jak wy to robicie, ze codziennie wygladacie pieknie??

Jestem w dobrym liceum, i to co zauwazyłam wsród dziewczyn: wszystkie są baaardzo zadbane, kazdy komsyk mają równo wyprostowany, aby zrobić makijaż siedzą w łazience chyba z godzinę (nie o to chodzi, ze jest wulgarny - choć czasami też, ale o staranność i dopracowanie. kazdy, bez wyjatku szczegół, wszystko idealnie...), ubranie mają dopasowane, poczynajac od koloru gumki, która pasuje do koloru podeszwy, idac przez dopicowane małe szczegóły, kończąc na modnych, swietnych ciuchach. I tak dzień w dzień. Nie jestem niezadbana, ale przy nich własnie sie tak czuje. Kiedy one w ogóle maja czas na takie dbanie o siebie, skad kase, siłe...?? A ja nawet, gdy sie staram nie wygladam tak idealnie jak one, bo zamiast włosów mam krecony busz na głowie, nie mam kasy na takie ciuchy, i przede wszystkim czasu:O

za to rucham się jak szalona i one mi zazdroszczą :)

godzine? Mi wystarcza godzina rano;) na zjedzenie sniadania, przeczytania Pudelka (ahah) wypicie kawy, kapiel, suszenie wlosy,prostowanie, makijaz, ubranie się:) nie wiem w czym problem?:)

Mi wystarcza 30 minut na ubranie się i zrobienie makijażu. Wystarcza dobra organizacja czasu. ;D

wygląd jest ważny ,ciuchy też ale przy tym trzeba mieć kasę.Chyba najważniejsze jest to co masz w głowie.pozdrawiam cieplutko

a to moje zdjęie http://www.pasazhandlowy.com/sklep29/images/PROFI_pasztet131g_z_koperkiem.jpg

no własnie tez mnie to zastanawia

wcale nie trzeba miec kupe kasy by dobrze sie ubrac - trzeba miec po prostu dobry GUST i wlasny styl.

Zgadzam się z Karambą;) a co do malowania.. mi wystarczy 15min max.. choc i w 5min bym sie zmiescila.. :D

kupialm wczoraj mase swietnych ciuchów za 25 zł :D

ale jak to jest ze juz takie siksy sa dopicowane do granic mozliwosci Perfekt make up,kazda r zesa rozdzielona,wlosy na glowie to juz wogole,proste,blyszczace,lub perfekt kucyk,filuternie podwiniety Ja mam 30 lat i to chyba one moglyby uczyc mnie I tez mam busz na glowie I brwi mi sie targaja:(

mi makijaż zajmuje godzinę, bez pudru, tuszu, kremu do twarzy, kredki i pomadki nie wyjdę z domu, nawet jeśli to tylko ruda do śmietnika :o i to zajebiście męczące, więc wolałabym nie mieć czasu w ogóle, ale jak się raz człowiek zacznie pindrzyć to potem nie potrafi przestać i gotów jest nawet wstać trzy godziny wcześniej :o

Kasa jest najmniej ważna. Wystarczy kupować ciuchy z głową, żeby potem z małej ilości zrobić kilka fajnych zestawów. Mi poranna toaleta zajmuje maksymalnie 30 minut, z prysznicem, makijażem, ubraniem. Grunt to dobra organizacja. A jeśli brakuje ci kasy, to zawsze możesz dorobić jako hostessa, od żalenia sie na forum kasy ci nie przybędzie

niektore trzynastki wygladaja tak zajebiscie,wszystko takie dopracowane:(

ja się dziś nie umyłem, nie ogoliłem, nie uczesałem się i tak pojde zaraz do sklepu i co mi kto może :)

a pozniej jak facet przyjdzie do takiej z nienacka to sie przestraszy :D

samotna jestes? wspolczuje:D

a u mnie dziewczyny wcale sie nie malują!! to hdzie ty chodzisz do szkoly??? wlosy owszem, ladnie ubrane ale nie malowaly sie...

kajjjo-> prosta dieta-> mniej jeść, raz na jakis czas fast food (typu kebab, pizza), duże śniadanie, mała kolacja, nie jedzenie po 18- daja efekty;) a na głod- duzo wody mineralnej, zielonej herbaty, pu erh. Odchudzanie to jednak banalna rzecz;)

przez pierwsze 2 tyg jest ciężko, a pozniej wchodzi w krew. Po 18 praktycznie nie chce mi sie jeść, za to rano mam wilczy apetyt ;)