Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

instantrebell

syndrom Casanovy

Polecane posty

Gość Spotykasz się z Prostytutka
i piszesz że to jest wysoko postawiona poprzeczka to smieszne wydawało by sie że wystarczy zapłacic a ona zrobi co chcesz powie Ci równiez że Cie Kocha Aleś Ty Naiwny buhahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teza z
wychodzi na to, ze lecisz po linii najmniejszego oporu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewqrq
💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty słuchaj a może
Ty jej extra płacisz cooo w koncu pisałes że jesteś ustawiony masz wszystko stać Cię zapłacisz extra powie Ci co chcesz usłyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie Casanova
czyzby pan juz nas pozegnał a moze juz kolejna naiwna Pan znalazł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrreeee
Casanova, pogadaj sobie z prawikiem, tak dla rownowagi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
a dlaczego pójscie do psychologa wykluczasz? To co piszesz to stek bzdur przyjacielu :P Ale ja ci może tak odrobinę naświetlę co ja o tym myślę :P Masz lodowatą żonę, bo niektóre kobiety potrzebują MIŁOŚCI aby rozkwitną. Z krótkiego obrazka jaki przedstawiłeś wynika mi, że jesteś osobą organicznie niezdolną do miłości. Skoro dla ciebie prestiżem jest że prostytutka się w tobie zakochała ( ale pewnie nie chce rezygnować z zawodu, co? :P) to masz kolego BAARDZO NISKIE poczucie własnej wartości :O ja na miejscu twojej zony wykurowałabym cię z przypadłości błyskawicznie :P. Aczkolwiek tę kurację wspominałbyś do końca swego żywota w koszmarach sennych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
Siostro kolego, siostro :D Jestem kobietą i bynajmniej NIE MAM doswiadczenia w materii casanovy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz z doświadczenia ? Proszę: Brakuje Ci prawdziwej miłości, kobiety - wyzwania, takiej, która nigdy do końca nie będzie Twoja, tak, abyś czuł, że jesteś od niej słabszy. Żeby Cię nie przestawała zaskakiwać, byś był o Nią zazdrosny. Tak by Ci strasznie zależało, a poprzeczka nadal była nie do przeskoczenia. Proszę - to było bez żartów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teza z
ha, ha, on sie odniosl do wypowiedzi Brata Niedzwiedzia z poprzedniej strony. Wszystkie nasze tyrady i dobre rady, lacznie z Twoja, z wdziekiem zignorowal. To typowe - widziec tylko to co sie chce widziec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra..ad rem; owa dziewczyna - prostytutka; poznaliśmy się w zupełnie nieprofesjonalnych okolicznościacgh, wyszło to potem. Co więcej - powiedziałem" między innymi" więc nie oznacza to że pozostałe dziewczyny teżaz tej samej wycieczki. A propos - dziwię się że na tym forum kierujecie od razu tak pogardliwe uwagi- czy ten fach przesądza o tym że to nie jest kobieta ,mająca swoje życie uczuciowe i oczekiwania? Aż taki ciemnogród? Co do uwodzenia mej małżonki- miłosć i to wielka - była. Z mojej strony. dałem jej towszystko czego mogła oczekiwać. może z dobrobytu w dupie jej się przewróciło, bo pewnych rezczy nie dostrzega po dziś dzień. może gdyby tak poznała życie od innej strony, czegoś by to ja nauczyło. Więc nie opowiadajcie historyjek dla skautów..to se ne vrati.. Teraz jadę do pracy, ale wieczorem powrócę na łamy , wy tymczasem ze soba się pohamrajcie..a może znajdę cos rozsądnego.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teza z
Ordynator, az mnie dreszcze przeszly. dales czadu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pogewacił , tylko akurat rozmawiałem przez telefon- wiem że to zakrawa na kpinę- ale umawiałem się z dziewczyną. Ordynatorze- wyrazy uznania, chyba idziesz w dobrym kierunku- tylko że najpierw muszę tę niedostępna znaleźć. Więc szukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teza z
"Teraz jadę do pracy, ale wieczorem powrócę na łamy , wy tymczasem ze soba się pohamrajcie..a może znajdę cos rozsądnego" wiesz, jestes chamskim niedowartosciowanym dupkiem :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
czy ten fach przesądza o tym że to nie jest kobieta ,mająca swoje życie uczuciowe i oczekiwania? Ten fach przesadza o jednym: życie uczuciowe przy uprewianiu powyższego "zawodu" MUSI z założenia być hybrydą :P. Nie sposób pogodzić pewnych spraw i ten pogląd raczej nie świadczy o ciemnogrodzie. dałem jej towszystko czego mogła oczekiwać To twoje zdanie. I być może nawet masz rację ALE może ona oczekuje czegoś co jest poza twoją granicą pojmowania? Jednym słowem - co ONA twierdzi na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponieważ cenię merytoryczną dyskusję wszelkie tezy:) o dupkowatości,chłopaczkowatości itp pozostawiam bez komentarzy. Po co te emocje? Teraz czasowo żegnam, dziękując za wszystkie opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teza z
nie wierze - faceci tego pokroju czesto mysla, ze jak kupia wielki dom, ustawia plazme w pokoju i BMW w garazu i zabiora kobiete na nurkowanie w Egipcie albo do Paryza na shopping to jej WSZYSTKIE potrzeby sa zaspokojone :O ciekawe byloby wysluchac opinie tej lodowatej zony. Moze siedzi tez gdzies na kafe i zali sie, ze maz ja calkiem zaniedbal, ze uczucia sie wypalily itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę..jej wyobrażenie świata nijak nie pasuje do mojego. Brak tam jakiejkolwiek tolerancji dla czegokolwiek odmiennego od jej widzimisię. A to widzimisie jest ..powiedziałbym- na poziomie małej dziewczynki..tak ma być..bo tupnę noga i zawołam mamusię(co się zdarza często :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
Słodki chłopczyk z ciebie, zaiste... moje pytania i posty zignorowałes jak leci. :D Czyżby podświadomie czujesz, że jednostka mojego pokroju nie da ci nic czego chciałbyś ( jestem odporna na kolesi takich jak ty) natomiast odpowiedx na pewne pytania zmusiłaby cię do przewartościowania pewnych WYGODNYCH dla ciebie schematów myslenia? A może nawet wiesz to na poziomie swiadomości? :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tezo- nie odmawiam Ci racji, zdanie drugiej strony zawsze winno być brane pod uwagę- ale obawiam sie ze temat musiał by zostać całkowicie przekonstruowany, zresztą to co napiszę o niej to tylko moja opinia, wynikająca z mojego postrzegania. Ale tak jest już od paru ładnych lat- czyżbym był więc ślepy i pewnych rzeczy nie widział u niej, skoro potrafię dostrzec u innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
jej wyobrażenie świata nijak nie pasuje do mojego. Brak tam jakiejkolwiek tolerancji dla czegokolwiek odmiennego od jej widzimisię i zauważyłes to dopiero jak dopadł cię syndrom casanovy? Hm... A umiejętność rozmowy w związku można wypracować. Jednym słowem ZAMIAST latać za prostytutkami może zapodasz swojej rodzinie terapię małżeńską? Bo wiesz, za chwilę wasze blędy zaczną się waszym dzieciom ciezką czkawką odbijać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teza z
piszesz o zonie z taka niechecia, mam wrazenie, ze nie macie ze soba juz nic wspolnego. Ty nia w sumie gardzisz, ona - kto to wie, co ona mysli? Jak znajdziesz kobiete, ktora opisal Ordynator - pewnie odejdziesz od zony i Twoj problem bedzie rozwiazany. To ciekawe, bo moj maz powiedzial mi niedawno, ze bardzo kreci go we mnie to, ze czuje, ze nigdy mnie tak do konca nie zdobyl.... choc jestesmy juz razem ponad 10 lat... cos w tym jest... :) powodzenia, cokolwiek zrobisz a dupkem nazwalam Cie, bo niegrzecznie do nas napisales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie Casanova
kim jesteś z zawodu?? pochwal się jeżeli mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juz wiem jestes
GINEKOLOGIEM podrywasz pacjentki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×