juz czarna 0 Napisano Lipiec 5, 2009 kooop Wiesz mysle ze lepiej ich nie oceniac,tez tak robilam co mysla ,czy o mnie gadaja az kiedys powiedzialam sobie dosyc nie obchodzi mnie to, jak chca gadac to i tak beda czy w Polsce czy gdzie inndziej ja nie chce grac w teatrze ja chce byc soba.Pozdrawianie? Pozdrawialam nawet tych co mnie nie pozdrawiaja z usmiechem Nie ma odpowiedzi? Czy mam JA sie za to wstydzic? Co do pomocy to spotkalam sie tylko ze szczera nawet mi sami przynosili rzeczy jak sie dowiedzieli (powodz w Polsce na Slasku pare lat temu)itp O Polkach zaciagajacych facetow do lozka pierwsze slysze i jestem zaskoczona bo w wiekszosci w moim regionie pozytywnie sie o nich wyrazaja ale wszystko mozliwe tylko ja jak juz napisalam nie przejmuje sie juz tym co mowia i ulatwilo mi to zycie tutaj :) Posluchaj tego lubie te piosenke i stosuje sie do niej,moze Tobie tez pomoze? ;) Milej niedzieli :) http://www.tekstowo.pl/index.php/tekst/Die_Arzte/Lasse_reden Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
juz czarna 0 Napisano Lipiec 5, 2009 Co do nauczycielki bralas pod uwage ze ona moze boi sie \"zblamowac\" bo nie ma opanowanego angielskiego i dlatego rozmawia tylko z Twoim mezem? Zagadaj ja po angielsku zobaczysz jej reakcje ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Przegrana frustratka. Napisano Lipiec 8, 2009 Przyjechalam do Niemiec na pol roku, m.in. by nauczyc sie jezyka. Nie nauczylam sie. Na kursy nie poszlam, bo uznalam,ze szkoda kasy,ze sama sie bede uczyc, gadac z ludzmi, czytac , sluchac niemieckiego radia... Sama sie rzadko uczylam,z ludzmi gadalam glownie po angielsku, radio slucham i slucham... O tyle lepiej jest,ze rozumiem co do mnie mowia, np. w sklepie, rozumiem reklamy, ogloszenia, komunikaty chocby te dworcowe, troche gazety, umiem z bledami i powoli sie dogadac, jesli juz ktos angielskie nie umie a musze... Czasem rozumiem ich rozmowy,albo ich czesci, np w s bahnach. Ale to wszystko to dno, dno, dno, zero ciaglnosci w mowieniu... Faktem jest, ze duuuzo obracalam sie w towarzystwie bardziej obcokrajowcow,nie niemcow,wiec po ang.trza bylo.. Ale tak czy siak...: Zmarnowalam caly ten pobyt tu............... Zaluje................ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alexandraaaaaa Napisano Lipiec 10, 2009 moze tutaj otrzymam odpowiedz na pytanie, wracam do polski i chce wypowiedziec kindergeld, moje pytanie czy wystarczy napisac list informujacy do famiellienkasse czy beda oni zadac jakis dokumentow typu wymeldowanie czy innych z gory dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestesss Napisano Lipiec 21, 2009 tu jeszcze czarna?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
juz czarna 0 Napisano Lipiec 22, 2009 A kto pyta?? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta Napisano Lipiec 22, 2009 nie bladzi ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
juz czarna 0 Napisano Lipiec 24, 2009 nie bladzi ale odpowiedziec moze ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestesss Napisano Lipiec 26, 2009 sorki Czarna nie mialam dostepu do netu Mam pytanie, moze wiesz ?w mojej firmie oglosili kurzarbeit,za dni ktore zostaje w domu placi Arbeitsamt tylko slyszalam ze przy rocznym rozliczeniu Finazamt policzy mi te co mi wyplacili i bede musiala pewna czesc zwrocic.Czego nie rozumiem to to ze te pieniadze z Arbetsamtu sa wolne od podatku !!!:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
juz czarna 0 Napisano Lipiec 26, 2009 Czesc jestess Niestety bedzie to \"obsztojerowane\" :( To sie tak pieknie nazywa Steuernfrei.Teraz placi Ci Arbeitsamt Steuernfrei ale przy Steuerausgleich bedzie policzone poniewaz to bylo twoje einkommen w roku a kazde einkommen musi byc \"obsztojerowane\"Lepiej tego nie moge wytlumaczyc podaje Ci jeszcze link do tematu,gdybys cos nie zrozumiala pisz przetlumacze ;) http://www.ihre-vorsorge.de/Fragen-und-Antworten-rund-um-Kurzarbeit.html P.S Pewien \"mondry\" polityk radzi zeby co miesiac sobie troche odkladac na bok!!! Z czego??? Jak juz miesiecznie mniej pensji masz :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestesss Napisano Lipiec 26, 2009 Dziekuje czarna mysle ze zrozumialam,mam tylko dziwne uczucie ze zostalam oszukana :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
juz czarna 0 Napisano Lipiec 26, 2009 I wcale Ci sie nie dziwie :( Niestety nic nie mozna zrobic. Pisalam juz tu kiedys o Soli inny temat ale podobny tez czuje sie oszukana wrecz okadziona ale jak wiekszosc mieszkancow tutaj mozemy tylko po narzekac. Pomimo zycze Ci optymizmu i wyjscia firmy z \"krisy\" bo bez pracy nie bedzie kolaczy ;) Uciekam kuchna \"wola\";) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie po niemiecku Napisano Sierpień 6, 2009 " wraz z twoim wyjazdem znikla cala radosc tu, nie ma z kim pogadac, nikt inny sie tak ladnie i niewinnie nie usmiecha, moja droga sasiadko" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
san 0 Napisano Sierpień 7, 2009 Nach deinem Weggang ist die ganze Freude dahin; es gibt keinen mehr zum Reden, es lacht keiner so lieblich und unschuldig wie du, meine liebe Nachbarin. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gapiszon 0 Napisano Sierpień 7, 2009 Niemiecki to tez piekny i romantyczny jezyk :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A-linka 0 Napisano Sierpień 8, 2009 mongrana - WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze Napisano Sierpień 10, 2009 Hej mam takie jedno pytanie,jestem w Irlandii ojcem mojego synka jest niemiec,zostawil nas zanim sie maly urodzil.Urodzil sie tutaj w Irlandii.Moja mama jest z moim rodzenstwem w Berlinie od 3 lat ,bardzo chcialabym pojechac do nich i tam byc z malym ale nie siedziec im na glowie,bo sami teraz staraja sie o socjal,dzieci-moje rodzenstwo chodza tam do szkoly.Moja mama probowala sie tam cos dowiedziec,ponoc wystarczy tylko jak bede miala dowod,ze ojciec niemiec i moge wszystko zalatwiac,pytam,bo wydaje mi sie to a proste.Dostatne jakas pomoc od panstwa,mieszkanie i jakas pomoc finansowa zanim nie uloze wszystkiego i nie znajde pracy??Dodam,ze nie mam wpisanego ojca w akt urodzenia(jak pisalam wyzej,ze musze miec dowod,proponowalam kilka razy DNA test-jakos opornie mu wszystko idzie,bede musiala to zrobic inna droga chyba),bo nie bylo go tutaj,strasznie to wszystko pogmatwane,duzo by pisac.Ciezko mi samej-nie finansowo,poprostu coraz smutniej mi samej bez rodziny,(maly widzial babcie 2 razy)-bo pomoc jako samotna mama w Irlandi mam dobra.Moj synek ma prawie 11 miesiecy.Bardzo prosze napiszcie jak cos wiecie.Pozdrawiam goraco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marcinkowa38 0 Napisano Sierpień 13, 2009 Witam ja tez z niemiec mieszkam w Berlinie ,serdecznie pozdrawiam pomozcie prosze....ciezka sytuacje macie ale zawsze mozna sprobowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kadio Napisano Sierpień 15, 2009 witam czy ktos jest z bielefeld? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
juz czarna 0 Napisano Sierpień 26, 2009 No nie ,wracam z urlopu i tak sie rozpisaly !! Poczytam sobie zanim ktora cos skrobnie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dubaj Napisano Sierpień 29, 2009 SZlag mnie zaraz trafi jak mi ten wpis nie wejdzie.Kto zalatwial urlop w DUbaju i co moze polecic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DUbaj Napisano Sierpień 29, 2009 no ,naressssszzzzzzzzcie:) Dziewczyny prosze o pomoc,kierunek Dubaj ,poza tym nie wiem nic:( JA sie chyba zalamie!Nawet urlopu nie moge tutaj zorganizowac:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DUbaj Napisano Sierpień 31, 2009 Limes jesli to przeczytasz to napisz ,prosze w jakim hotelu bylas,lub co moglabys polecic:) Pozdrawiam i wiecej dystansu do samych siebie wszystkim zycze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
juz czarna 0 Napisano Wrzesień 5, 2009 A ja mam gufa dosyc ,zdarza mi sie i daje was do kasacji i bede dawala tak dlugo az skonczycie wasze pyskowki zniszylyscie juz pare tematow o niemkach mam was serdecznie dosyc smarkule bo doroslymi kobietami nie jestescie ,mam nadzieje ze dorosniecie ale to slaba nadzieja dlatego dopuki nie beda tu wpisy normalne z zycia,powazne z humorem od dzisiaj daje do kasacji tak dlugo az zrozumiecie ze tu nie jarmark i przedszkole!!! Jestem wkur....co mi sie zadko zdarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość I ja cos dopisze... Napisano Wrzesień 6, 2009 Ja mieszkałam rok w Hamburgu. Fantastyczne miasto... Ale tęsknota za Polską zwyciężyła. Tu moje miejsce i przeznaczenie. Pozdrawiam HH z równie pięknego Olsztyna:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
juz czarna 0 Napisano Wrzesień 7, 2009 I ja cos dopisze... ani w Hamburgu ani w Olsztynie nie bylam znam ze slyszenia kazde z nich ma swoje atrakcje ;) Rok czasu to jeszcze nie bylas "zadomowiona" wiec decyzja nie byla az tak skomplikowana i dramatyczna jak po kilku lub kilkunastu latach,chociaz moge sie mylic.Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Linka266 0 Napisano Wrzesień 8, 2009 chciałabym juz tez pozdrawiac z ojczyzny;/ a tak na marginesie Hannover pozdrawia poleczki na obczyżnie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maanda 0 Napisano Wrzesień 9, 2009 Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że mogę się dołączyć do Was. Od ponad roku mieszkam w Berlinie z narzeczonym. Wszystko byłoby fajnie, ale trochę dokucza samotność. Jakoś nie umiem sobie znaleźć tutaj koleżaek do picia kawki i normalnych pogaduch... W przyszłym roku planujemy ślub, dzieci brak, narzeczony ma firmę, a ja tak jakoś staram się nauczyć języka, żeby mieć szanśe na normalną pracę. I tak mija dzień za dniem.. Też miałyście takie początki?? Jak będę miałą chwilę to poczytam wszystkie wpisy!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jacy sa niemieccy chlopcy Napisano Wrzesień 11, 2009 Poznalam chlopaka, niemca, podczas pobytu w niemczech na erasmusie. jestem w nim zakochana....... on we mnie, poki co, tez :) jak wyscie poznawaly swych niemieckich mezow (pytanie do tych co zwiazane sa z niemcem),? czy bralyscie slub w kosciele? ten moj jest ateista... czy dotrzegacie roznice z polskich i niem. facetach? mam wrazenie ze niemiec rzadziej fundnie cos kobiecie, ze bardziej dbaja np o to co jedza, oczywiscie zyja luksusowiej... czy niemcy traktuja powaznie polki ?:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do jacy sa niemieccy chlopcy Napisano Wrzesień 11, 2009 Jak bedziesz zona,to bedziesz kuchara,sprzataczka i dziweczka w lozku-taka na posylki!!!Jak sie oczywiscie dasz. Moja kolezanka wziela Niemca od razu za PYSK i on jej teraz slucha i chodzi jak zegarek. Czy Polak czy Niemiec od poczatku trzeba zastosowac ZAMORDYZM !!!! i po sprawie:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach