4 lata razem a ja sie nadal wstydzę swojego ciała przed narzeczonym.

Tak, już sie zaręczyliśmy, a nie mam odwagu roszerzyc nog przed nim, oczywiście przy świetle, bo pod kąłdrą to nie ma problemu. Czy ja jestem nienormalna? Obawiam się, że nigdy sie nie przezwycięzę.

sobie inną, a jak mu dasz kasiorkę na bar ze striptyzem, to nie będzie chciał na ciebie spojrzeć, wstydliwa pisdo

Zdecydowanie masz problem. Na twoim miejscu skorzystalabym z porady seksuologa. Pamietaj, faceci to wzrokowcy! Uwielbiaja patrzec!!!

na pewnie nie skorzystam. nigdy

Nie, nie jestes nienormalna, tylko masz kompleksy.

będzie cie ruchał na zakonnice :D:D:D:D:D:D

Hehehehe....wiec zakompleksiona z ciebie kobieta. Az dziwne, przeciez to nie sredniowiecze! Ale to twoj problem. Pamietaj tylko, ze facet lubi patrzec. Jezeli ty mu na to nie pozwolisz, pozwoli mu inna. Takie zycie.

no to może porozmawiaj z nim o tym

na poziomie:P Myślę, ze jesteś jeszcze dosyć młoda. Ja jestem np. cnotką niewydymką w zaawansowanym wieku i tez bym się wstydziła. Wydaje mi się, że moje narządy płciowe są brzydkie w dodatku nie wydaje mi się, że jestem seksowna, więc staram się nie "zgrywać" na kogoś, kto jest seksowny. I tyle. No ale gdybym z kimś sypiała, to jednak musiałabym miec na tyle zaufania, żeby się go nie wstydzić:O

Ale to twoj problem. Pamietaj tylko, ze facet lubi patrzec. Jezeli ty mu na to nie pozwolisz, pozwoli mu inna. Takie zycie. Skoro facet zamiast pomoc uporac sie jej z kompleksami, zamiast ja dowartosciowac polecialby do innej, to nie jest jej wart i moze lepiej, zeby faktycznie polecial:O

wart, srart, ten narzeczony jakiś poyebaniec, 4 lata wytrzymać, z takim dziwadłem. Jedno głupi, a drugie jeszcze głupsze. :P

tray - ta dziewczyna ma problemy sama ze soba. Skoro wstydzi sie wlasnego faceta, z ktorym przeciez od dawna sypia, skoro z cala pewnoscia nie poszlaby z tym problemem do specjalisty, to jestem wiecej niz pewna, ze i na rozmowe z chlopakiem takze ja nie stac. A prawda jest taka, ze dla ukochanej osoby zrobi sie wiele, nawet rezygnujac ze swoich potrzeb. Ale tak jest tylko do czasu.

No tak, bo tradycyjnie w drugiej osobie liczy się tylko to, jak szeroko i często rozkłada nogi

Udajesz, czy naprawde nie wiesz, w czym problem?

nie popadaj w przesadę, moja żona jest tak wstydliwa, że kurcze spódnica nie może być powyżej kolana, co nie przeszkadza jej chodzić na golasa po mieszkaniu. Myślę, że autorce na widok jakiegoś przystojnego Lindy same by majtki opadły i by się nie wstydziła. Dziwna zakompleksiona osoba.

Jesli drugi wpis pod nickiem autorki to nie podszyw ani prowokacja, to jest po prostu egoistka, i tyle.

do psychologa dziewczyno! a wogóle jak wy rozmawiacie o seksie jak ty jesteś taka wstydliwa?

rzadko rozmawiamy o tym, a jak już to w żartach i tak jest łatwiej. Seksu nie uprawiamy, niby próbujemy, ale nam nie wychodzi.

Autorka niby jet dziwadlem tylko dlatego ze ma problem, jakis kompleks? A kto ich nie ma, jedne boja sie pokazac bez makijazu chlopakowi a autorka akurat wstydzi swojego ciala. Jesli wy nie macie takiego problemu to sie cieszcie ale dam glowe ze wiele dziewczyn tak naprawde ma podobny problem

Po pierwsze musisz mu powiedzieć o tym problemie. Jak się wstydzisz - napisz list. A czy ten wstyd dotyczy jakiejs konkretnej częsci ciała np. piersi? Może spróbuj metodą "małych kroków". Np pokazać mu sie w bieliźnie przy jakims delikatnym świetle- świeczka albo dwie? A on ci często mówi komplementy? - może nie czujesz że mu się podobasz.

jak nie wstydzisz się kochać z nim przy jakim dyskretnym świetle ( ja przy jarzeniówkach też nie lubię ale lampka jakaś jest ok) jak lubisz sexi bieliznę , jak lubisz kochać się w różnych fajnych pozycjach, jak lubisz i umieszotwarcie rozmawiać z nim o seksie to wszystko jest z tobą ok - swoje małe dziwactwa ma każdy, ale jak reszta gra to jest ok

Żartujecie sobie ludzie, nie chce mi się tego nawet czytać. Zacznij dziewczyno od patrzenia na swą nagość w lustrze, zadbaj o ciało pod względem depilacji, gładkości, tak żebyś sama się w nim dobrze czuła, spaceruj po domu nago, kiedy jesteś sama, musisz własną nagość oswoić, dopiero potem z nią do ludzi, chłopaka, czy męża, jeśli Cię wybrał to znaczy, że dla niego jesteś piękna. Bądź piękna dla samej siebie.