nocne problemy

Mój 2 latek zrywa sie w nocy z krzykiem i płaczem. Kilkanaście razy w ciągu nocy. Nie wiem co się dzieje. Czy ktoś miał z czymś takim do czynienia? Co zrobic?

to są lęki nocne . występuje moczenie nocne? przejdzie samo...ważne by porozmawiac o tym co g przerazajak bedzie taki zryw płac, czego sie boi...spokoja rozmowa zawsze!!jesli nie przejdzie - wizyta u psychologa.. ale spoko to normalne...albo przejdzie samo,albo sie skonultujesz;)

byliśmy u psychologa. Nic sie nie dowiedziałam. Powiedziano mi, że mam sypialnie przed snem wietrzyć. Nie wiem czy się moczy bo nosi pieluchy. Nie dam rady sie dowiedziec czego się boji bo dziecko nawet sie do końca nie wybudza. Płacze przez sen jakby. Jak rano pytałam dlaczego w nocy był płacz to dziecko nie pamiętało żadnego płaczu w nocy,zreszta ciężko mi się dogadać z dzieckiem.

Okres w tym wieku, ze wlasnie wybudzał sie i albo plakal w ogole na spiąco albo marudzil. Czesem jeszcze mu sie zdarzy ze sie obudzi i beczy ale zauwazylam ze robi tak zawsze wtedy gdy go obudzi ochota na siku. Wtedy zaprowadzam go do wc a potem klade do lozka daje caluska i zasypia. Moj maly w wieku 2 lat juz nie nosil pieluch wiec mysle ze to przez chec na siusiu sie takw ybudzał bo jak tylko zrobil siku to odrazu zasypiał. Wszystko tez zalezy od tego jak on zasypia czy jest wyciszony czy placze przy zasypianiu itd no i wazne tez co dzieje sie w dzien czy nie ma za duzo wrazen, duza ilosc gosci itd