Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zachmurzonaaaaa

ON SIEDZI ZAGRANICĄ JA ZOSTAŁAM W POLSCE. KTO SIĘ PRZYŁĄCZY?

Polecane posty

Gość Zachmurzonaaaaa

Tak, on prawie od tygodnia jest w Anglii, na 4 miesiące, a ja zostałam całkiem sama:( Czuję się taka samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja juz nie dlugo
a ja jzu nidlugo bede smaam:(:( moj tez wyjezdza do angli i bo je sie tego wyjazdu szczerze:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena 48
Nie martw sie .Czas szybko leci.Ja za monent jade w druga strone.Jak co roku bede pracowac przez 5 miesiecy w Polsce.A moj maz zostaje w Niemczech.Jesli pracujesz latwiej przetrwac.Musisz znajdowac duzo zajec sobie, robic co odkladalas na pozniej i czas pedzi.Ile masz lat, ja 48.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdsf
Tydzien bez niego a już głupoty pierdolisz. Zajmij się czymś a nie ględż bo próżnością jak na razie się wykazujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam wyjścia
no tak, ale on teraz jest na gg dostepny i ja dostepna.. na tel nie odpowiada a teraz widzi, ze ja siedze przy kompie...i nic.. mam 30 lat, pracuję i praca mnie pochlania, ale teraz jest mi przykro wam latwo mowic-olej ale to czlowiek, ktorego znam i tesknie za nim..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka_24
to i ja się dołączam Mój od 3 miesięcy jest za granicą, zostało jeszcze 6. W sobotę wyjeżdżamy razem na 10 dni, spędziliśmy razem święta i sylwestra, w listopadzie byłam u niego kilka dni. A przed jego wyjazdem ja byłam pół roku za granicą :/ Tzn 4 miesiące minęły między moim powrotem a jego wyjazdem. Mamy ze sobą codziennie kontakt, praktycznie cały dzień smsy, gg wieczorem skype. Widzimy się raz w miesiącu po kilka dni, czasem raz na 1,5 miesiąca, ale ciężko jest. Odliczam dni do jego powrotu. Po wakacjach zamieszkamy razem, i ustaliliśmy że nigdy więcej żadnych wyjazdów w pojedynkę :) Tzn. On powiedział po miesiącu tam, że nigdy więcej nie wyjedzie be zemnie, ja bez niego też nie zamierzam. Najlepiej to znaleźć sobie zajęcie, im więcej się robi tym mniej się myśli i tęskni. Mi na szczęście czas dość szybko mija :) 3majcie się "słomiane wdowy" ! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zachmurzonaaaaa
fdsfdsf --- nie udzielaj się, bo jak na razie ty wykazujesz się dziecinnością i brakiem doświadczenia. Przecież to normalne, że jeśli wyjechał na 4 miesiące, to już po tygodniu odczuwam większą tęsknotę niż gdyby wyjechał na jeden miesiąc? Chciałabym sobie znaleźć jakieś zajęcie poza nauką, ale nie mam zielonego pojęcia jakie. A nie chcę mieć dni, kiedy bezczynnie siedzę w domu, rozmyślając o nim, bo takie sytuacje tylko mnie dobijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zachmurzonaaaaa
ja mam 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zachmurzonaaaaa
On ma 20. A parą jesteśmy od 4 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×