Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darkside

NIE UMIEM ŻYĆ POPROSTU NIE UMIEM!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość jkj
jak dla mnie to "Moc pozytywnego myślenia" Normany V. Peale...rewelacja :) darkside więc nie udawaj że jest git, możesz też pokazywać mniej pozytywne emocje, masz do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 198cm
A ja doskonale rozumiem o czym piszesz... Innych można długo oszukiwac że jest ok, ale siebie na dłuższą metę się nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
tak to zaraz jest co sie stało, i tak dalej i tak dalej.... a ja nie umiem gadac o tym... nie wiem czemu tak jest ze nie chce pokazac tego jak sie czuje na prawde:-o zwlaszcza teraz jestam w domu... musze udawac przed matka, siostra ze jest super git... bo by mnie chyba dobiło to jeszcze bardziej, jakby matka zaczela mnie poiceszac czy cos....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
dokladnie dluzszy czas udawlaam tez przed sama sobą... ze jest git... ze teraz jest juz dobrze... zmienilam to i to i jestem szczeslwia... al eokazalo sie ze tak na prawde wcale tak nie jest.... nie jest tak jak bym chciala...i juz mam dosc probowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
darkside ja bym wzięła 10 głębokich wdechów i powiedziało sobie teraz mam wszystko i wszystkich w d...e luzik, nie jest aż tak źle jak Ci sie zdaje, jestem tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
Nie bądz cały czas spięta bo spokojny i luźny umysł jest śródłem siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
wlasnie chodzi o to ze coraz bardziej mam wszystki w dupie i coraz bardziej zaczyna mi wszystko zwisać... ale udaje przed innymi ze jest ok... a tak na prawde mysle kurwa odpierdol sie ode mnie (za przeproszeniem) mam Cie dość... przeraza mnie to...:( mowie tu o najblizyszch osobach, rodzina, przyajciele, znajomi...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
przestało mi zależaec na innych, na tym wszystkim.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
każdy ma chwile zwiątpienia, myślisz że ja nie, wszyscy na tym świecie jedziemy na tym samym wózku ale zawsze lepiej z uśmiechem iść przez życie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
tez tak kiedys myslalam, robila, bylam totalna optymistką...kazdy mi tego zazdroscil... ale gdzies to wszytsko ucieklo... nie wiem... staram sie zebtrac w sobie... ale nie umiem:( nie wiem moze potrzebuje jescze troche czasu... nie wiem... wiem ze teraz spedze bez sensu 4 dni w domu... potem wroce do wrocka na studia, nowy semestr bedzie sporo zajec bo 2 kierunki, wiec nie bedzie czasu na myslenie i uzalanie si nad sobą... nie wiem czy to dobrze czy źle...ale zawsze jakoś...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
darkside spokojnie umiesz :) i może te cztery dni wcale nie beda bez sensu ale odpoczniesz i wrócisz do wrocka z nowymi siłami, dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
może... tylko nadal nie zmienia to faktu ze obecne zycie nie podoba mi sie, perspektyw nie takie jak bym chciala... nic mi nie wychodzi i nie umiem tego zmienic nie mam sily... nie widze sensu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
juz nie potrafie myslec ze wszystko bedzie dobrze... ze sie jakos ulozy... nie potrafie optymistycznie podejsc do zycia... jestem tym zmeczona... zyje z dnia na dzien starajac sie nie mysle o tej calej otoczce, tylko skupiac sie na danje godzine...minucie...danje chwili.. wstac...umysc sie... zjesc...posprzatac... obejrzec tv... bo jak zaczynam myslec szerzej... to ot wlasnie jest jak jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
darkside ciesz się wiecej daną chwilą i na pewno wszystkie nie jest aż taką lipą jak Ci się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
będzie dobrze, cały czas sobie to powtarzaj aż się wryje w umysł po co sobie mózg truć takimi myślami że: nic mi nie wychodzi, nie mam siły, mam doś. Powiedz sobie że masz siłę i dasz rade bo jesteś dzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
dzięki za dobre słowo... dobrze ze jest kafe mozna sie wygadac... moze rzeczywiscie zabardzo sie nakrecam.... i doluje.... ale nie umiem sobie tak powiedziec... bo wiem ze to nie prawda... do nie dawna wlasnie tak bylo... wmawaialm sobie... ale juz nie umiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
narazie zyje jakos... ale musialm powiedziec co mnie boli, bo nie mam komu o tym powiedziec.. musze udawac ze jest ok... moze to mnie wlasnie jakos trzyma, ze musze sie jakos trzymac przed innymi... wiem ze nie jest dobrze... i ze pewnie nie bedzie... w kazdym razie nie tak predko... ale jakos bedzie.... moze mi przejdzie... moze znow bede umiala sie usmiechac prawdziwym usmiechem i moze bede umiala ten usmiech czuc wewnatrz, nie bedzie on tylko na zewnatrz... nie wiem kiedy to bedzie na pewno nie dzis i nie jutro.... a mam nadzieje ze jeszcze kiedyc tak bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
darkside ten nie dobry czas minie, zawsze tak jest ale myśl pozytywniej bo jest takie proste powiedzenia że wiara czyni cuda i ja jakoś w to wierze. A jeśli stawiasz sobie wszystko na "nie" to rzeczywiście tak się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkside
moze i masz racje... tylko wlasnie ja jakos nie umiem wierzyc ze bedzie dobrze... jakos na poewno bedzie.... ale sprobuje w kazdym razie..caly czas próbuje... i nic z tego... moze jeszcz troche czasu potrzebuje nie wiem... lipa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka11111
witaj w klubie :o a taka jestem juz stara, i nic... może to tylko umiejenosc dla wtajemniczonych ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
wmów sobie że umiesz i więcej siły przyjdzie, nie trzeba tak poważnie wszystkiego odbierać, lepiej więcej dystansu do życia w końcu tylko jedno je masz, więcej nie będzie. Rozumie Cię bo też mam doły nie raz ale to przechodzi ZAWSZE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
a na razie przyklej sobie chociaż sztucznego bananka na buzie...to w nagrode za wysiłki pewnie w końcu przyjdzie i ten prawdziwy :), ale powoli, nic na siłe, małymi kroczkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×