zimnosci, brutalnosci i wytrwałosci to bez tych cech nie trwał bym przy sporcie przy ktorym trwam;) moja kocico jak możesz to podaj nr gg

a więc onnnnn - mialbys być tym, który mi podola, no nie jestem przekonana... bez urazy

soki pociekły chwile temu...ciepłe i kojace...jeszcze czuje pulsowanie mojej nicości...:)

Twoja nicośc była by wybawieniem dla mnie wtej że nędznej chwili....... a soki nektarem

czemuż smiesz ta chwile nazywac nędzną??? czyzby sam fakt ze mozesz mnie słuchac nie sprawial Ci satysfakcji:):):)