mam 25 lat,nigdy nikogo nie miałam,załamka

zeby byc szczesliwa z kims najpierw musisz nauczyc sie byc szczesliwa sama ze soba...

skrzywdzonaaaaaa to dlaczego masz takiego nie-pozytywnego nicka:)

opisywalam to juz na wczesniejszych stronach:(

stopke tez mam smutna:( ale poki co jest taka jaki moj nastroj:(

no to sorki nie czytam od początku:)

a ja juz mam tyo za soba nawt miała dzisiaj iśc do klubu ale nie ide i nie ma z tym probelmu:)

nie czytalas to i lepiej nic wesolego:( ja dzis sie uczylam jutro mam zjazd i 2 podejscie do egzaminu

o kurcze to powodzonka ci życze:) a co siedzisz na kafe w ramch relaksu?

nie dziekuje..w sumie dzis sobie poczytalam ito byla moja nauka:)wiec szanse sa male licze ze beda te same pytania hihih noo siedze na caffe ...nie wychodze bo jakos nie mam na to ochoty...teraz mam etap nastawiony anty na facetow:)

rozumiem a powiedz mi o ile nie jest to tajemnica z jakiej części polski piszesz?

wielkopolska

ja ze śląska a twoje strony bardzo lubie no prawie twoje strony:)

:):)

autorka chyba nam uciekla z topiku hihi

a czym sie zajmujesz jesli mozna wiedziec:)

mozna ale powiem troszke pokretnie pracuje a po pracy robie mnóstwo fajnych rzeczy:)

no uciekła jak jej tak napisałaś hehehehheh:P

musialam nia potrzasnac ja mialam tez przykre przezycia :( i tez niedawno zdalam sobie sprawe ze ropamietywanie i uzalanie sie nad soba nic nie daje szkoda tylko ze sama do tego doszlam po dosc dlugim czasie mna nie mial kto potrzasnac to dobrze ci ja 2 miesiace jestem bez pracy i juz wariuje nie mam co ze soba zrobic

no to niefajnie ze nie masz pracki a co zwolnili cie czy sama sie zwolniłaś? a co autorki topicu to masz racje trzeba czasami potrząsnąc ja ze swojego najdłuższego związku wychodziałm 1,5 roku moim zdaniem za długo:(

ja wychodzejuz...hmm bedzie rok niedlugo:( dlamnie i tak sukces ze jem nie wymiotuje i juz nie biore lekow ani zastrzykow:( i to nie byl zwiazek to jest najbardziej zalosne w tym wszystkim:( zwolnilam sie bo szef sie...no powiedzmy byl wyjakowo mily :) stary pierdziel hiih

no to przykro mi bardzo w tych dwóch kwestiach :( ja za to przytyłam bardzo:(

I dobrze Masz czas do 40 stki

ahh...widac mam pecha:( do 40tki?

ja tam myślę ze to nie jest pech po prostu pewne rzeczy winny się wydarzyć i tyle

Ciocia mi powiedziała że do 40 sie szuka drugiej połówki

wez mnie nie zalamuj z ta 40tka:D musza sie zdarzyc?? tez tak sie pocieszam chociaz sama nie wiem dlaczego sie zdarzaja jakos nie widze w tym nic pozytywnego

moze teraz tego nie wiesz i nie widisz ale myśle z ekiedys się dwoiesz a ta twoja ciocia skąd to wie że do 40-tki?

moze sie dowiem a moze nie jakos trudno w yo uwierzyc ze ma to jakas dobra strone::) ale musze sie jakos pocieszac:P

no własnie trzeba iśc do przodu i tyle:)

ano trzeba chociaz to trudne nie ogladaj sie za siebie bo ci z przodu ktos przyjebie ehehehe