Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tallulah25

niestety dołączam do grona naiwnych bab

Polecane posty

Gość tallulah25

ile osob musi przemowic do rozsadku zeby w koncu zrozumiec, ze facet, ktorego kocham, z ktorym bylam pare lat, z ktorym rozstalam sie pare miesiecy temu bo jego uczucie wygaslo spotyka sie ze mna bo mu wygodnie? bo jeszcze nie ma nikogo na oku i z nudow jest sobie ze mna...jak swiadomie moglam sie w to wpakowac? kolejny raz po kilku tygodniach fajnych spotkan potraktowal mnie jak powietrze...tym razem jednak chyba wreszcie zdalam sobie sprawe ze swojej naiwnosci! cierpie od nowa...na wlasne zyczenie. stara a glupia...niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też dołączam...
niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skończ z nim raz na zawsze - i poszukaj lekarstwa... takiego żywego leku ;) to okrutnie brzmi, ale pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tallulah25
jest to tak, ze chyba ciagle ma sie ta nadzieje...zwlaszcza gdy kiedys naprawde byla milosc, a byla..i to wyjatkowa. przerazajace jest to, ze milosc wygasa...ehhh...mozecie krytykowac a jestesmy tylko ludzmi, popelniamy bledy zeby sie na nich uczyc...ja popelnilam blad robiac sobie nadzieje, spotykajac sie...teraz to wiem, wczesniej nie zdawalam sobie sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna osoba,która po czasie "przejrzała na oczy"....smutne to,ale jakże powszechne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×