172cm wzrostu za duzo czy za malo jak na dziewczyne?

hehe,mi tez sie marzyc taki ze 2 metry,najlepiej o sylwetce piłkarza recznego albo rygbysty;)tak juz głupio mam,ehh pomarzmy sobie...;)

rugbysty*

a ja mam 197 cm i pragne kobiety 170-175 cm :) ostatnio sie jakas do mnie w klubie przystawiala ale poza rozmowa nie dalem jej niczego wiecej, gdyz miala chyba ze 180 cm wzrostu bleeeeeee

hahaha,ojej,jaki Ty podły...;)

hehe no coz loko oczywiscie wzrost jest sprawa drugorzedna, ale jakos zawsze ciagnelo mnie do tych bardziej filigranowych kobiet :) swego czasu spotykalem sie z dziewczyna 155 cm wzrostu ale to juz bylo lekkie przegiecie czulem pewien dyskomfort - nie slyszelismy sie jak probowalismy rozmawiac spacerujac ;)

haha,ja mam 177 i sie spotykałam z facetem ktory mial 206,koszykarzem, i to dopiero byl ubaw,kawał ze mnie babki a przy nim byłam malutka.ehh gdzie ja takiego jeszcze spotkam;p

annais u Ciebie roznica wynosila 29 cm, u mnie - 42 :)

ojj tam,pare cm w tę czy w te, co za róznica;)

wiekszy szok przezywalem, romansujac swego czasu z kobieta 190 cm :) dziwnie sie czulem z kobieta podobnego wzrostu hehe

ja mam 180,1cm wszystkie kolezanki po 165:P albo 155, i wg mnie one sie maja fajniej... jamam wrazenie ze jestem DUŻA , jak zaloze spzilki:P. dlatego w sumie ich nie zakladam:D. mam 90cm dlugosci nog i nie potrzebne mi szpilki , bo co za długie to niezdrowe:P.

hehe,no 190 to juz sporo jak na kobiete,ja to tyle nawet na obcasach nie mam:p no ale wzrostu nikt nie zmieni wiec po co sie nim zamartwiac:p

172 najcudowniejszy wzrost dla dziewczyny dziewczyna powinna miec 170 wzrostu to jest najlepszy dla kobitki ja mam 165 i czuję sie jak kurdupel:P

ee tam,ja tez sie czuje czasami DUŻa, ale przeciez są wyższe, po drugie taki wzrost to jeszcze nie tragedia, ja tam wole miec jednak te 177 a nie 155

no ja tez wole moje 197 niz jakies marne 180 ;)

hehe,alvaro spoko,tylko ten topic mial dowartosciowywac dziewczyny,a Ty sam sie tu dowartosciowujesz;)

a ja mam 169 ;p i jak na moje, to w sam raz :D aczkolwiek zauwazylam, ze faceci w moim przedziale wiekowym nie wyrastaja powyzej 175, wiec jak tu szpilki nosic xD?

do pani wyżej---> to gdzie ty zyjesz? u mnie sami wysocy faceci:) tez mam 169 i bez szpilek jak kurdeplica się czuję :O:O a facet powqinien miec wiecej niz 175 moim zdaniem:)

alez ja wlasnie dowartosciowuje autorke watku, ktora ma watpliwosci co do tego, jak powinna sie czuc ze swoim wzrostem :) ja kompleksu wyzszosci nie mam mimo ze czasem wolalbym byc mniej widoczny w tlumie :) jednak w pewnych sytuacjach ta widocznosc jest fajna :)

co Ty alvaro,grzeszysz takim mysleniem,197 to idealny wzrost dla faceta:) no i proszę teraz ja sie wziełam za dowartosciowywanie ludzi;)

ale ja sie zgadzam, ze moj wzrost jest super ;0 chodzi mi o sytuacje, w ktorych zapomne sie schylic w progu i niszcze komus mieszkanie :)

hehe,ale samokrytyka;) grunt to lubic swój wzrost. a że życie z 197 cm bywa bolesne to się domyslam bo mój brat ma tyle wzrostu i nie raz walnął w coś głową;) coś za cos;)

a jak latem najdzie ochota na swieza truskawke to tez trzeba sie nisko schylic! heheheh

hehe,ale do zrywania wisienek sie schylac nie musisz;)

ja nigdy nie mialam na okt swego wzrostu kompleksow do czasu kiedy zobaczylam faceta ktory mi sie podobal( nawet sie calowalismy:) z dziewczyna on 190 ona 150:O wtedy nabawilam sie kompleksow ze jestem za wysoka tez mam 172cm:O wiem ze to glupie ale tak mam i nie umiem sobie z tym poradzic:(

eee tam olac,niektorzy wysocy wolą niskie,inni wyzsze.nie przejmuj sie:) ja jestem jeszcze wyzsza i jakos zyje.i nie sądze zeby ten wzrost az tak bardzo byl wazny (przynajmniej mam taka nadzieje;))

ej pewnie. nawet 3-metrowa potwora znajdzie swego amatora ;) nawet 3-metrowy potwor znajdzie dla siebie otwor ;)

ale to przykre wszystko sie ukladalo dobrze zawsze miaalam powodzenie jestem dosc ladna fajna wesola dziewczyna ..szczupla wysoka itd ...i gdy zobaczylam go z inna bo myslalam ze sie porycze na srodku ulicy nie chodzi mi tu o zazdrosc mam nadzieje ze zrozumiecie co ona takiego miala ze poszedl do niej mimo iz wszystko bylo na dobrej drodze? i sami widzicie po co dbac o siebie skoro facet tego nie docenia i idzie do takiej szarej myszki:( wszyscy zawsz mi mowili ze jestem ladna fajna dziewczyna tez tak zawsze myslalm do czasu:O....

hehe,Alvaro sypiesz dzisiaj mądrościami;) ps. a wez olej dziada.zostawil cie,niech zaluje,znajdziesz lepszego i bedziesz szczesliwa,nie on jeden na swiecie

nabawilam sie tylko kompleksow ..niew eim dziwne ale uwazam ze jestem ladniejsza to nie powinnam ich miec:O nie wiem co mi jest

sluchaj ale tu nie ma nad czym rozmyslac uczucia maja to do siebie ze bywaja nielogiczne :) akurat ten koles poczul trzepot skrzydel kormorana do tej malenkiej, a Ty zostalas na lodzie, ale ide o zaklad o miliard talarow, ze nie chodzilo o Twoj wzrost. tak to jest, Ty zlewasz zalotnikow, zalotnicy zlewaja Ciebie, az w koncu wpadniesz na swojego alwaro ;)