jak żyć z rakiem

mam 21 lat świetna pracę wsaniałych przyjaciół i wredną chorobę. trzy dni temu dowiedziałam sie ze mam raka jak powiedziec o tym mamie i rodzinie? może ktoś ma jakiś pomysł?

najlepiej prosto z mostu ale najpierw nie myśl, że musisz z tym żyć! Nie musisz z tym żyć! Możesz walczyć z tym gnojkiem i zrób to! Nie pozwól, żeby jakieś zmutowane komórki zabierały Ci TWOJE życie. TY jesteś silniejsza niż to cholerstwo. DA SIĘ Z TEGO WYJŚĆ!

moim znajomym "znacie to? przychodzi Asia ze szkoły i woła : Mamo, mamo, dostałam piątkę!! a na to mama: I co się cieszysz, i tak masz raka" trochę szokowo, ale nie wiedziałam jak inaczej... miałam 25 lat... po 7 latach nadal żyję ;) , badania są ok, a ja staram się uratować resztę swojego życia :) jeśli masz ochotę pogadać, podam Ci maila. pozdrawiam

jesli to nie prowo, to... po prostu powiedz. normalnie, bez zbytniej pompy czy rozdmuchiwania sprawy. i tak sie dowiedza, i tak. a kazdy przyjmie to inaczej, po swojemu. ja powiedzialem to przy obiedzie. nie wiem czemu robisz z tego problem.