Odżywiam się wyłącznie energią z Kosmosu. Nie wierzyłam w to ale to możliwe!

Naczytałam się tego, ile to korzyści... byłam bardzo sceptyczna. No bo jak to? NIC NIE JEŚĆ?! Ale korzyści przedstawione w broszurze i artykule były bardoz nęcące. Postanowiłam zrobić próbę... i na razie jest rewelacyjnie. Od 9:00 NIC nie jem, chłonę tylko niewidzialne promieniowanie z Kosmosu. Czuję się świetnie! Mam nadzieję, że w nastepnych dniach, miesiącach, latach będzie równie dobrze. Już obliczam ile zaoszczędzę na jedzeniu i na papierze toaletowym. Ale najważniejsze jest nie to - tylko poczucie wewnętrznej wolności.

he he he :D od 9 dobre:P

Uważaj tylko byś nie przytyła jak Stachursky:-D

na przetrwanie kryzysu.

a ja nie jem od wczoraj od 19, ale nie wiedziałam że odżywiam się jakąś energią z kosmosu;)) Ale chyba zaraz zjem śniadanie Ziemskie! bo kosmiczny żołądek mi się zassał!

kosmos to ty będziesz miała po 2 dniach takiego odżywiania :)

???

no wlasnie co ze Stachurskim??? tak sie zarzekał ze bedzie sie odzywial jedynie energią sloneczną i jak mu idzie???

chyba mu służy-bo wygląda jak pulpet:-D

Ale to chyba przez ta piramidę-źle przetwarza tą energię,za dużo mu jej przekazuje i stąd taki efekt u niego:-D

ja nie jem od 15 minut.. .nie wytrzymam. promieniowanie padło

pozniej stachursky sie tlumaczyl, ze tylko sie tym interesowal. a je normalnie. zaraz po tym jak sie wydalo ze palaszuje zarcie

ja nie jem juz od godziny.... za 20 min zrobię małą przekąskę-2 naleśniki z bitą smietaną i do 19 dalej będe nic nie jesc:)o 19 jajeczniczk i do jutra nic nie jem:P

joozio,ale my to wiemy,robimy sobie tylko jajaaaa

:D:D Ja mam ciekawszy pomysł, zamierzam odżywiać się się energią, która jest wytwarzana podczas tego jak ścianki jelit trą o siebie.

Myrek,Tobie by się przydał przytyć!Blado wyglądasz:-P