Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem sobie taka jedna

Facet ktorego w wieku 25 lat i wiecej nie stac na samodzielnosc to nieudacznik

Polecane posty

Gość dfdf
to przepraszam gdzie kupujesz żarcie, zarcie kupuje sie w supermaketach bo tam można wszytsko kupić czyż nie????????????????????? a żeby się ubrać nie trzeba kuopwać w najdroższych sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile to nie marny podszyw jakiejs gimnazjalistki to proponuje kolezance nie obarczac innych swoimi niepowodzeniami w zyciu .... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą ale
błagam niech się okaże że to prowokacja bo inaczej spale się za tą lalę ze wstydu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrażenie że autorka topicu jest rozpieszczoną lalunią która jeszcze nie dostała kopa w dupę od życia. A odnośnie intercyzy to 2 kochających ludzi ma ja robić po to bo zakłada że kiedyś w przyszłości będą się rozwodzić? To po co brać ślub skoro zakładają rozwód....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą ale
intercyzy spisuje się z miliona powodów!!! nie tylko ze względu na brak zaufania, ale też dla zabezpieczenia wspólnego życia... i ja i mój partner mamy firmy w razie niepowodzenia w którejś firmie przy intercyzie mamy drugą firmą i jej nikt tknąć nie może bo jest rozdzielność majątkowa, jednak bez intercyzy moja firma jest traktowana jako część wspólnego majątku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan - intercyza to nie jest założenie, że kiedyś będzie rozwód. intercyza to coś na wszelki wypadek. Jesteś w stanie zagwarantowac swojej dziewczynie/żonie, że będziesz z nią do grobowej deski? - Nie jesteś, żebyś nie wiem jak chciał... (taka prawda:P) A intercyza to fajna rzecz właśnie na taką "czarną godzinę". Kiedy przychodzi do rozwodu, to każdy bierze co swoje i "cześć". Nie ma szarpania się o stary obraz po dziadku czy wazon po ciotce dany w dniu ślubu ;) ---- tak w ogóle to nie warto moim zdaniem wdawać się w dyskusje z autorką tego tematu, dziękuję :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwalił mnie ten tekst :O Kurde, a jak facet studiuje i co od razu po studiach ma mieć swoje mieszkanie? A za co niby ma je kupić? Pomyśl trochę... Żal mi takich ludzi jak Ty naprawdę... Mój chłop ma 26 lat i tez jeszcze mieszka z rodzicami i zapewniam Cię, że nieudacznikiem nie jest! W tamtym roku skończył studia, później rok stażu, dopiero teraz zaczyna normalną pracę i kokosów wcale nie zbija. Jak się dorobi to sobie kupi swoje własne M, może nawet dom wybuduje... Ja nie widzę w tym żadnego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sobie taka jedna
To zadna prowokacja a mi jest wstyd za takie osobniki co wiaza sie z byle kim a pozniej klepia biede :-o No sory ale nalezy sie szanowac nieprawdaz ? A wam brakuje argumentow i wyjezdzacie z tekstem ze to prowokacja:-o No tak, tak najlatwiej prawda ? Uciec od problemu, schowac glowe w piasek:-o Co do zakupow to zywnosc w sklepach typu Piotr i Paweł. A ubrania ? Pełno jest markowych sklepów ( mam na mysli markowe typu Gucci a nie jakieś obleśne CCC czy Deichmann ) i tam lubie robic zakupy. Niektore osoby nie sa stworzone do wyzszych celow i nie rozumieja wielu rzeczy ktore ja pisze. A szkoda, szkoda:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smooth criminal
Doda?? To naprawde Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Pełno jest markowych sklepów ( mam na mysli markowe typu Gucci a nie jakieś obleśne CCC czy Deichmann ) i tam lubie robic zakupy.\" kolezanko a nie wydaje ci sie ze bije od ciebie małostkowosc ? a moze bys zaczeła przedstawiac w koncu jakies argumenty na temat swoich tez i wizji roli faceta w zwiazku Bo jak na razie jak cie czytam to tylko drzesz jape ze facet to powinien to i to .... a ty powinnas z tego \" to i to \" czerpac wymierne korzysci ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"jestem sobie taka jedna - No sory ale ja bym sie na to nie zgodzila, albo mnie kocha a jak kocha to zadnej intercyzy. Ja nie lece na kase jak jakies materialistki." właśnie gdybyś NIE LECIAŁA tobyś intercyzę podpisałaz pacem wnosie. ale widocznie kasa Ci stanowi. temat jest prowokacją, autorka powraca co jakiś czas z praktycznie identycznymi zdaniami. nie ma się co bulwersowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnonim
tylko jak twoj facet odejdzie to bedziesz bide klepac:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobietą ale
masakra!!! to jest na milion % prowokacja!!! nie ma aż tak głupich, psutych panienek!!! nie wierzę!!! aż tak głupich nie sieją!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO JESTEM KOBIETĄ ALE
A ty babochłopie dajesz dupy za darmo co jest gorsze??? jak dla mnie to mozesz nawet utrzymywac swego nieudacznika swiadczy to tylko o tym jaki masz szacunek do samej siebie "niezalezna" "nowoczesna" babo (bo do kobiety ci brakuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riczard_gir
Hej a ja rozumiem w sumie autorke watku, powaznie. sam bylem wychowywany przez cale zycie na "czlowieka sukcesu", "lidera", zawsze we wszystkim najlepszego itd. problem w tym, ze jesli jestes dobry we wszystkim i wszystko cie interesuje, to tak naprawde nie masz szansy byc wybitnym w niczym. mialem wielkie problemy z wybraniem studiow (architektura, medycyna zeby isc w slady rodzicow, a moze cos innego?). w koncu trafilem zupelnie przypadkowo na pewien wiodacy kierunek na politechnice, ktory jednak mnie nie pasjonowal i tak oto przegralem swoje zycie. dzis jestem 2 lata po studiach, mam prace, ktora moze nie jest najgorsza, ale kokosow nie ma (3,6k na reke). slaba placa i czuje sie jak wielki nieudacznik. masakra... czuje sie przegrany i nieatrakcyjny, bo po studiach coz licza sie juz konkrety i kasa a nie marzenia i niepewne perspektywy. wiem ze nie mam szans na wspaniala kobiete jesli zaraz nie zmienie swego zycia. mam 26 i albo teraz albo nigdy jutro ide na rozmowe i jak sie uda wyjezdzam trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riczard_gir
co prawda ja nie mieszkam z rodzicami tylko wynajmuje mieszkanie ale i tak dolina bo jak widze ceny mieszkan to cos znosnego mozna wyczesac od 400 tys w gore (trojmiasto)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstrakoles
zgadzam sie z riczardem w tym ze jak kogos interesuje zbyt wiele rzeczy to nie moze sie skupic na jednym i bedzie przecietniakiem bez szans :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *maggiczna*
riczard gir - jakbym o sobie czytala.... najlepsza uczennica w szkole, wszystko mi zawsze szlo jak z platka, rodzice sie cieszyli jaka maja zdolna corke... Tez nie moglam sie zdecydowac co do studiow, zmienialam 2 razy, w koncu skonczylam Uniwerek, bardzo ambitny kierunek, ale jakos nie mam do tego serca.... wyjachalam zagranice, ciezko sie przebic, nie jestem \"stad\", stress, frustracja... moi koledzy, ktorzy byli baaardzo przecietni w szkole skoncentrowali sie na jednym i zrobili prawdziwe kariery a mi nawet wstyd rejestrowac sie na nk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżnka szkolanka
Jezeli facet studiował to w wieku ok 25 lat kończy studia. Ciekawe kiedy miał zarobic kase na to mieszkanie.Mozliwe ze jeszcze ma kredyt studencki do splacenia i ja wcale nie uwazam takiego za nieudacznika. Taka kolej rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahihihi
oczywiscie.. w koncu skoro sie samemu nic nie ma to trzeba poszukac bogatego faceta ktory wszystko zapewni :-) -- www.tor-pionki.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beastmod
Jesteś straszną egoistką skoro mówisz że 25 letni facet bez mieszkania to nieudacznik …. poziomy życia w naszym kraju są bardzo różne i jeśli ty piszesz że masz swoje mieszkanie studiujesz i prowadzisz własną działalność i masz dobrej marki auto to jestem pewien że sama tego nie osiągnęłaś jeszcze w tak krótkim czasie rodzice pewnie dali …. co do większości uczestników tego tematu zgodzę się że jesteś straszą MATERIALISTKĄ i nawet więcej nie dorosłaś do życia w związku skoro napiłaś że”Powinien miec swoje M i kropka. A ja bede mu dawac doopy za dach nad glowa „ to można stwierdzić że to ty jesteś nieudacznikiem skoro chcesz się spełnić w roli ozdoby i pasożyta to proszę powiem szczerze że facet który będzie cie sponsorował będzie nie wiele więcej wart niż ty ….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latek
Tak może już od niemowlaka najlepiej niech sam mieszka i sam niech wszystko robi. Przerażają mnie takie kobiety jak Ty, które wymagają nie wiadomo czego. Ale rozumiem ludzie z mojej płci przyczynili się do tych wymagań wymagając od kobiety dbałości i estetyki to teraz Wy się rewanżujecie ale mimo to nie mam az tak ortodoksyjnych poglądów na związek jak Wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron de drift
jedno mnie w tym wszystkim śmieszy bezmyślność w Polsce są określone warunki ekonomiczne i społeczne i nie ma takiej możliwości aby wszyscy, przytłaczająca większość mogła osiągnąć poziom płacy wystarczającej na samodzielne utrzymanie się owszem o tych, którzy nie mogą przekroczyć bariery dochodów, wystarczających do w pełni niezależnego i samodzielnego życia można nazywać nieudacznikami ale patrząc z perspektywy w/w warunków ekonomicznych jest to bez sensu w Polsce nie nastąpił po 90 roku taki wzrost gospodarczy jak w Niemczech w latach 50 i 60 czy innych krajach zachodniej Europy zatem u nas po prostu nie ma podstaw do upowszechnienia się pewnych dóbr a za tym i sposobu życia wielu staje przed wyborem, mieszkam z rodzicami i odkładam na później, czy wynajmuję i ledwo żyję bez możliwości oszczędzania często wybór, mam 20, 25 i więcej lat, pracuję, uczę się i mieszkam z rodzicami jest bardziej racjonalny niż samodzielne mieszkanie decyzja zależy od wielu czynników także od tego jakie ma się relacje z rodzicami oczywiście, że wygodniej mieszkać samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×