Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała córeczka

MÓJ TATA!!!

Polecane posty

Gość Mała córeczka

Mam prawie 14 lat ,mój tata rozwiódł się z mamą 4 lata temu. Od ponad roku spotyka się z fajną dziewczyną. Ona nocuje u nas,mozna powiedzieć ,że prawie mieszka. Razem wychodzą na jakieś imprezy,czy spotkania. Tata jak zaprasza znajomych to zawsze ona mu pomaga w przygotowaniach. Gotuje mu obiady,robi sniadania. Ja nie mieszkam razem z tatą,tylko z mamą. U taty jestem w weekendy. Spędzamy razem jakis czas wakacji,ferii. I ja bardzo przywiązałam się do niej. Lubie ją i ona mnie ,widze to na kazdym kroku. Moge powiedziec jej wszystko,a ona mi. I raz jak powiedzialam przy ich znajomych,bylo takie male spotkanie w domu u taty,zaprosil znaajomych. I siedzielismy wszyscy razem. Ja powiedziałam ,że fajnie jest miec szczęsliwa rodzine,i ciesze sie ze tata jest z x...A tata odpowiedział ..."fajnie wiedzieć coś czego ja nie wiem" Czyli co? Nie jest z nią? Po co się więc z nią spotyka? Nawet nie wiecie jak zrobilo mi sie glupio! Wiec po co mnie oszukuje? A ona? Jak ona mogla sie poczuc? Kurcze no... wiem jestem moze gówniarą itd...Ale bardzo ją lubie i nie wyobrazam sobie żeby tata mogł ją zostawić! Nawet czasami w rozmowach z nią mowie,ze chcialabym miec braciszka :) Co ten tata chce wkoncu?:( Tak sie chciałam wyżalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajancia5
"fajnie wiedzieć coś czego ja nie wiem" mysle ze to jednak chodziło o to ze twoj tata nie wiedział ze ty sie tak cieszysz z tego powodu a nie ze z nia nie jest. pewnie zle zrozumiełas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicktakisobiejeden
a może po prostu tata nie wiedział że cieszysz się że on jest z nią - może myślał że nie jesteś z tego zadowolona a wolała byś by był z mamą znów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała córeczka
Raczej nie o to mu chodziło. Bo o tym,że ją lubie ,wie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_sem_netoperek
Czyli co? Nie jest z nią? Po co się więc z nią spotyka? Nie jest z nią RODZINĄ! I być może nie planuje :P A po co się spotyka...hm...nie będę gorszyć małolatek i napiszę, żebyś go zapytała sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała córeczka
Po to żeby z nią sypiać? Już dzieckiem nie jestem,nie mam pięciu lat..i wiem ,że ze soba sypiają,to normalne. Ale co w takim razie,ma ją tylko do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_sem_netoperek
ależ skąd :D Przecież sama to napisałaś: Gotuje mu obiady,robi sniadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała córeczka
No to chyba kocha ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorii
Zapytaj moze taty w prost czy ja kocha..Z drugiej strony myśle ze tacie chodzilo o to ze sie lubicie i traktujesz pania x jak członka rodziny.Ale super ze macie dobre relacje, bo o to chyba chodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×