Wyrzucilem zone z domu

Tak wyrzucilem bo mnie zdenerwowala, mielismy mala przepychanke slowna i na koniec uderzyla mnie w twarz, wiec nie wytrzymalem i wystawilem ja za drzwi. Teraz ona siedzi i czeka az jej otworze, mieszkanie nalezy do mnie i ona nie ma do niego zadnych praw, przed slubem spisalismy intercyze.

powie mi w koncu ktos jak sie jak pozbyc, bo sam juz nie wiem, ona siedzi i czeka na schodach

A co się tak gorączkujesz. Niech siedzi. Kocha, to poczeka.

A o co poszło?

ale z ciebie palant.

przysięga małżeńska

nikt nie bedzie rozmawial z takim gnojkiem jak ty ktory nie ma poszanowania dlla kobirty bezduszna swinio........

teraz krzyczy ze chce tylko wejsc zeby zabrac rzeczy,i ze i tak nie chce mieszkac z palantem z małym fiutkiem:O

nie obchodzi mnie czy kocha czy nie? liczy sie to co zrobila 2dni temu, a teraz ja jej nie chce juz na oczy widziec

2 dni temu ugryzła mnie w penisa

No to co zrobiła?

a gdzie było poszanowanie dla mnie? ona go też nie miała, od tygodni darla na mnie pysk kiedy chciala i ma to na co zasluguje, a gnojkiem nie jestem.

I bardzo dobrze mogła Ci odgryzc!:)))))))))))))))))0

heheheehehe

hihi

ugryzła Cię z milości-ciesz sie!!!!!!!!!!!

nie ktore wpisy tutaj to podszywy jakiegos kretyna znudzonego zyciem, ja juz nie wytrzymam ona siedzi przed tymi drzwiami i czeka az jej otworze ja mam miec szacunek dla niej? a co ona moze mnie wyzywac a potem bic? nie nie moze

podszywaczu drogi, rzeczy jej wszystkie pofruneły przez okno

aleś ty pierdolnięty chłopie-powinna przyjssssśc z policją

aha myślałem ze o tym nie pomyslałeś:D

nie moze przyjsc poniewaz nie jest tam zameldowana, jestesmy pol roku po slubie i nie zameldowalem jej jeszcze a na policje to ja powinnem idz

bedziesz chcial sie rozwodzic teraz??

i co wycie tak rzucacie, liczylem na to ze dostane jakies dobre rozwiazanie tego wszystkiego jakby to kobieta napisala ze wyrzucila meza z domu to kazdy z was by jej bil brawa, a co facetem-baba moze bezkarnie nim pomiatac.

a co facetem-baba moze bezkarnie nim pomiatac. taaaaaaaaaak!!!!!!!!!!!:D:D;D

oczywisce ze bede sie rozwodzil, robila coraz czesciej awantury a to z lisciem to juz przegiela na bank, nie wybacze jej tego

Bedziesz sie rozwodzil???

aha, i słusznie, kazdy czlowiek ma swoja godnosc i nie wolno nikogo obrazac. Jesli ona teraz robila takie rzeczy to kto wie, pozniej mogloby byc gorzej ;)

oczywiscie ze sie rozwiode, i zapamieta ona ten rozwod do konca zycia

tego liscia nie wybacze jej , tak bardzo mnie bolało że nawet jak mamusia wzięła mnie na kolana to dalej płakałem :(

dobrze ci zrobila, pewnie zasłużyłeś na to, dawno powinna od ciebie odejść.