Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izzydoor

Usuwanie błony dziewiczej, ile to może kosztować?

Polecane posty

Gość współczuję wam dziewczyny
nie dość, że macie problemy ze stosunkiem, to jeszcze nie wiadomo jak uda wam sie z dzieckiem. tak to jest że jak na czyms czasem bardzo zależy to sie nie ma np dziecka, trzeba się leczyć, starac długo, ale nie chcę was załamywać, bo i wpadki się zdarzają, więc jedym latwo, drugim trudno zajśc w ciąże. dobrze ze podejmujecie proby likwidacji waszych problemow z blona. wspolczuje tego problemu. zycze powodzenia wam w zabiegach i w dzidziach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dobra__rada
Lenka, skoro jestes zdrowa, a mimo to nadal cie boli, to moze masz vulvodynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_Lenka
Chyba nie mam vulvodynie, bo nie boli mnie nic tam, nie piecze itp, jedynie jak ma dojść do stosunku to nie potrafię zapanować nad bólem, przemóc się.Myślałam,że jak pozbedę się błony to to minie, ale nie minęło. Może to bardziej problem psychiki, tego, że wcześniejsze próby powodowały ból, potem było zaprzestanie prób całkiem i może teraz automatycznie ja sie blokuję, ale próbuję się rozluźnić, psychicznie wiem, że błony nie mam, więc ból będzie mniejszy itp a jednak boli próba "wejścia", znowu zaniechałam więc prób. Po nacieciu błony podjeliśmy 3 próby i teraz znowu zaprzestaliśmy, ale chcę mieć dziecko, rozpaczliwie chcę! Też myślę, że mam cudownego wyrozumiałego męża, bo mało który by to znosił, taki brak seksu (no są inne formy ale bez stosunku oczywiście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dobra__rada
A skoro dopiero robiliscie to 3 razy, to mozliwe ze jestes jeszcze za malo "rozjechana" :) Mozliwe tez ze masz silne miesnie krocza, ktore tworza taka jakby obrecz wokol wejscia, przez co gdy czlonej wchodzi, to je sila rozpiera, przez co czuc bol. W tym wypadku pomaga masaz tych miesni palcem. Mozesz tez sprobowac z wkladaniem roznych rozmiarow dildo, zeby powoli i stopniowo poszerzac swoja mala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_Lenka
dobra rada dziękuję za "wsparcie" i rady. Od czasu zabiegu próbowaliśmy 3 razy bo znowu mnie bolało i zaprzestaliśmy. Meczy mnie to, bo chcę mieć dziecko. Problem w tym, że ja mam chyba panikę psychiczną, bo nawet obaiwam się tampona mini, by włożyć, a więc takie próby "rozszerzania" się nie są do zrealizowania, aczkolwiek wiem, ze z tego powodu stanęłam znowu w miejscu. Jedynie że teraz w przypadku np kobiecych dolegliwości u innego lekarza to nie mam już poczucia wstydu jako mężatka dziewica, bo jakby mnie zbadał to dziewicą nie jestem, a z tego co mówił ginekolog dokonujący przecięcia,że nikt się nie domyśli, że to był zabieg chirurgiczny.Ale problem z odbyciem stosunku nadal mam. Kurcze jak ja zazdroszczę jak czytam o spontanicznym seksie innych osób, bo u mnie na samą myśl już o bólu jest blokada, że nie chcę podejmować tych prób. Naprawdę myślę by próbować zajść w ciążę podczas pettingu, by mąż wtrysnął jakoś tam nasienie nie wchodząc , może się uda. Wiem, że dla niektórych to dziwne i bez sensu ale ja już nie widze wyjscia a chce mieć dziecko, może po porodzie ból zniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _dobra__rada
Kochana, ty powinnas walczyc dla waszego dobra, dla waszej przyszlosci. Jesli samo wlozenie palca sprawia ci bol, to moze zacznij na poczatek od czegos mniejszego? Np. olowka? Malymi kroczkami do przodu :) A jak sytuacja wyglada u ciebie przy badaniu ginekologicznym za pomoca wziernika? Bo na chlopski rozum skoro wsadzenie tampona jest dla ciebie bolesne, to o wzierniku mowy byc nie moze. Jesli nawet zajdziesz w ciaze, to przeciez podczs ciazy chodzi sie na badania. Zatem lepiej z tym problemem powalczyc juz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_Lenka
Jeśli chodzi o lekarza ginekologa to badanie wytrzymuję, byłam ostatnio na cytologii, bo 1 raz w życiu by zrobić (u innego ginekologa niż robił zabieg przecięcia błony) samo badanie nie bolało, jak lekarz rozszerzał w środku wziernik by pobrać wymaz to wtedy bolało ale wytrzymałam, nie robiłam paniki. Jedynie jak sama mam włożyć tampona to boli, raz kremem nawilżyłam to prawie wszedł ale czułam jakiś opór. Dlatego myślę, że skoro tak się nie udaje, to może jakbym była po porodzie to się uda, bo wizyt u lekarza się nie boję, chociaż przyznać muszę, że też się bałam jak szłam 1 raz po przecieciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_Lenka
Ja myślę, że to problem w psychice leży, że ja sama nie podejmuję prób bo odczuwam lęk na samą myśl, bo wcześniejsze próby nic nie dawały. Bo lekarz jak wkładał palce czy wziernik to było ok, ale jak pomyślę o włożeniu tamopna czy stosunku z mężem to autoamtycznie taki lęk mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lvc v;kgyfc
ja miałam podobnie, ale u mnie to była kwestia psychiki, samo "wejście" zawsze mnie bolało, ale opracowałam technikę - powoli, powolutku i potem już było ok, ale długo się wstrzymywałam bo bolało, ale potem już powiedziałam - że tak dalej być nie może no i da się wytrzymywać, może wypróbujcie różnie pozycje, u mnie na samo wejście wchodziła tylko na jeźdźca a potem to już szalej dusza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_Lenka
do ostatniej wypowiedzi - a czy Ty byłaś dziewicą w chwilach trudności, bólu? czy po zabiegu przecięcia błony, czy z błoną, że czułaś ból na poczatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lvc v;kgyfc
Byłam dziewica, później już nie byłam ale ból był porównywalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam taki zabieg
Któraś z dziewczyn pytała czy ja szybko zaszłam w ciążę, tak, akurat mi się szybciutko udało, chociaż się nie nastawiałam, że od razu się uda, bo czytałam, że w 1 mc starań to mało komu się udaje, no ale jednak los wynagrodził mi te problemy z błoną, współżyciem, bo zabieg pamiętam miałam 16 kwietnia a w ciążę zaszłam po miesiącu, bo w maju miałam ostatni okres... W kwietniu po zabiegu próbowaliśmy ale z zabezpieczeniem, by "nauczyć się seksu", a w maju po miesiączce bez zabezpieczenia i od razu zaszłam, więc głowa do góry, co komu pisane tak będzie. Może los jest dla nas łaskawszy w sprawie zajść w ciążę, skoro tyle przeszłyśmy i straciłyśmy nieraz po kilka lat by doczekać stosunku, więc trzeba myśleć, że uda się szybko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczytajcie1111
Aby szybko i bez problemu zajść w ciążę ważna jest jakość ludzkiej spermy. Warto poczytać o tym na http://seksbaza.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmężatka
dziewica 83 chyba już jesteś po zabiegu?odpisz proszę czy coś bolał zabieg, jakie dostałaś znieczulenie, ile płaciłaś? czy już próbowaliście i czy bolał 1 stosunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmężatka
dziewica 83 teraz zobaczyłam,że usunęłaś swoją wypowiedź tam gdzie podawałaś adres maila do siebie, rozumiem, że wolisz być anonimowa niż ktoś znajomy by rozpoznał, że masz/miałaś ten problem, ale proszę odpisz o tym zabiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmężatka
dziewica 83 proszę odpisz :-) na pewno zajrzysz na ten temat, bo sama tu "pomoc" znalazłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena_Lenka
dziewica 83 i jak udało wam się ze stosunkiem? jestem ciekawa bo mi mimo przecięcia błony nie udaje się, nadal mnie boli jak próbujemy i znowu zaprzestaliśmy tych prób. czy któras ma podobnie jak ja, że mimo zabiegu nacięcia błony ma problem ze współżyciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmężatka
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmat
Również mam ten problem .... potrzebuję namiaru do Pani ginekolog z Bełchatowa... "Też miałam taki zabieg" kochana jeśli możesz to proszę podaj. Będę bardzo wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmężatka
a iel masz lat? jesteś po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmat
do kogo odnosi się to pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem że do mnie :) więc nie jestem jeszcze po ślubie , mam 23 lata i chłopaka z którym jestem juz ponad 2 lata.. Jest mi bardzo ciężko z tym problem bo jak każda z nas tutaj pisze ten temat jest tabu. Cieszę się, że nie tylko ja jestem z takim problemem, i mam nadzieję ze kazdej z nas sie ułoży w końcu życie intymne, bo to jest na prawde męczące zarówno dla nas jak i dla naszych drugich połówek:( Chciałabym się pozbyc tego problemu dlatego pytam o namiar do pani ginekolog z Bełchatowa ponieważ mam dość blisko, a zależy mi aby ten zabieg został wykonany prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxmężatka
dziewica 83 dlaczego nie odpisujesz??? może pomogłabyś kamat? sama pomoc otrzymałaś i znikłaś, a miałaś się podzielić informacjami na temat zabiegu... przykre to,że nie chcesz nikomu pomóc, ciekawe jak tobie by nie pomogła koleżanka "też miałam taki zabieg" i nadal byś tu zaglądała i prosiła i cisza by była....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozecie jeszcze spróbować
LIGNOKAINY, to zel chirurgiczny, znieczula, uzywa się go w szpitalach do drobnych zabiegów, niestety na receptę, koszt ok. 25 zł, trzbea nałozyć sporo czystym palcem do pochwy, do srodka oraz obficie nasmarowac wejście i okolice, facet zakłada gumę aby jego też nie znieczuliło, dobre na rozdziewiczenie i parę następnych razy, ja tego uzyłam, tylko musiałam wybłagac recepte u mojej gin, która tez mi kazała "na zywca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak zdobyć
jak zdobyć receptę bez wizyty u ginekologa? poza tym czy tak łatwo ją zdobyć nawet podczas wizyty, chyba lekarze nie bardzo chcą to przepisywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak zdobyć
może ma któraś taki żel do odstąpienia (by data ważności była dobra)? czy są skutki uboczne tego żelu? proszę o odp kogoś kto stosował ten żel, czy pomógł itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam taki zabieg
kammat - nadal potrzebujesz pomocy, namiaru na panią ginekolog czy już poradziłaś sobie? jak jesteś zainteresowana podaj maila, napiszę do Ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmmmat
nie poradziłam sobie niestetty:( dziękuję ze się odezwałas:) bardzo proszę o adres do tej pani ginekolog :) pozdrawiam kammmmat@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam taki zabieg
kammat, wysłałam Ci teraz maila z adresem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×