Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gocha81 WrocławCity

Rosół czy borowikowa z grznakmi? na obiad?

Polecane posty

Gość gocha81 WrocławCity

ja chciałabym coś innego,trochę inaczej niż wszędzie:))) nie chce rosołu, ale teściowa absolutnie się na to nie zgadza:o tylko, że to ja płacę za menu:P ehhh a Wy co macie? zresztą co ja pytam zapewne rosół:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
zdecydowanie borowikowa- oj jakbym sobie zjadła...a nawet suszone grzyby wykorzystałam w święta i bieda. Więc jak już zamówisz to możesz mi wysłać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Jedna myśl mi jeszcze przychodzi do głowy- dzieci często nie jedzą zup grzybowych (bo są ciężkostrawne- no i nie wszyscy ufają takim zupom) Ja nigdy nie zatrułam się grzybami, dlatego urazu nie mam- ale warto pomyśleć o porcjach innej zupki dla dzieci. A może np. zupa- krem z łososia? z koperkiem? Pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha81 WrocławCity
no w sumie racja, nie pomyślałam o tym. może zrobię 2 zupy do wyboru rosół i borowikową??? hmm po prostu nie chce mieć tak standardowo łososiowa też fajny pomysł, tylko nie każdy lubi takie zupy kremy z ryb, kurde idąc tym tokiem to musiałam bym mieć 6 rodzai do wyboru. a powiedzcie mi macie flaczki???:o i barszcz z krokietem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli grzybowa zupa będzie
zmiksowana - znaczy będzie zupą krem, to dzieci (oczywiście nie niemowlęta) spokojnie mogą porcję zjeść. Bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli grzybowa zupa będzie
do tego pyszne grzanki, którymi mozna sobie samemu posypać zupkę - sama frajd ai pychota - nie tylko dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam bulion z mięsnymi kulkami (mięsko w cieście) przepyszne!! niby rosół ale nie taki tradycyjny z makaronem i wszystkim smakowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Bardzo dużo mam nie podaje dzieciom zup grzybowych. Chodzi mi oczywiście o małe dzieci -do siódmego, ósmego roku życia. Pyszny krem z łososia jadłam kiedyś w "cafe kulturalna" w PKiN. Polecam spróbować przy okazji :) O ile jeszcze podają, bo ostatni raz byłam tam chyba rok temu :( Wszystkim nie dogodzisz, ale ja np. nie przepadam za rosołem, owszem jest to bezpieczna zupa, bo każdy kiedyś jadł- ja jednak stawiam na zupę krem- może być borowikowa, może być koperkowa z mięsnymi kuleczkami, brokułowa z serem. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
mysleliśmy nad grzybową, ale nie każdy zje, poza tym ja sama trochę grzybom nie ufam. potem poszła na warsztat brokułowa, ale też nie każdy lubi. a taki rosołek to owszem, praktycznie każdy zje. tyle ze ja zamówię z drobnym makaronem żeby się spokojnie na łyżce mieścił, a nie długie nitki które zwisają z ust...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha81 WrocławCity
no własnie ja nie chce tak jak wszędzie. zawsze kiedy wchodziłam na sale nie spodziewałam się niczego innego jak rosołu do tego rolada itd;/itp dlatego chce żeby było inaczej u mnie:) nie mówie, że lepiej czy gorzej, ale inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kazdy dorosly zje zupe grzybowa, moja przyjaciolka zatrula sie grzybami i od tej pory ich nie tyka. musialabys sie liczyc z tym, ze czesc osob wezmie druga zupe, bedzie ciezej wyliczyc porcje i czesc zostanie. Rosol to sztampa ale bezpieczna i lekkostrawna, goscie maja przy tym zjesc jeszcze drugie danie a zupa krem bardziej syci. jesli koniecznie chcesz krem to moze jarzynowy? Kiedys na weselu jadlam zupe - krem z kalafiora, byla calkiem dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeby był wilk syty
i owca cała możesz zaserwować zupe krem z kurcząt - czyli rosół - nie rosół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
poza tym rosół jako trochę tłustsza zupka robi dobry podkład pod wódkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharka29
Moze bede malo orginalna,ale uwazam ze na wesele tylko rosol-to jest zupa ktora kazdy zje ,potem schabik z zapiekanymi ziemniaczkami i 3 suroweczki. A jezeli chodzi o flaki to juz sie ich nie podaje,natomiast mile widziany jest barszcz z krokietem lub pasztecikiem miesnym.pozdrawiam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
To rzucę jeszcze kilka pomysłów. Możesz podać Zupę pomidorową, dobrą, gęstą ,niezabielaną udekorowaną natką pietruszki i pomidorkiem koktajlowym. Może być żurek podany w chlebie. A może powiesz jakie masz drugie danie? Bo np. jak masz schabowego to zupa z łososia nie bardzo do niego pasuje- i na odwrót- jak masz łososia na drugie danie to nie podasz wcześniej rosołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha81 WrocławCity
no właśnie wiedziałam że ile osób tyle zdań. sama już nie wiem co mam robić! chciałabym podac 2 zupy, ale z drugiej strony nie mam tyle kasy, żeby aż tak wymyślać, muszę znaleźć kompromis , ale rosołu nie chce:D może ogórkową:D :P ihihih ale by mnie obgadali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
zaproś mnie, słowa nie powiem, uwielbiam ogórkową!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
ja też!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha81 WrocławCity
jeszcze nie ustalałam mięs na drugie danie. nawet ten rosół nie jest ustalony po prostu myślę cały czas nad tym. dodam, że dochodzi na tym tle do wielu nieporozumień:o nie chce barszczu, nie chce rolady, schabowego... chcę coś innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
ja uwielbiam rosół, a taki weselny zawsze najbardziej mi smakuje, o wiele lepiej niż domowy (mama mogłaby się obrazić). Wśród moich znajmoych, moje wesele bedzie trzecim robionym przez jedną kucharkę i zestaw dań bedzie taki sam, ale jakoś si tym nie przejmuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
a w jakim miesiącu masz ślub? Może zastanów się jakie warzywka będą wtedy na czasie- żeby było ze świeżych warzyw, nie mrożonych i na tej podstawie wybierz jakąś zupkę? Zup jest mnóstwo- właściwie można zrobić zupę z każdego warzywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
poza tym u mnie mozna poszaleć przy drugim daniu, mięso jest na wiele sposoób robione (zwykłe schabowe, filety z kurczaka (zarówno panierowane w bułce, jaki i w migdalach, płatkach kukurydzianych), szaszłyki, zrazy, dewolaje i inne zawijańce, kotlety (wieprzowe i drobiowe) z grzybami i serem żółtym, zwykłe pieczone udka z kurczaka. Generalnie każdy cos dla siebie wybierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
I ja bym raczej na Twoim miejscu wolała pokombinować nad mięsami niż nad zupą, no chyba, że tego rosołu ewidentnie nie lubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaczerwona
moja przyszla tesciowa nie jada grzybow wiec u mnie grzybowa na weselu odpada :-O a szkoda bo ja i moj narzeczony grzybki uwielbiamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha81 WrocławCity
ślub w sierpniu. kurde też nie chcę żeby było tak, że nikt zupy nie ruszy przez moje widzimisię. jak dobrze, że tu napisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
A może po prostu zrobisz ten rosół- ale nie z makaronem a z kluseczkami i drobiowymi kuleczkami mięsnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha81 WrocławCity
purpleday--------------> kusząca propozycja:)))))) hmmm... a ile wogole macie ciepłych kolacji???? i co macie do wyboru? szukam dalszej inspiracji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza22
przeciez to jest twoj slub i masz prawo do swojego menu. moze byc zupa-krem z borowikow lub grzybow mieszanych z groszkiem ptysiowym lub grzankami. na drugie zamiast schabu moze byc piers kurczaka,nie chcesz barszczu mozesz podac bogrycz lub strogonow,albo jeszcze cos innego.naprawde jest w czym wybierac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
U mnie będzie barszcz czerwony, ale nie z krokietem tylko z takim hmmm jakby pasztecikiem. Jest to inne, a przy okazji wygląda i smakuje super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie była właśnie borowikowa, był też barszczyk czerwony, i do tego do wyboru: paszteciki, zapiekanki, paluszki i krokieciki takie mini-mini:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×