BOJACE SIE ANTYKONCEPCJI HORMONALNEJ

No właśnie dziewczyny czy są z was takie które miały przykre zdrowotne doswiadczenia z pigulkami i teraz nie łykaja albo chciałyby a boja sie jak ja i nie maja odwagi.Podbudujcie mnie i czy ja jestem jakims odizolowanym przypadkiem???

Róznie bywa, ja miałam problemy jak nie brałam.Wydaję mi się,że jeśli zrobione są badania i na ich podstawie odpowiednio dobrane pigułki i nie ma żadnych przeciwwskazań do ich zażywania to warto.

a ja byłam młoda i się niebałam - po roku rzuciłam bo po jednych bolały piersi, po drugich miałam okropne humory i pękały mi naczynka na nogach ... po 2 latach wróciłam bo chciałam przesunąć okres z wesela i znów po jakichś 4 miesiącach znów rzuciłam - bo zero ochoty na seks - jak mnie dotykał mąż to miałam ochote go walnąć a to już chore.. na troche polecam tabletki, jak jest potrzeba przesunąc okres ale na dłuższą metę też się boję ...

najlepiej nie mawiac sobie ze sa zle i doszukiwac w sobie sutkow ubocznych to wszystko bedzie ok :) bo im bardziej skupiamy sie na sobie tym bardziej widzimy to czego widziec nie chcemy :) tak jak z byciem w ciazy :P:P:P:P Ja biore cilest i jestem z nich zadowolona bo nabralam z powrotem kobiecych ksztaltow(po ciazy i karmieniu piersia schudlam tak ze wygladalam i wygladam nadal jeszcze troszke jak 13-latka :P) nic mi po nich nie dolega,teraz miewam plamienia ale powrocilam do nich po prawie 2-letniej przerwie,wczesniej tez je stosowalam i wszystko bylo ok.ochota na sexik nawet jeszcze wieksza,cera super,piersi robia sie kraglutkie.......JA Z TABLETEK JESTEM BARDZO ZADOWOLONA i z przerwami stosuje je od 5 lat,nawet jak karmilam to tez stosowalam tabletki CERAZETTE i nim mi tez nie bylo.....pozdrawiam serdecznie i wiecej wiary w siebie i antykoncepcje hormonalne :)

Dzieki dziewczyny,mam juz dzieci i chciałoby sie troche zabezpieczenia i spokoju.Mówicie ,że spróbowac i że sie zobaczy ale byc takim królikiem? Moja kumpela łykała,odstawila i zaczęła tak tyc,ze juz przykro na nia patrzeć!! zeby ktos powiedział nie martw sie z toba będzie ok ale wiem ,że to niemozliwe..............

no właśnie - różnie może byś - skutki uboczne teraz albo za 10 lat - przy braniu albo po odstawieniu.. ja jestem o tyle w takiej sytuacji że mam meza i uważamy a jeśli by się zdarzyło to tragedi niebędzie a jak już urodze zdrowego dzidziaczka to wtedy bede myslala o tabletkach znów -bo przeraza mnie tez ze mowia ze po nich trudno zajsc w ciąże - jedni twierdzą że łatwiej a mam sporo koleżanek którym jakoś trudno to wychodzi a właśnie zażywały

Mi już na zajściu w ciążę nie zależy.Moge nie zachodzić.Bardziej sie boje skutków takich jak udar podwyższenie ciśnienia,tycie i inne badziestwa.a wiem,że sa takie przypadki i wiem,że są dziewczyny,że im nic nie ma.

Dziewczyny co robić? Bałam się łykac,teraz stwierdziłam,że chyba muszę (torbiel) i czy zaczynać w 4 dniu cyklu czy poczekac do nowego?

Rezygnuję bo boje sie o zdrowie(wcale nie wiadomo czy wylecza mi torbiel)i wiem,ze antykoncepcja jest grzechem.Pozdrawiam.

ojojojo polecam psychologa skoro męża chciałaś bić haha swoją drogą nie wierze w to by po tabletach mozna mieć stany agresji

oczywiście ze mozna!!!! Moze nie jakies straszne napady agresji ale niechęc do sexu, zły humor, dołki itd jak najbardziej.