kobietki ktore wiedza co nieco o planowaniu slubu

kochane kobietki mam do was ogromna prośbę żebyście mi odpowiedziały na moje nękające mnie pytanie...czy jak ustalacie listę gości to zapraszacie tez dzieci??? czy samych dorosłych?? bo mi się to np nie podoba ze dzieci się tułają na weselu ale pewnie rodzina będzie naburmuszona i nie wiem co robić. poradźcie

ja zapraszałam z dziecmi, zresztą nie było problemu-takich dzieci w wieku do10 lat nie ma zazwyczaj duzo w rodzinie a te starsze to są ok

no najgorsze jest to ze u mnie w rodzinie takich brzdacow jest duzo;/

Zdziecmi najlepiej jak zorganizujesz starszakom osobny stolik tym od 5 lat Zwykle rodzice nie biora maluchów na wesela bo to zadna zabawa i jeszcze jedno niech sie zdeklatuja czy przychodza z pociechami czy bez

my będziemy zapraszali wszytskich z dziećmi- ale u nas będzie tylko 7 osób niepełnoletnich. W tym jedno poniżej 10 r.ż.

wlasnie jak sa dzieci to jest super beztrosko, dzieci biegaja bawia sie jak najwiecej dzieci zapros:)

zaprosic? jak cala rodzine zapraszasz to dzieci chyba w domu nie zostawia samych albo do obcyc dadza??? Nie rozume cie

Myśmy zapraszali bez dzieci.

mozesz wynająć opiekunkę na to wesele, zabawi dzieci więc starzy będą mieli spokój.

no ja np nie lubię dzieci

laura diaz a ty masz duzo dzieci w rodzinie??

W mojej rodzinie akurat nie, a le w rodzinie męża jest tych dzieciaków pewnie ze 20 sztuk, gdybyśmy to wszystko zaprosili, to by się nam nie pomieślili w sali, więc albo wszystkich, albo nikogo. Wyjątek zrobiliśmy dla mojego małego chrześniaka, reszta gości przybyła bez dzieci.

natomiast my nie zapraszalismy dzieci w ogole. Za mala sala, a dwa ze nie ukrywam ze nie chcielismy dodatkowych problemow z tym zwiazanych. tez na poczatku bardzo sie krygowalam, ze ludzie sie poobrazaja, ale coz ... nie obrazali sie :) no tyle, ze my mielismy ten komfort ze praktycznie obie rodzinki jak i wszsycy znajomi pochodzimy z jednego miasta ... wiec na jedna noc kazdy mogl z kims tam dziecko zostawic. Z dzieckiem byl tylko moj brat i brat meza, bo nie mieli co z nimi zrobic na czas wesela. Na wszelki wypadek mielismy zarezerwowany pokoj na gorze gdyby malucha trzeba bylo przebrac, czy tez polozyc spac

Kochani mam pyatnie... czy kamerzysta... fotograf.. orkietra.. oni tez wchodza w 'skald' gosci? prawda? i placimy jak za normanlych gości?...

Oczywiście że tak.

zalezy jak sie umawiasz z lokalem albo firma cateringowa, czasem zdarza sie, ze za zespol, fotografa placi sie np. 1/2 czy 3/4 ceny. zapytaj i probuj jak cos negocjowac

wiem wlasnie ze oni sa liczeni jako goscie.. i mam zamiar waaaalczyc o kazdy grosz ze tak powiem;D .. sami z narzyczonym organizujemy wesele... wiec kazdy grosze sie liczy;)

a mam takie pytanie.. czy słyszalyscie cokolwiek o jakims takim jak organizer/notatnik w wersji papierowej do org wl slubu/ wesela??:) moze jkais linik a allegro?:)

http://infoslub.pl/engine.php?path=organizer_1

ja bym zapraszała z dziecmi.. jak wszystkich to wszystkich.. a niektórzy mogli by sie poczuć urażeni że ich dzieci to jakis problem i albo sami by nie przyszli albo bardzo szybko z wesela by sie zabrali do swojej pociechy.. ale znowu biegające rozpieszczone dzieci mogą bardzo Cię rozpraszac i denerwowac więc najlepiej w kacie urządzić miejsce dla takich dzieci.. z tym że wiadomo ze od 15 roku życia to już prawie jak dorosli to siedza tam gdzie rodzice.. ale takie maluchy do 15 roku życia niech maja swój stolik ze swoimi przysmakami.. i załatw opiekunke która bedzie ich pilnowac.. i Ty bedziesz miała spokój i rodzice którzy przyszli sie pobawić na wesele :)