Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oddam komuś potrzebującemu

MLEKO NUTRAMIGEN 1 oddam komuś potrzebującemu

Polecane posty

Gość oddam komuś potrzebującemu

Mleko otwarte, moja nie chce tego tknąć brakuje jednej porcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile mogę coś poradzić (moja pediatra mi radziła) spróbuj dosłodzić nutramigen odrobinkę glukozą :). Mój Smoku na szczęście nie widzi różnicy, a pije nutramgen od 6 tyg. życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam odwrotny problem. nie wiem jak przejsc z nutramigenu na enfamil. maly sie nie chce chwycic tego mleka mimo ze ejst milion razy lepsze niz te kwasne zgnite ziemniaki :-/ ktore wyczuwa sie w nutramigenie. slodzenie nic niedaje. po slodzeniu jest jeszcze gorzej. nawet jak mu wymieszam pol na pol to i tak wyczuje ze to nie to jego ukochane syfne mleko i nie chce pić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak sobie mysle ze jak
dziecko naprawde zglodnieje to zje ten nutramigen czy inne mleko ale trzeba poczekac a nie sie poddawac odrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe i tu sie mylisz. moje bedzie sie darlo przerazliwie i mialo odruch wymiotny a nie zje... uparty osiołek :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak sobie mysle ze jak
ja mysle ze jednak ty sie mylisz, jak czlowiek naprawde glodny to wszystko zje. Zmien mu butelke na inną nie zobaczy ze nadeszly zmiany podawaj na spokojnie po kilka chocby kropel i sie w koncu przyzwyczaji. Takie moje zdanie. Zresztą z tego co wiem u ciebie z konsekwencją na bakier wiec sie nie dziwie ze odpuscisz bo przeciez sie nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraz sobie ze jesli ktos (nawet dziecko) ma po czyms odruch wymiotny to oznacza ze sie nie da. chcialabys zeby cie karmili na silę czyms po czym ci sie wszystko z zolądka podnosi do gardla? moj upór nie ma tu nic do rzeczy. Juz raz mu dalam cos na sile i wymiotowal strasznie- bebiko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak sobie mysle ze jak
no dobrze ale skoro nie ma innego wyjscia mam tu na mysli medyczny punkt widzenia to trzeba ryzykowac odruch wymiotny mija. A nie podaje sie nutramigenu zdrowemu dziecku wiec cos jest nie tak moze kolki moze skaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale sa inne slodsze mleka np bebilon pepti. pozatym ciezko stwierdzic czy autorka naprawde musi podawac to mleko bo nic nie napisala wiecej na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak sobie mysle ze jak
bebilon pepti ma inny sklad i wiadc to chocby po kupkach dziecka nie trzeba czytac ulotki chociaz lepiej jest przeczytac niz kupki oglądac :D ja pisze tylko ze swojego punktu widzenia a poniewaz przerabialam rozne mleka wlacznie z nutramigenem i bebilonem pepti to wiem czym sie roznią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci ze z "mojego punktu widzenia" to nutramigen sie czesto przepisuje "na wyrost" moj maly dostal bo... siostra pila wiec on tez powinien. ewidentnie mu to mleko nie sluzy, duzo po nim ulewa wymiotuje. chcialam zmienic na enfamil ar ale jest z tym problem bo on zwyczajnie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak sobie mysle ze jak
a to ze lekarze przepisują z byle powodu to inna kwestia i tez sie zgodze. Co do mleka to jest tez nan ar i bebilon ar chyba sprawdz w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak sobie mysle ze jak
no sprawdzalam i jest nan ar i bebilon ar wiec moze jedno z tych mu posmakuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, \'a ja tak sobie mysle ze jak\', ale to najgłupsze co usłyszałam, żeby głodzic dziecko do tego stopnia az zje cos czego nie znosi, musiałoby byc naprawde wygłodzone. Znam to z doswiadczenia. Ja sie niezle nameczyłam, trwało to ponad miesiac, az dziecko zaczelo nutramigen jeść, stopniowo, po troszku przyzwyczajałam do smaku. NIe wolno sie pastwic na dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×