Kiedy czas na dziecko?Czy 26 to dobry wiek?

To pytanie spędza mi sen z powiek...Niby chcemy bardzo,ale mam dobrze płatna pracę i jak zajdę w ciąże to powrotu raczej nie będzie:( do tego jeszcze budujemy dom a słyszałam,że jak tylko urodzi się dziecko to z kasą krucho:(

ja w kwietniu skończę 26 lat i mam 2 miesięczną córeczkę :) uważam, że to bardzo dobry wiek. też mam dobrą prace, tylko że na mnie czekają :)

mam pełny etat i gdy skończy się urlop macierzyński jak tu wrócić do pracy jak dziecko takie malusie??

no ja wracam po macierzyńskim na pół etatu (4 godziny dziennie) a z malą zostanie moja mama. od stycznia 2010 wracam na cały etat

Zadaj to pytanie w normalnym dziale. Tutaj twierdza, ze i 20 lat to dobry wiek na dziecko:O

to chyba trafny dział ciąża,poród...a kto pisze,że 20 to dobry wiek?Chyba z przypadku:P

4 godziny dziennie powiedzmy po 15 zł na godzinę to 60 zł :( Nie dam rady!!!!!!!!!!!!!!!

Ja w marcu skończę 26 lat. Dziecko było planowane. Zawsze tak chciałam. Moim zdaniem to odpowiedni wiek na pierwsze dziecko, ani nie za młoda ani nie za stara. Zawsze chciałam mieć dziecko miedzy 25 a 27 rokiem życia. Ale każdy inaczej do tego podchodzi.

Jeśli zadajesz na forum pytanie czy jesteś gotowa na macierzyństwo to sama sobie odpowiedz...

Nie zadaje pytania sobie tylko innym ludziom by the way...chcę poznać opinię innych straszne :P

a ja uważam, że w wieku 15-18 lat najlepiej bo do 26 lat to już dziecko odchowane, t

ja mam 20lat i 7 miesiac

kwestia priorytetów. Ja koncze w czerwcy 26 lat, mam w domu dwulatka i jestem w kolejnej ciąży z terminem na sierpien. Mam bardzo dobrą pracę, dziecko zostawiam z opiekunką w ciągu dnia. straciłam pracę po pierwszym porodzie i znalazłam drugą. Kończyłam w tym czasie trudne studia - więc nawet to zwolnienie było ulgą, że będzie więcej czasu ;) nie wiem jak wygląda budowa domu, podobno pochłania mnóstwo energii. My planujemy kupić zbudowany juz dom za rok. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak nuda w domu. Nudzisz się? Współczuję, że nie potrafisz zająć się czymś kreatywnym... Możesz wymyślić np swoja działalność. Cokolwiek. Życie to nie praca w dzień, potem dom. Musisz być odważniejsza i bardziej otwarta na nowe wyzwania. Będzie ci lżej

inne tam nie mają problemu, kiedy z kim, jak i za co.

jeśli masz dobra prace i czujesz ze chcesz byc mama to jest to bardzo dobry wiek najlepszy okres to 25-27 tak mowia lekarze a powiem ci ze ja mysklalam o ciazy ale mialam prace w super niby firmie ale kasa byla nieciekwa i nie zdecydowalam sie na dziecko a teraz nie mam wogole pracy i musze czekac:(wiec pamietaj w zyciu wszystko jest nieprzewidywalne...

Musisz czuc ze jestes gotowa na poswiecenie i wysiłek tylko dla dziecka.To wymaga nie lada czasu ,cierpliwosci i czasu.Całkowicie zajmie Cie dziecko.Musisz naprawde sie zastanowic czy chcesz je miec. Ja nie bardzo chce dziecko, a koncze 25 lat. Jestem chyba za wygodna na nie. Widze po moich znajomych ze chcetnie by cofneły czas i nie rodziły dzieci.

to prawda dziecko to baaaardzo wielkie poświęcenie! jeśli żal ci pracy to sobie poczekaj aż starci ona na wartości w twoich oczach. a jeśli żal ci kasy na dziecko to nie rób go bo nie ma nic gorszego niż oszczędzanie na dziecku!

"Widze po moich znajomych ze chcetnie by cofneły czas i nie rodziły dzieci." nie wierze

oczywiście, ze masz rację, ale tutaj na kafe to zaraz ci powiedzą, że nie cofnęłyby czasu, do tego jedno dziecko to mało, dwoje albo troje i czworo i to rok po roku. Albo najlepiej od razu bliźniaki lub trojaczki, czworaczki. Tak się tutaj palą matki do macierzyństwa i ich niby opieka nad dziećmi nie przeraża, gdzie później piszą, że ojciec dzieci be, bo one przemęczone a on nie pomaga tylko siedzi przed telewizorem, że teściowa wredna bo powinna oddawać cała emeryturę i całymi dniami opiekować się wnukami itd.

notakkk, a dlaczego zaraz takie skrajnosci podajecie??? kobieta - czlowiek. czasem jest dobrze, czasem zle. czasem dzieli sie radosciami, czasem smutkami. Nie wierze, ze masz stale i neizmienne zdanie na temat twojego partnera, pracy, przyjaciół. Raz cię wkurzą innym razem wychwalałabyś ich wszystkich jak tylko się da. Czego więc oczekujesz od matek????

nie jest mi żal kasy na dziecko,właśnie chodzi o to ,żeby mieć jej na tyle żeby zapewnić dziecku byt i o to się boję najbardziej...

A dlaczego chcesz sie tak spieszyc? Jak juz zostaniesz matka to na cale zycie i nie bedzie odwrotu. Dlaczego nie chcesz jeszcze poswiecic ze 4 lata dla siebie?

to prawda...kiedyś jedna Pani powiedziała mi ,że wychowanie dziecka to najcięższa praca jaką w życiu wykonywała...i nikt Jej za to nie płacił :P

Chcę urodzić przed 30...właśnie taki wiek 26-28 byłby chyba ok:)a dziecka chcę bardzo!!!

owszem wkurzają jak piszesz, tylko z tą różnicą ,ze nie ogłaszam wszystkim na całym świecie o tym. Jeżeli wkurza mnie mąż to nie decyduję się na dziecko, bo po co, po to abym opiekowała się dzieckiem i pisała jakiego mam wrednego męża. Jeżeli teściowa nie bawi mi wnuka/si to nie musi, to moje dziecko i męża, to myśmy go za przeproszeniem "zrobili", jeżeli teściowa nie oddaje emerytury, czy nic nie kupuje, to nie, to jest jej emerytura ona może zrobic z nią co zechce, to ona na nią tyle lat przepracowała. Jeżeli w pracy wkurzają mnie koledzy/koleżanki zmieniam pracę. Wolny kraj i nikt nikomu nie robi łaski.

ale dramatyzujecie... na serio. nie chce nikogo przekonywac, ale podajecie tak skrajne scenaruisze, ze glowa boli...

no widzisz, to sie rozumiemy :) bo jak mnie wkurzy maz - podyskutujemy troche, czasem "podniesionym tonem", potem się godzimy i jest fajny seks jak mnei koleżanki wkurzą, to powiemy sobie co o sobie myślimy, trochę się poopieprzamy i dalej żyjemy w zgodzie. jak wkurzy mnie teściowa, to nie widuję się z nia jakiś czas, a potem jadę do niej z ciastem i żyjemy dalej w zgodzie. Nie da się od wszystkiego uciekać. Naturą ludzką jest sprzeczanie się i godzenie.

to bardzo dobry wiek zeby zostac matka .

a ja uwazam ze od 20-29 to dobry przedzial wiekowy.. wczesniej nie bardzo, pozniej jeszcze gorzej