Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oliwka2120

co z nim zrobić? ratunku

Polecane posty

juz wczesniej opisywalam swoj problem,ale mam pytanie dotyczace alimentow. normalnie ojciec dziecka sie nie odzywa,tylko raz w msc napisze sms\'a z pytaniem jak czuje sie jego dziecko i nic wiecej. jego zdaniem nie ma obowiazku pomagania mi finansowo,a ja mam go informowac o wszystkim sama,ale na pomoc nie mam co liczyc. chcialam sie zapytac,czy jesli przestane odpisywac na te durne sms\'y,jak moze byc to odebrane w sadzie na sprawie o alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipa pipa
A płaci Ci alimenty? Bo jeśli tak, to wszystko ok. Do kontaktu z dzieckiem nikt go nie zmusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ma byc odebrane
ojciec dziecka odwinal pale i nie partycypuuje w kosztach utrzymania masz prawo nie odpisywac ja bym jeszcze zalozyla sprawe o pozbawienie lub czesciowe ograniczenie wladzy rodzicielskiej, bo pozniej bedzie jak u mnie po 12 latach sie obudzil i chce kontaktow z dzieckiem jak wyszlam za maz i ulozylam sobie zycie to sobie laskawie przypomnial o dziecku z gnojami trzeba od razu ostro bo pozniej tak jak ja po 12 latach bedziesz miala go na glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko urodzi sie za 2ms.. ale ja mam dosc jego ciagłych wymysłów! ze nie jego dziecko,ze je zabierze,ze moja wina z nie jestesmy razem,a ostatnio ze mam problemy z głowa! nie reaguje na takie brednie,ale gdy chodzi o dziecko... odpisuje ze wszystko wporzadku,to brak odzewu,nawet jesli napisze ze cos nie tak to tez olewka!raz zapytalam czy mi pomoze finansowo,bo sama nie pracuje, to stwierdzil ze nie ma takiego obowiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ma byc odebrane
kawal gnoja widac, ma obowiazek zasrany placic alimenty a jak nie on to panstwo bedzie Ci placic, po pewnym czasie przemysl opcje zeby mu ograniczyc prawa ropdzicielskie bo to jeden z takich kutasow patrze co to zrobic ale nie utrzymywac a zycie sobie na bank jeszcze ulozysz i po cholere Ci gnoja miec na glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ma byc odebrane
a za alimenty pojdzie siedziec jak nie bedzie placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy moge starac sie o jakies pieniazki od niego rowniez na siebie? nie pracuje i pewnie nie pretko bede ze wzgledu na dzidzie.. jak ograniczyc mu prawa rodzicielskie? bo na zadne umowy słowne z nim sie nie zgodze napewno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfbvsdzfvd
z tego co wiem to należy Ci się kasa tak za 2-3 miesiące bo wtedy nie jestes w stanie sama sie utrzymac ze wzgledu na zaawansowaną ciąże lub poród, , a potem już tylko alimenty na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim zaraz po urodzeniu dziecka załóż w sądzie rodzinnym sprawę o alimenty i wylicz ile kosztowało Cię wszystko dla dziecka, Twoje leki w ciąży i wizyty u lekarza - ma obowiązek zwrócić połowę. Napisz też jaką chcesz kwotę alimentów. Nie wiem czy sama na siebie też dostaniesz skoro nie jesteście małżeństwem, ale chyba nie. Ja bym mu na smsy nie odpisywała. Jak traficie na mądrego sędziegio to jeszcze on dostanie konkretny opierdol, że nie opiekował się Tobą jak byłaś w ciąży i nie pomagał w utrzymaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda pe el
zbieraj rachunki ZA WSZYSTKO! Za każde lekarstwo w ciąży; jeśli chodzisz prywatnie do gina to spróbuj go poprosić o rachunki za wizyty; rachunki za wyprawkę itp. Gdybyś nie daj Boże źle się czuła i musiała np. brać taksówkę żeby dojechać do lekarza to też proś o rachunek. To się moze wydawać głupie ale niestety lepiej mieć dowód na papierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiek6789
ja jak się starałam o alimenty , to wzięłam sobie adwokata a ze mnie nie było na niego stać , on musiał za niego zapłacić , adwokat ci pomoże i nie słuchaj go że on za niego nie zapłaci , mój mi też tak mówił a musiał wszystko zapłacić i za sprawę i za adwokata , takie jest prawo nie b ój się ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×