Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marko____

Spotykanie się z inną parą i wymiana partnerów. czy to jest normalne ?

Polecane posty

Gość Marko____

Pytam bo do końca tego nie rozumiem. Mój brat z żonką są półtora roku po ślubie. Ostatnio opowiedział mi że spotykają się z poznanymi w necie parami na sex. Oczywiście wymieniają się partnerkami. Zaliczyli już z 5 takich spotkań i planują kolejne. On ma 23 lata a żona 18. Chciałbym wiedzieć co o tym sądzicie? Czy to zapowiedź jakiegoś kryzysu? Koniec miłości? Przyznam że dla mnie to trochę chore. On mówi że żona to akceptuje i sama tego pragnie. Może po prostu potrzebują silniejszych doznań? Jak wy się na to zapatrujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również uważam że to chore. Moim zdaniem w ich zachowaniu się nie ma miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka6666
nie wyobrazam sobie siebie w takiej sytuacjii,napewno nigdy bym na to sie nie zgodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damski Krawiec
Są zdecydowanie za młodzi na takie jazdy. To rodzaj ekstremalnego seksu dla zaawansowanych. Gdyby ona niała 35 a on 40 - powiedzmy sobie - mogli by tak zaszaleć ale w tym wieku - skończy się to marnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie tam gdzie jest milosc miedzy partnerami nie ma wymiany ;) Nie zdecydowlabym sie na cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego? A czym dla Ciebie jest miłość? Jeśli kogoś kochasz, to chcesz dla niego wszystkiego najlepszego. Jeśli ma ochotę na seks z kimś innym, to nie powinieneś jej tego zabraniać. Inaczej zachowywałbyś się jak egoista. :) to z Twojego punktu widzenia. A z jej, jeśli ona wie, że Ty nie chcesz, żeby ona uprawiała seks z kimś innym, to nie powinna tego robić - jeśli Cię kocha. Ale jeśli oboje nie maja nic przeciwko - to jest Ok. P.S. Nie należy powstrzymywać ludzi przed samozniszczeniem - będzie wtedy mniej idiotów na świecie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm hmm hmm
A ja mam 30, jestem 5 lat po slubie i przyznam szczerze,że przemknęło mi to przez mysl, takie \"urozmaicenie\" pozycia małżeńskiego, ale nie wiem, czy odważyłabym się jednak, a po drugie wątpię,że mąz to zaakceptuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjacióka-30
jeśli oboje tego chcą to ok., mi np. marzy się trójkącik (ale mąż nie bardzo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sa zabawy dla nieco starszych i baardzo odpornych psychicznie, skoro juz w tym wieku szukają takich doznań to co bedzie za 5 lat? orgie? animal? ;-)....jak wspomniał ktoś wcześniej ja rownież im dobrze nie wrożę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale coś
tu nie gra bo jeżeli on ma 18 lat to znaczy że brała ślub w wieku 16 i pól - to jakaś ściema :):):):):) I do tego bardzo chory pomysł na urozmaicenie życia erotycznego, ale jeżeli to komouś odpowiada to ich sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj kolega posowa siostre i matke, jest jakiegos wyznania, ale nie pamietam. U nich to calkiem normalne, to nawet taka kultura. Tylko polskie dewoty i swiete c***y, mowia duzo ze nigdy takiego czegos a tak naprawde to sami maja chore fantazje nawet z psami i kozami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy raz było bez wymiany, przypadkiem, w zasadzie na skutek ograniczonych możliwości lokalowych i wielkiej chcicy. Okazało się że kręci nas wszystkich popatrzeć na drugą kochającą się parę. Nie ma rady - jak chce się popatrzeć to też trzeba pokazać. Najpierw zbliżyliśmy do siebie nasze panie - żeby nam leniuchom zrobiły pokaz na nakręcenie - rozbieranie, pieszczoty, rozgrzewka. Któregoś razu zawiązaliśmy naszym paniom oczy, wiedziały co to oznacza, ale nie protestowały. Ciekawe, że nakręca nie tylko wsadzić w nieznaną cipkę, ale również patrzeć jak znana cipka jest użytkowana przez innego k****a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×