aguuu69 0 Napisano Luty 11, 2009 Cześć! Mam problem, ponieważ mam Codyline a nie wiem czy na pewno poprawnie umiem go stosować. Lekarz nie pokazał mi tego. Czy ktoś może ma pojecie jak to robić, żeby nie wyrządzić sobie przy tym niepotrzebnej krzywdy? Zostają jakieś blizny po tym? Mam jedną kłykcinę dużą a reszta wygląda jak pryszcze tylko bez białego czubka na końcu. Znajdują się w okolicy pochwy. Obawiam się, że zostaną mi po tym jakieś okropne kartery (dziury) lub wielkie blizny. A co może się stać ewentualnego kiedy dotknę tym lekiem zdrowego miejsca? Bardzo proszę o pomoc to dla mnie ważne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katerinkakaterinka Napisano Luty 13, 2009 proponuje Ci od razu to wymrozic. Mialam kiedys to swinstwo i ttez jedna lekarka mi proponowala ta condyline ale to po pierwsze po kilku dniach stosowania zaczyna piec boleć i szczypać, po drugie samemu bardzo trudno trafic w kazde chore miejsce, wydaje mi sie ze wlasciwie jest to niemozliwe, bo skora w tym miejscu jest taka \"niegladka\" ze wszystko moze sie wydawac jakimis zmianami. Po trzecie to nie działa jak dla mnie, meczysz sie z tym kilka tygodni a potemi tak nic z tego. Znajdz takiego ginekologa ktory Ci to wymrozi cieklym azotem. Fakt boli to naet bardzo ale da sie przezyc i trwa krociutko, minutke lub dwie i masz z glowy, jak dobrze pojdzie to na zawsze i blizny zadne nie zostaja. Jesli mialas kiedys urzjke to to jest identycznie. Jak sie stara czlowiek kurzajke wyleczyc jakimis lekarstwami to mozna tak leczyc wieki a i tak ciagle odrasta a jak sie ja raz wymrozi to raz i porzadnie i na zawsze. W najgorszym wypadku po pol roku mozna powtorzyc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach