wasze odczucia w trakcie tatuażu. bardzo bolało???

bo ja chce ale się boję:-P poza tym szukam fajnego motywu anioła i nic:(

ja mam na łopatce róże w trybalu, powiem Ci, że bardziej się bałam niż mnie bolało, nie było tak źle tylko czasem kiedy dotykała igiełka nerwu to ramie same mi podskakiwało :) i najpierw tatuaż był sliczny taki czarny, ale kiedy zaczął się wygajać to trzeba było odczekać kawałek czasu aż strupki odpadną i zostanie gładka skóra

ja chcę anioła na łopatce, myslałam jeszcze o czymś malutkim na kostce. znacie jakieś dobre strony z wzorami?

kostka to jedno z najbolesniejszych miejsc na tatuaż :P:D na łopatce bolało mnie tylko wtedy jak igła ryła po kości przez skórę, takie niemiłe uczucie i dźwięk :D a co do wzoru to polecam się przejśc do dobrego studia tatuażu, tam mają mnóstwo katalogów ze zdjęciami i rysunkami, np w Krakowie w Kulcie jest kilka (-nascie?-dziesiąt?) tysięcy wzorów w katalogach, na pewno znajdziesz cos dla siebie

Parę razy widziałem jak komuś robiono tatuaż, raz jak ktoś robił sam sobie, odczucia określam jako obojętne. Po za tym tatuaże to pomysł z kryminału.

chodzi mi anioła jakiegoś ładnego, delikatnego, nie z całkowicie rozłożonymi skrzydłami. dzięki za adres do krakowa ale ja akurat z wawy jestem. a takie obejrzenie w studiu wzorów coś kosztuje? albo zobowiązuje do zrobienia sobie właśnie tam tatuażu? lub jesli spodoba mi się jakiś wzór to mogę go sobie sfotografować?