Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czerwona Śliweczka

GOŚCIE JUŻ ROBIĄ ŁASKĘ,ŻE PRZYJDĄ NA ŚLUB!!!!!!

Polecane posty

Gość Czerwona Śliweczka

Nic im nie pasuje. Dopiero rozdajemy zaproszenia, a oni już narzekają: że zaproszenia to ruloniki i muszą być związane wstążeczką, że ślub w innym kościele ( jest to znana katedra), że w zaproszeniach jest zabawny wierszyk,a nie oficjalne, poważne zaproszenie... Normalnie odechciewa mi sie tego ślubu. Kosztuje nas to baaaaardzo dużo (wyjechaliśmy za granice żeby na niego zarobic) a już im nic nie pasi!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwona Śliweczka jeszcze sie taki nie narodził co by wszystkim dogodził. Przysłowia mądrością narodu. Nie przejmować się, robić swoje. Wiem, ze trudno, ale warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwona Śliweczka
wkładamy całą pracę i serce w przygotowania, a oni mają jeszcze czelność wybrzydzać ( i w szczególności są to kobiety) Na szczeście wiemy, że najważniejszy jest sakrament, a nie ten cały bal, wesele, żarcie itp., ale widocznie ludzie mają inne priorytety ( a niby tacy bogobojni- jeden przed drugim zgrywa świętego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwona Śliweczka trzymaj się swojej wersji. W mojej rodzinie, bliższej i dalszej tez zawsze przy okazji wesela, przed czy po są komentarze- stół młodych nie w tym miejscu stał, ksiądz żle/dobrze kazanie mówił, jedzenie było dobre/niedobre, zaproszenia źle wypisane, czemu kogoś tam zaprosili a kogoś nie, jak ona sie ubrala. I tak bez końca ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwona Śliweczko - nie przejmuj się rodziną, znajomymi itd. najważniejsze jest, że to co wybraliście wam odpowiadało, u nas pewnie będzie problem, że nie zaprosiliśmy tego czy tamtego. Gadanie jest zawsze..życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o masakra no to już jest chamstwo żeby komentowac takie rzeczy :o ja bym olała ciepłym moczem takie komentarze, jak się nie podoba to nikt nie zmusza przychodzić. japierdziele, co za ludzie. Ja na szczęście tkaich problemów nie miałma, nawet jak się coś komus nie podobało to nikt mi tego nie powiedzial (oczywiście nie licząc osób najbliższych zaangażowanych, uwagi byly kierowane PRZED faktem, a nie po)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deska tereska
wogóle sie tym nieprzejmuj, uśmiechaj sie i pokazuj jaka jesteś szczęśliwa, nawet jak cie krew zaleewa to sie uśmiechaj. niektórz, a juz w szczegolnosci kobiety, czerpia radosc z dolowanie innych, uwielbiaja wbijac szpile i robic wszystko zeby tylko zepsuc komus dobra zabawe, wiec jak ci jakis gosc kreci nosem usmiechnij sie i zmien temat, powiedz jak bardzo cieszy cie fakt zamac pojscia i jaka masz piekna suknie. wtedy juz nikt nie bedzie mial odwagi mowic ze cos mu sie nie podoba. moja kolezanka ma stersznie wredna tesciowa, przed slubem pokazala jej zdjecia sukni slubnych ktore planowala przymierzac i na jedna z nich sie zdecydowac,tesciowa skrtytkowala wszytskie, ale tak od gory do dolu, suchej nitki na nich nie zostawila. jak kolezanka kupila jedna z tych sukien poszla z nia do tesciowej ubrala sie w nia i jak wyszla z lazienki to pierwsze co powiedziala to" ale slicznie w nije wygladam , prawda?" tersiowa nie miala juz odwagi zeby zaprzeczyc, spojzala tylko z pogarda ale powiedzial " tak, zeczywiscie slicznie" juz wiecej nie wypowiadala sie na temat wyborow przyszlej panny mlodej. zrob tak jak moja kolezanka, nie przejmuj sie i rob swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie masz większych problemów w życiu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem taka sama
noja siostra miala identycznie nawet z tymi zaproszeniami . plakala przed slubem a w koncu zrozumiala ze to ona ma byc happy a nie gosci e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingakinia
autorko nie przejmuj sie wogóle ludzi tacy są.......ja tez z chłopakiem wydajemy na wszystko full kasy i nie mamy zamiaru sie przejmowac ze komus tam zaproszenia sie nie podobaja ważne ze my je wybralismy i nam sie podobają i tyle - tez mamy miez zamiar takie ruloniki :) Zawsze każdemu cos bedzie nie pasowac a to twoja sukienka, a to kazanie, jedzenie, tort, sala, pora roku, - tacy są ludzie wszystko widza i wszystkiego sie czepiaja . Moja rada - olej to i ciesz sie ślubem,weselem i przyszłymi pieknymi chwilami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze ja też mam śmieszne teksty na swoim zaproszeniu i mam zacząc sie bac?? noo bo moja familia też zryta troche;/ ehh ale jak sękata napisała, olac i jeszcze raz olac:P:P moze to zazdrosc autorko ?? moze rodzinka zazdrosci wam czego i stad takie cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny maja rację, to Twój slubi Wasze decyzje, jakie zaproszenia, jaka suknia, garnitur i co do żarcia, staraj sie olac i nie przejmowac, rodziny sie nie wybira, ale wiem po swojej, że pewnie będzie podobnie... Głowa do góry. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Powiedz gościom, z uśmiechem na ustach, ze jak będziesz organizowała sobie następny ślub to na pewno weźmiesz ich rady pod uwagę, teraz niestety za późno bo wszytsko już zorganizowane- może wtedy zrozumieją, że ich gadanie tylko drażni i nic nie wnosi. A już z pewnością przerazi ich wizja kolejnego ślubu :) Niektórzy po prostu muszą pogadać, najgorsze jest to, ze Ci którzy mają najwięcej rad dla Ciebie, w momencie gdy potrzebujesz pomocy, nigdy nie mają czasu. Są tylko "mocni w gębie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietaj, że nigdy nikomu nie dogodzisz do konca, jak komus nie pasuja zaproszenia, czy kosciol to lepiej zeby nie przychodzil, bo po co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
Ja bym sie cieszyła jakby mi nie poprzychodzili wszyscy, których 'wypada' zaprosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamas0199
To ma być Twój dzień, ja bym w zyciu nie powiedziała że mi się zaproszenie które dostałam nie podoba, uważam że to brak taktu albo zazdrość przemawia przez wszystkich co sprawiają Ci w ten sposób przykrość. Za każdym razem jak ktoś będzie robił uwagi na temat ślubu uśmiechnij się tylko, powiedz że właśnie tak sobi wymarzyłas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na takie chamskie zagrywki gości trzeba sobie przygotować, albo wymyślić na poczekaniu sprytne riposty. W tym przypadku ja bym odpowiedziała, ze \"takie zaproszenia wam sie właśnie najbardziej podobały, że wszyscy do tej pory je chwalili, więc droga rodzinko, chyba masz jakiś dziwny gust:P Poza tym to ostatni krzyk mody w tym sezonie i cos mi sie wydaje , że jesteście nie na czasie.\" Ja jestem z tych złośliwych, nie dam sobie w kasze dmuchać. Ja mnie ktoś bodzie w boczek to ja go też. Oko za oko, ząb za ząb. O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i dodam jeszcze ze do tej pory na żadnym weselu nie bylo tak zeby mi się podobało absolutnie wszystko w 100% A to śmierdzące kible, a to duszno, a to włos w bograczu... Kurcze no przecież nigdy nie jest tak aby każdemu udało się dogodzić, a szczególnie w sprawach kreacji, potraw itd No przecież, ile ludzi tyle upodobań. Ale przez głowę by mi nie przeszło, zeby mowić o tym parze mlodej, czy komukolwiek innemu. To co mi sie podoba oczywiście ochoczo komentuję i chwalę, to co nie, to zachowuję dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przemuj sie, ja tez będę miec smieszne wierszyki ( podobają mi się 3 opcje, dlatego postanowilam ze jedno trzecią zamówię z jednym, nastepną czesc z innym, a jeszcze następną z jeszcze innym i jak w ednym domu mam zostawic 3 zaproszenia to wlasnie tak zrobie ze kazda osoba otrzyma z innym zeby było smieszniej:P) tez chcialam ruloniki ale to nei praktyczne, bo rodzine dosyc daleko jedziemy zapraszac i balabym sie ze mi sie pogniotą a tak w kopertach będą bezpieczne:) U mnie natomiast wielki oburzenie ze chce zrobic winietki i pousadzac gosci :O nawet mój mąż sie z tym nie zgadza za bardzo... a ja wlasnei mysle ze tak bedzie dobrze bedziemy miec trzy stoly chcialabym aby przy moim siedzieli same mlode osoby ( nasi znajomi, bracia i siostry) przy jednym jego rodzina z rodzicami przy drugim moja rodzina z rodzicami, wiem ze jak tego nie zrobie to jego matka wpakuje sie i usiądzie prtzy naszym stole, moja mama rozumie ze rodzice juz nie siadają z mlodymi (tak bylo kiedys) a jego rodzice3 są staromodni i nie pojmą :O słyszałam tez tekst ze ktos tam kiedys jak w dzien slubu dowiedzial sie ze jest usadzony tu i tu to poszedl na slub a na wesele juz nei bo go wkurzało ze mu karzą siadac tam gdzie oni chcą :O no tragedia z tymi ludzmi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedna biednaa
Odpowiedz krótko i dosadnie że każdy miał/bedzie miał okazje wykazać się na swoim ślubie i weselu :P Albo że osoby niezadowolone są zobligowane do organizacji w najbliższym czasie lepszego przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedna biednaa
Odpowiedz krótko i dosadnie że każdy miał/bedzie miał okazje wykazać się na swoim ślubie i weselu :P Albo że osoby niezadowolone są zobligowane do organizacji w najbliższym czasie lepszego przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×