Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ryfcia

help me

Polecane posty

Gość Ryfcia

mimo swojego młodego wieku myślałam że moje życie jest w jakiś sposób uporządkowane. w szkole sobie nieźle radze, mam kochającą rodzine, przyjaciół, swoją pasje... jestem ułożoną dziewczyną, silną, bystrą i zabawną i nic nie jest w stanie tego zburzyć bo znam swoją wartość. i tak było do czasu. do czasu kiedy okazało się że cała moją siła i wiara w siebie opiera się na jednaj osobie. powiedzieć przyjacielu.na dobre i złe. a wręcz na śmierć i życie. tyle świetnych zdarzeń, słów i wspomnień. w tle nawet słowo na "k..." i nagle wszystko się zburzyło. rozpadło niczym domek z kart. upokorzenie, totalne zostawienie na pastwe oprawione kłamstwami. za co? za miesiące szczerości, lojalności, troskliwości, miłości. i co dalej? ani słowa. ani "przepaszam". ani "jestem debilem"... ani nawet "cześć". i razem z tym koniec mnie. poczucia wartości i jakiegoś sensu. kompletna pustka. łzy. i straszny ból. ale gorszy jest fakt że ja dalej bez zastanowienia skoczyłabym za nim w ogień. od początku wiedziałam że on mi to wszystko dał. ale nigdy nie myślałam że mi to odbierze. koniec z pisaniem tego shitu... spokojnej nocy Dobre Duszki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwrhwbv
taka jestes, przeczytaj:) jestes po prostu, mozna sie rozczarowac, bywa, to boli, ale wyciagaj wnioski, badz przede wszystkim dobra dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×