Dziennik odchudzania 4.02-...

Co tu tak pusto? U mnie po 1 dniu odchudzania, na wadze 52,3 :D Hurraa, szkoda tylko, że to woda spadła, i że to chwilowe.

Ja sie waze dopiero w poniedzialek:) a jestem juz po sniadanku tost z helba pelnoziarnistego z serem i oczywiscie herbata zielona

Ja juz po cwiczeniach:) seria na brzuch i nogi A jak u was dziewczyny? Bo cos tu cicho:(

wow, przeczytałam wcześniejsze posty, dziewczyn, które radzą nam ćwiczyć i pukajaą do głowy jak wspominamy o diecie- ale dla mnie dieta to zdrowe odżywianie się, a o ćwiczeniach sama już wcześniej wspominałam, wiem, że bez nich nic się u mnie już nie zmieni. Ja nie dążę do konkretnej wagi- ale myślę, że 3 kg chciałabym stracić. "odchudzam" się od nowego roku i przez cały styczeń ubyl mi tylko 1 kg, więc to jest zdrowe chudnięcie, nie grozi mi jojo, mam nadzieję że do lata bede zadowolona ze sqwojego ciała- oczywiscie jesli zmobilizuje się do ćwiczeń, bo złe nawyki pokonałam już dawno- kiedyś normą było dla mnie 63 kg (ale jadłam słodycze, przekąski) juz od długiego czasu tego nie robię i normą dla mnie jest 58 kg- ćwiczeniami chcę spalić jakieś 3 kg tłuszczu ale to i tak zobaczę jak bedzie szło i wyglądało. acha mam 175 cm

Hej;) u mnie dzis nawet nawet. Sniadanie 2 kromki z bialym serem, o 12 kawaleczek ciasta (ehh!!!), o 13 łyzka obiadu(wątróbka z ziemniakami) , kawa bez cukru, pozniej 2 kromki z serem zoltym i ogorkiem i teraz kawa. Myslicie że za dużO?:( Ehh zawalilam dzis. Ale już dziś NIC nie jem.