Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aloszna

studenci - wspomagacie się?

Polecane posty

Gość aloszna

Jestem w szoku. Zdałam sobie ostatnio sprawę, że chyba z połowa mojego roku przed sesją leci na przeróżnych środkach, które mają im niby pomagać w nauce. Usłyszałam ostatnio jak dwie dziewczyny zupełnie na luzie rozmawiają o tym, że któraś z nich kupiła sobie jakiś speed i ma zamiar w kilka nocy napisać pracę zaliczeniową. Inny jakiś chłopak też bez żenady opowiada na papierosie jakich to rzeczy już nie próbował i w ogóle wychodzi na to, że ludzie już nie potrafią normalnie się uczyć. Naprawdę sporo takich wypowiedzi słyszę i jestem przerażona. Czy to jest normalne? Czy wszyscy studenci używają podejrzanych środków, czy mi się tylko tak trafiło? Dla mnie to jest jednak jakiś obłęd! Jakie są wasze obserwacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka.....
w moim środowisku to raczej rzadkie zjawisko. Z tego względu chyba, że ludzie już "powyrastali" z takich szaleństw jak próbowanie różnych dziwnych substancji. Uczymy się po staroświecku: kawa, red bulle a po zaliczeniu alkohol 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rychuuu
to sie obudzilas dziewczyno. niespecjalne novum mnie tam to nie kreci ale chlopaki z mojego roku nie tylko przed sesja, ale i przed kolami co wazniejszymi cpaja jak opetani. nie ma sie chyba czym przejmowac. przejdzie im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berek_joselewicz
ja lubie sobie czasem costam tego hehe ale nie widze wiekszego problemu w tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konserwatywna
co to znaczy,że "im przejdzie"? to jakaś przerażająca moda, nie uważam,że należy to akceptować! nie wyobrażam sobie,żeby kolega czy koleżanka ze studiów spokojnie rozmawiała ze mną na taki temat.jest to patologia i nie wolno tego tolerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kof555
ja PRZYZNAM SZCZERZE ZE CALE STUDIA JECHALAM NA SPEEDACH ALE MIALAM CIEZKIE STUDIA I TO MNIE TŁUMACZY :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rychuuu
no tak, konserwatywna, na KULu pewnie tego nie masz... a co im byś chciała zrobic? do dziekana chcesz doniesc? to jest zupelna norma, za pozno chyba na krucjate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zywe_srebro
Chm... ja wcale nie jestem jakaś specjalnie święta, przyznaję, próbowałam różnych rzeczy, ale też bardzo mi się ten trend nie podoba. Takie "środki" nigdy mi specjalnie nie służyły i zamiast pomagać w nauce raczej przeszkadzały. Z tego co wiem, to na moim roku też ludzie raczej spokojni, ja łykam ewentualnie jakiś magnez, czasem Memotropil, ale to jest rzecz absolutnie legalna, tyle, że na receptę. Też dobrze robi na koncentrację, jakoś "wyostrza" uwagę, nie ma potem żadnych "lotów", serce normalnie działa, więc chyba nie jest to żaden problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie po amfie chce się spać
no ale ja mam ADHD i ona na mnie tak działa:oOosby z ADHD amfetamina wycisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie po amfie chce się spać
ja bez żadnych środków jestem nadmiernie pobudzona:oNie jest wcale to fajne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie po amfie chce się spać
dlatego ja do nauki raczej powinnam zapalić jointa niż się speedować:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeee dragi są nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze to
patologia i nie jade na wspomagaczach, moi znajomi też nie. Ciężkie studia nikogo nie tłumaczą, w końcu ludzie bez wspomagaczy tez je jakoś kończą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j w
nie chciałabym leczyć się u lekarza,który całe studia zaliczył tylko dzięki amfie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klej_klej_klej
Nie no napewno nie chodzi orzeczy typyu memotropil; raczej o fete i takie tam, u mnie ludzie tez normalnie o tymgadaja, mi to poprostu nie jest potrzebne, ale mam to w sumie gdzies czy ktos bierze zczy nie, jak mu pomaga to niech bierze, co was to w sumie obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konserwatywna
obchodzi. jeśli nie interesuje Cię to, co dzieje się z ludźmi z Twojego najbliższego otoczenia, to wybacz, ale mogę Ci tylko gorąco współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbvb
mój kuzyn studiujje medycyne a oprocz tego psychologie wiec ciezkie dwa kierunki i on nonstop jedzie na prochach niestety ..jest juz uzależniony. ale lekarzem będzie dzieki temu bo wszystko zdawał zawsze..obecnie jest na specjalizacji kardiologia ..ostatni rok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja za to...
jestem teraz dr nauk medycznych, patologiem, i do 28 roku zycia nauki jechalam na tzn speedach:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja za to...
podobnie widze jak kolega z postu wyzej, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja za to...
dlaczego od razu żałosne, osobiście uważam, że wszystko jest dla ludzi. jesli tego nie pochwalasz, to po prostu nie bierz, a nazywaj ludzi załosnymi tylko dlatego, ze nie sprostali wkuciu na pamiec 200 stron w ciagu kilku godzin, czasem tzreba bylo sobie pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to po co szli na tak trudne
studia jak sobie nie potrafili na nich poradzić bez wspomagaczy:PJak ktoś jest naprawdę ZDOLNY to sobie poradzi bez takich wynalazków,jak ktos sobie nie radzi to nie powinien w ogóle studiować...Prawddziwą sztuką jest sobie radzić SAMEMU,bez takich marnych gówien jak amfa:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a potem tacy lekarze
nas będą leczyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie a potem nic
dziwnego,że w Polsce opieka zdrowotne jest do dupy!!!W tym kraju nigdy nie będzie normalnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaryAnna
Trafiłam na ten wątek przypadkiem i zaskoczyło mnie zdanie pt. "po co szli na tak trudne studia, skoro nie mogą sobie poradzić bez wspomagaczy". To bardzo krzywdzące podejście. Ja na przykład studiuję i pracuję jednocześnie, nie bardzo mam możliwośc zawsze wszystko sprawnie pogodzić. Jeśli nie chcę zawalić ani studiów, ani pracy, to muszę po prostu sobie pomóc, żeby wszystko ogarnąć. Też biorę w sesji Memotropil, o którym ktoś tam już pisał, i szczerze powiedziawszy nie wiem czy bym sobie poradziła bez takiego wsparcia koncentracji, co nie znaczy, że jestem jakimś ułomem który nie umie się uczyć. Po prostu czasem jest za wiele wszystkiego, ponad ludzkie siły. Trzeba wszystko przewalić i tyle. Ciekawe czy osoba "po co szli na tak trudne studia" serio nigdy w życiu nie brała wspomagaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandeczka z radomia
Ja juz skończyłam studia. ale w ich trakcie się nie wspomagałam. Nawet kawy nie piłam :) Moje współlokatorki też nie faszerowały się żadnymi spidami. Niech każdy robi jak uwaza., Moim zdaniem szkoda zdrowia na takie zagrywki, ale jak komus nie szkoda, to jego sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×