CZY LEKARZ MA PRAWO ODMAWIAĆ WYPISANIA SKIEROWANIA NA BADANIA ?

na przyklad mam czeste bóle brzucha i chce skierowanie na usg i prosze go o to a on odmawia i mowi ze nie moze wypisac..czy ma prawo tak odmawiac?

ma prawo i nie zadawaj tych samych pytań. Lekarz ma prawo odmówić pacjentowi badań diagnostycznych, jeżeli uważa że nie są one konieczne.

Niestety, ale ma takie prawo. Idź na usg prywatnie jeżeli lekarz odmawia ci skierowania.,

przepisz się do innego lekarza który ci da skierowanie.

jesli masz bóle od dluższego czasu, to powinien ci dać skieowanie. Natomiast jak przychodzisz i mówisz, że cię wczoraj brzuch rozbolał, to raczej nie dostaniesz :o Bo jakby chcial każemu wypisywać skierowania na badania, kto do niego przychodzi :o

To prawda ma takie prawo, ktoś Ci dobrze radzi idź zrób te usg prywatnie, bo możesz nie doczekać na te skierowanie.

NIE MA PRAWA ODMÓWIĆ ALE LUDZIE NIE WIEDZĄ TEGO! WTEDY POSTRASZYĆ GO MOZNA ze sie zlozy skarge do lekarskiego coś tam ochrony praw pacjentów i od razyu zmieni zdanie. podkreslam ze lekarz nie ma prawa odmówic skierowania jesli prosi o to pacjent który ma watpliwosci.

Ja sama spotkalam sie z sytuacją ze lekarz nie chcial mi dac skierowania na badania ale poradzila mi znajoma lekarka zebym zastosowala taki myk z postraszeniem go własnie skargą tam gdzie trzeba i od razu sie sczerwienil caly jak burak i wypisywal szybciutko!

pacjent nie jest lekarzem, jeżeli lekarz wpisywałby każdemu kto ma wątpliwości to w życiu nie dopchalibyśmy się do badań - ekipa hipochondryków zajęłaby wszystkie... niestety mylisz się... jeżeli lekarz Cię zbada i uzna, ze to Twoje dziwne, niepotwierdzone widzimisię to nic nie musi.

na ten temat więcej! Lekarz rodzinny musi wypisac skierowanie Nie robia tego tylko dlatego ,że boją sie strat ale to musialabym wytłumaczyć dłużej na czym te straty polegają .

kjff776 NIE MA PRAWA ODMÓWIĆ ALE LUDZIE NIE WIEDZĄ TEGO! WTEDY POSTRASZYĆ GO MOZNA ze sie zlozy skarge do lekarskiego coś tam ochrony praw pacjentów i od razyu zmieni zdanie. podkreslam ze lekarz nie ma prawa odmówic skierowania jesli prosi o to pacjent który ma watpliwosci. hahaha ale się uśmiałam. Od kiedy to pacjent decyduje jakie powinien mieć wykonane badania? Od tego jest lekarz a nie pacjent.

A tak przy okazji: jak naskarżyć i gdzie na lekarza pierwszego kontaktu skoro on jest 'szefem' w jedynej w okolicy przychodni?

http://www.nfz-krakow.pl/stronadlapacjenta/index.php?site=art&idd=7&ida=84 Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej zobowiązany jest do skierowania pacjenta na badania podstawowe w razie stwierdzenia wskazań medycznych do ich wykonania. Nie jest natomiast zobligowany do wypisania skierowań na żądanie lub prośbę pacjenta zwłaszcza jeżeli to wynika z zaleceń lekarza, u którego prywatnie leczył się pacjent. Jak widzicie, lekarz nic nie musi

ALE ta wyżej ma racje lekarz moze złosliwei nie wypisac skierowania i wtedy sie dzwoni do nfz . Ja sama bylam w tej sytuacji lekarz nie chcial mi dac skierowania na badaia krwi a ja go prosilam Zadzwonilam do NFZ czy mial prawo mi odmówić i w NFZ powiedzieli ze nie mial więcja wierze in a nie osobom na forum któe nie kontaktowaly sie z NFZ w tej sprawie.

Pacjent nie może żądać od lekarza wykonania określonych badań gdyż to lekarz mając na uwadze stan zdrowia pacjenta oraz swoje kompetencje decyduje o skierowaniu pacjenta na określone badanie.

RZECZNIK PRAW OCHRONY PACJENTA DROGIE PANIE SIE KLANIA. TAM DZWONI SIE GDY MA SIE WATPLIWOSCI CO DO LEKARZA

ej matko matko No i w czym ci pomógł NFZ? Co zrobił w tej sprawie?

Jeżeli lekarz nie widzi podstaw do wydania skierowania, to nic nie musi.

oczywiście, jak w linku wyżej, nie ma obowiązku uwzględniania twoich żądań :D Zastanówcie się :P jak by państwowy lekarz miał obowiązek wypisać skierowanie na każde badanie każdemu kto sobie zażyczy to mógłbym sobie teraz pójść i zażądać badania tomografem, bez żadnych przesłanek... a co mi tam :D zresztą lekarze rodzinni mają jakąś pulę na badania i jak będą wystawiać za mało/za dużo skierowań to odbija sięto źle na ich finansach :D

Masz rację, dokładnie tak jest. Oni tez mają limity na te skierowania, to nie jest ta, że mogą wystawiać ile im się chce.

No i gdzie ta matka. Interesuje mnie co NFZ zrobił w jej sprawie, bo jak na razie napisała nam tylko tyle, że tam zadzwoniła i że jej powiedzieli, że lekarz powinien jej wystawić skierowanie NO I CO DALEJ?

ma prawo odmowić badania bo np nie widzi powodu zeby robic te badanie.ale co do morfologii to nie moze odmowić

Nie wiem czy lekarz może mi odmówić skierowania na badania krwi(morfologia- trzy tygodnie przyjmowałam antybiotyk w tym ostatni podawano mi dożylnie, tsh- moja siostra i ciocia mają problem z tarczycą, hbs - moja mama jest teraz w szpitalu i kazano mi tam żebym się przebadała czy nie jestem nosicielem a ponadto mam wszystkie objawy typowe dla dodatniego hsb tak jak w przypadku tarczycy) ???

A jeżeli mam stwierdzone prywatnie że mam krzywą przegrodę nosową i chcę dalsze leczenie podjąć na NFZ i dostać skierowanie do odpowiedniego specjalisty a rodzinny nie chce wypisać bo twierdzi że nie ma takiej potrzeby? Przecież to jest rodzinny i on nie jest od wszystkiego ani nie jest cudo twórcą że wie co Mi dolega a co nie ? To chyba ja odczuwam trudności w oddychaniu a nie lekarz, prawda?

Ale w niektórych przypadkach nie chodzi o widzimisię pacjenta. Mój lekarz wysłał mnie na badanie krwi, napisał mi na kartce informacje o badaniu ale nie chce dać skierowania. A bez skierowania kosztuje 97 zł. Czy on tak może skoro sam mnie wysyła to chyba są podstawy medyczne

Niestety prawda jest taka że lekarze to uprzywilejowana kasta którzy są bezkarni i donoszenie na nich do izby lekarskiej lub Nfz który zawsze bendzie stał po ich stronie a nie stronie pacjęta nic nie da wynika to z tak prowadzonej polityki ktura ma na celu jedno jak najmniejsze wydatki na nasze leczenie mówionc wprost żebyśmy płaćili składki i nieoczekiwali niczego w zamian. Dlatego chcąc to zmienić potrzebna jest gruntowna reforma w służbie zdrowia ale jak dotąd nie znalazł się rząd który chciałaby to zmienić a winni jesteśmy za to my sami głosując na tych którzy wmawiają nam że wydatki na obronę narodową i bezpieczeństwo publiczne jest najważniejsze. Ja mimo tych ogromnych naszych pieniędzy wydanych na nasze bezpieczeństwo nie czuje się bezpiecznie w tym kraju widząc to co się dzieje w służbie zdrowia bo bezpieczeństwo nasze to nie tylko czołgi, śmigłowce i wszęndobylskie kamery. A ty czujesz się bezpiecznie.

Tak ciekawe jak mam poważną chorobę zgubiłam gdzieś wyniki A pani doktor mówi mi że muszę znaleźć bo ona nie może mi wypisać skierowanie bo badania są drogie

To zwróć się do laboratorium które wykonywalo badanie i dostaniesz kopię. Swoją drogą, jak można zgubić wyniki mając poważną chorobę?