Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co wlasciwie myslec

przyjaciola nie poprosila mnie na swiadka

Polecane posty

Gość nie wiem co wlasciwie myslec

Moze to glupie tak myslec ale ... czuje sie okropnie. Znamy sie od piaskownicy, zawsze razem a tu takie cos. Mam troche zal bo poprosila na swiadke dziewczyne najlepszego kumpla swojego narzeczonego. Dziwne, zna laske moze ze dwa lata i prosi ja na swiadka uzasadniajac, ze glupio by bylo gdyby razem nie swiadkowali wiec musiala ja wziasc. Zrozumialabym wszystko lacznie z tym, ze nie bede pasowac do zdjec bo jestem za wysoka. Ale nie to, na milosc boska. Nie obrazilam sie ale jest mi okropnie zle z tym. Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie przyjaciolka nie wybrała, bo... bede juz wtedy mezatka ;) a tak na powaznie, to powiem Ci, ze to sa zwykle duzo bardziej skomplikowane sytuacje niz sie wydaje. U nas np. od dawna mowilismy ze swiadkiem na slubie bedzie moj kuzyn i to bylo juz tak pewne, jak nasz slub. W tym czasie ja sie bardzo skumplowalam z jedna dziewczyna z roku, tak ze zostalysmy przyjaciolkami. Ale nie moge jej wybrac na swiadka, bo rodzina Piotrka by sie obrazila ze dwoch swiadkow z mojej strony. I tak- kuzyna odwolac nie moge, bo to byloby obrazliwe, a poza tym naprawde chcemy zeby byl, a swiadkowa zamiast przyjaciolki bedzie siostra narzeczonego, z ktora mam zaden kontakt, ale on nie za bardzo ma kogo wybrac. Glupia sytuacja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez byloby mi przykro ;/ w czerwcu ubieglego roku bralam slub, swiadkowa byla moja naukochansza przyjaciolka, swiadkiem brat meza. swiadkowa byla od niego wyzsza :D ale to niewazne, bo w tym wyjatkowym dniu chcialam zeby ona byla przy mnie blisko. wiem ze tak samo przezywala moj slub jak ja :D i chocby byla najpaskudniejsza na swiecie, wysoka jak dzrewo i z krzywym nochalem to i tak ona bylaby moja swiadkowa, dlatego, ze jest moja najlepsza przyjaciolka i nic innego nie mialo znaczenia. wiec proponuje przemyslec sprawe przyjazni z ta dziewczyna, bo skoro wazniejsze sa dla niej opinie innych a nie to co ma w sercu to ja dalabym sobie z taka przyjaciolka spokoj. aha co do tego, ze wymowila sie tym ze to para i glupio by bylo jakby razem nie swiadkowali :/ u mnie swiadek i swiadkowa kazde mialo partnerow, ktorzy rowniez byli na weselu :] i wszysko bylo super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, ze to z przyjaciolka chodze ogladac suknie, zalatwiam rozne drobiazgi, razem widzialysmy sale, obraczki itp. Siostra narzeczonego nie jest w ogole zainteresowana, a niby jako swiadek ma mi pomagac w dniu slubu. Juz to widze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co wlasciwie myslec
No wlasnie, tez mi sie wydawalo, ze swiadkwie nie musza byc para ani nawet nie powinni ale podobno jest teraz taki zwyczaj. No faktycznie jest, czesto sie prosi wspolnych znajomych. Bo podobno glupio jak starsi beda slodzili wodke. Nie dlatego, ze az tak strasznie mi zalezy na tym swiadokowaniu zle sie czuje, tylko dlatego, ze tyle lat bylysmy przyjaciolkami a teraz nagle sie okazuje, ze jednak na swiadka mozna popsic dziewczyne najlepszego kumpla wlasnego narzeczonego chociaz zna sie ja z kilku spotkan w pubie. No szok normalnie. Nic to, na swoj slub poprosze siostre najwyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highlighterr
jejka, wczoraj juz o tym pisałas. Po co zakładasz nowy ten sam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co wlasciwie myslec
nie zauwazylas, ze to jest ten sam z wczoraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highlighterr
no ok, sorry. Myślalam, ze było wiecej wpisów wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jakas dziwna jestem
bo ja bym sie ucieszyla :D Przeciez na slub i wesele pojdziesz?? I to bez tego obciazenia swiadkowania :P Tylko, zeby sie bawic, dla rozwywki :D Wiec odjela Ci obowiazkow, a Ty masz jej to za zle? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co wlasciwie myslec
gdyby tylko o to chodzilo to faktycznie, tez tak mysle. Ale spojrzmy prawdzie w oczy - podanie jako powodu , ze glupio jakby kolega narzeczonego musial ze mna swiadkowac to jednak dziwne jest. Bym zrozumiala wszystko ale nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zniese....
ale masz problemy dziewczyno. zacznij żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co naprawde
to slub twojej przyjaciolki a ty nie umiesz cieszyc sie ej szczesciem tylko robisz afere, masz chlopaka? pewnie nie, więc musieliby szukac swiadka do pary dla Ciebie, a z tym czasem problem, bo nalepiej wziąść takiego co tez samotny jes zeby przez slub nie klocil sie ze swoją dziewczyną/narzeczoną, więc oni wzieli przyjaciela narzecznego i jego dziewczyne zeby poprostu uniknąc wielu kłopotów, i inna zabawa itd. My na cywilniak wzielismy moją kol z jej chlopakiem a na koscieclny meza brata jego zonke, i to sa najlepsze rozwiązania brac na swiadków osoby ktore są razem bo poznej nikt do nikogo nie ma pretensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesz sie weselem jako zwykly gość i doceń to, bo świadek ma dodatkowe obowiązki na weselu. byłam świadkową mojej przyjaciółki, owszem, było mi miło że to mnie wybrała ale gdyby wzieła kogoś innego nie miałabym najmniejszych pretensji. Masz tylko jedna jedyną serdeczną przyjaciółkę? Ja mam 3 - jedna z podstawówki, druga z liceum, trzecia ze studiów i szczerze mówiąc nie wiem którą chcialabym na świadka bo wszystkie są mi jednakowo bliskie. Pewnie wezmę tą, która jest jeszcze panną albo moją siostrę ale myślę że pozostałe się nie obraża o to na mnie:) W moich stronach na świadków raczej nie bierze się par, nie wymaga się od nich też żeby na weselu zachowywali się jak para, np zostawili swoich partnerów i siedzieli razem czy też całowali się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja popieram autorkę sama miałam podobny przypadek.. moja najlepsza przyjaciólka bo tak mi siw wydawało poprosiła o świadkowanie kuzynke z dlaeka która widzi raz na rok;/ a ja jej pomagałam suknie wybrac załatwiac itp;/ no coż widocznie mas maja tylko gdy cos potrzebuja;/ a skoro to moja przyjaciolka moze mi wyjasnic dlaczego taka decyzja a nie inna co to spowodowało itp a skoro nie mówi dlaczego widocznie nie traktuje mnie tak jak ja jej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×