mój sześciolatek nie wymawia R

Za 2 tygodnie mój syn skończy 6 lat, czytałam, że większość dzieci w tym wieku wymawia już wszystko prawidłowo. A moje dziecko oprócz tego, że nie wymawia \"r\" to jeszcze niezbyt czysto \"sz\", \"cz\", \"ż\". Znalazłam ćwiczenia w necie, ale słyszałam, że logopeda sprawdza manualnie czy dziecko w ogóle będzie potrafiło kiedykolwiek mówić \"r\" i naciska mu coś tam pod językiem. Słyszał ktoś coś o tym? Jak temu mojemu dzieciakowi pomóc?

Podstawa to wizyta u logopedy.Czemu jeszcze z nim nie poszłaś?

jestem logopedą. Z tego co piszesz wynika,ze dziecko w ogóle nie pionizuje języka. Tak przez neta to ciązko coś powiedzieć, może mieć krótkie wędzidełko.

najjaśniejsza pani- Twoje dziecko rzeczywiscie potrzebuje terapii logopedycznej. To co "naciska" logopeda pod jezykiem dziecka to wedzidełko, które być może jest za krótkie i własnie dlatego dziecko ma problemy z wytworzeniem wibracji języka, która jest konieczna przy artykulacji głoski r. Nie powodu do niepokoju, trzeba systematycznie chodzić do logopedy i ćwiczyć z dzieckiem w domu, a bedzie ładnie mówiło.

A moj synek tez szescioletni mowi r ale nadal nie wymawia sz, cz, ż, ź, to trzeba trenowac czy samo przyjdzie?

Witam! Dzięki za odpowiedź. Wiem, że można po prostu iść do poradnii logopedycznej, tylko , że ja mieszkam 3000 km od Polski. Dlatego poruszam mój problem na forum. O ile z każdą chorobą mogę iść do lekarza tutaj o tyle wiadomo, że nie pójdę do obcojęzycznego logopedy. Mój syn odwiedza Polskę w wakacje, ale wtedy niestety tego typu pradnie są zamknięte.

Jeżeli to wędzidełko jest u mojego synka rzeczywiście za krótkie to czy same ćwiczenia wystarczą?

poprawnie własnie do 6 lat jak tylko poszla do zerowki problem minal . a u logopedy nigdy nie bylam bo inne literki wymaiwalam poprawnie . ponoc z wymowieniem r dzieci moga miec probelmy nawet do 8 lat a pozniej same zaczynaj mowic to r

jakim jezykiem sie poslugujesz, skoro w ich wymowie nie ma R? Twoje dziecko skoro mieszka nie w PL to jest pewnie dwujezyczne i mozesz spokojnie udac sie do "ichniego" logopedy. No chyba, ze w waszym drugim jezyku nie ma R, ale ...czy istnieje jakis jezyk oprocz calej gamy azjatyckich, ktory nie ma R w wymowie?

Autorko ja pracuję 2 w poradniach logopedycznych i nigdy nie są zamknięte w wakacje. Ważne żeby logopeda obejrzał Twoje dziecko i zalecił ćwiczenia. Dziecku nie przejdzie samo wadliwe wypowiadanie, bo często przyczyn może być wiele, które same nie miną a jednyie spowodują pogłębianie wady. Dziecko 6 letnie już powinno mówić wszystko głoski prawidłowo i powinno też już umieć mówić najtrudniejszą głoskę r. Przyczyną rotazycmu może być uszkodzony słuch, słabe ruchy języka, brak pionizacji, jakies uszkodzenia w budowie aparatu artykulacyjnego i inne. To wszystko może ocenić logopeda i w zależności od potrzeb Twojego dziecka ułoży terapię i da odpowiednie ćwiczenia. Jesli chodzi o wędzidełko, jesli jest krótkie to właściwie ćwiczenia nic nie dadzą, moga jedynie minimalnie je rozciągnąć, ale to raczej i tak nie zmieni sposobu mówienia. Jedynym rozwiązaniem jest przecięcie wędzidełka w gabinecie zabiegowym, jest bezbolesne a potem można wcinac lody ;-)

emce jsli wymawia r to super, ale to źle że nie wymawia sz, rz, cz, dż to wskazuje na jakąś nieprawidłowość, bo głoska r jest najtrudniejsza, a jednak Twoje dziecko je wymaiwa. Podejrzewam, ze przyczyną może być już utrwalone złe miejsce artykulacji. Radzę iść do logopedy po to by pokazał dziecku prawidłowe miejsce artykulacji dla każdej głoski, a potem, to ćwiczył tak, aż będzie się pojawiało automatycznie w mowie spontanicznej.

nie może iść do logopedy który nie zna języka polskiego. CO z tego że w wielu językach występuje r, skoro jest inaczej wymawiane i inne jest miejsce jego artykulacji i sposób artykulacji. Jesli się nie znasz na tym, to proszę nie udzielaj tak szkodliwych rad.

nie potrafi wymowic polskiego R, to i innego tez nie wymowi? A skoro mieszka za granica, chodzi badz bedzie chodziic tam do szkoly to sila rzeczy BEDZIE wladalo swobodnie tym jezykim i artykulacja nie ma tu nic do rzeczy, bo R pozostaje R w wiekszosci jezykow europejskich. Mam dwujezyczne dziecko, bo moj maz nie jest Polakiem i wiem o czym mowie! Moje dziecko nie urodzilo sie w Polsce i dla niego jezykim pierwszym nie jest polski mimo, ze ja do niego mowie po polsku i zna ten jezyk, ma kontakt z babcia i polska czescia rodziny, ale dla niego pierwszym jezykiem jest jezyk kraju, w ktorym sie wychowuje! I chyba logiczne, ze nie szukam dla niego polskiego lekarza chodzac na szczepienia itd. tylko do tego, ktory tu jest, wiec tak samo mozna chodzic do logopedy! Zalezy ktory jezyk dziecka jest jezykim pierwszym! Wiec nie wciskaj mi bajek, bo mam w rodzinie logopede i troche sie orientuje w tym.

niestety nie masz racji. Może i wymówi r, ale jesli ma wadę to nie wymówi. Nie potrafisz tego zrozumieć? Nigdy nie powie poprawnie r po polsku jesli się go nie nauczy, bo r francuskie czy angielskie to też r, ale w Polsce są uważane za wadę wymowy (rotacyzm). Ale widze, ze sam fakt posiadania w rodzinie logopedy daje Ci ogromną wiedzę to się jej trzymaj, tylko nie udzielaj złych rad na forum.

A ty zrozum mnie, bo kompletnie sie nie rozumiemy. NIgdzie nie podwazam twoich kompetencji, wiec nie czuj sie taka obrazona. Akurat podalas 2 przyklady jezykow, w ktorych R jest inaczej wymawiane. W angielskim R jest zupelnie inne, we francuskim jest troche inne, ale "lepsze takie niz L", wiec to juz bybyl jakis progres i niewazne, ze w Polsce uznawane jest za wade wymowy, skoro autorka i jej dziecko i tak w Polsce nie mieszkaja, wiec nie rozumiem po co upierac sie na polskiego logopede? Chyba najwazniejsze, zeby dziecko znalo jezyk tak, aby swobodnie sie porozumiewalo i bylo rozumiane, a nie aby w jezyku "podrzednym" (mam na mysli drugim) mowilo poprawnie i nie mialo wd, skoro jeszyk ten jest mniej wazny. Po drugie w Hiszpanii, Portugalii, Belgii itd. R jest wymawiane i czytane tak samo jak polskie, wiec nie wiem w czym szukac na sile problemu.

nie obrażam się tylko zawsze ze zdziwieniem czytam takie wpisy jak Twoje, nie jestes specjalistą w tej dziedzinie ja się wykłócasz...ok w porządku Twoja sprawa skoro autorka pyta na polskim forum to myślę,że zależy jej na poprawnym wymawianiu r w języku polskim. Niestety logopeda z innego kraju nie nauczy tego, bo wywoływanie r wiąże się ściśle z systemem języka poslkiego. R ćwiczy się też w slabach, wyrazach... czy obcojęzyczny logopeda będzie z dzieckiem ćwiczył sylaby rą, rę, ąr, ęr, łr, rł? chyba nie... jako logopeda z 20 letnim stażem nie umiem sobie tego wyobrazić, no ale skoro wiesz na czym polega praca logopedy i jak to wygląda technicznie to ok :-) pozdrawiam

problem tkwi w tym, że juz w przedszkolu powinien być logopeda w najmłodszych grupach badać dziecki pod względem wad wymowy u nas jezyk zamiast za zebami to przed, sz, cz, z itd przez 3 lata chjodziliosmy do logopedy cwiczylismy i dało to pozytywny efekt co mądrego powiedziala logopeda? najpierwsz sz, cz,itd literki a na koncu r. Inaczej układa sie jezyk ... seplenienie nie jest fajne a sie bardzo dobrze utrwala, i jak długo dziecko sepleniło tak dlugo sie je oducza - u nas trwało to trzy lata ale bylo warto co 2 tyg jeździc na konsultacje zamiast pytac na forum idz jak najdzybciej do logopedy....

No i widzisz...w ogole sie nie rozumiemy...tak myslalam, ze jestes starsza, bo trudno z toba dosc do porozumienia i zakladasz z gory, ze wiesz lepiej, w ogole pomijajac plete moich wypowiedzi. Chyba jej dziecko nie bedzie recytowac wierszy w polskiej telewizji, ani nie bedzie dziennikarzem wiadomosci, ze musi koniecznie mowic czysta i prawidlowa polszczyzna. To wszystko jest relatywne i zalezy od tego czego mama sama chce dla swojego dziecka, a ty jej narzucasz jak musi myslec. To samo mi. Jesli ktos mysli inaczej to go od razu krytykujesz. I ja sie ani nie wyklocam ani nie pisze, ze znam sie lepiej na twoim fachu od ciebie. Nie rozumiem tylko po co za wszelka cene chcesz wmowic mi, ze konieczna jest czysta wymowa j. polskiego, skoro matka i dziecko nie mieszkaja w Polsce? CO innego, jesli autorka mysli o powrocie do kraju i jest gdzies czasowo, wtedy wiadomo, ze dziecko powinno udac sie do polskiego logopedy i wlasnie dlatego zapytalam jakim jezykiem sie posluguja i gdzie mieszkaja (wazne jest tez na stale czy nie). Poza tym jeszcze jedno: dziecko, ktore urodzilo i wychowalo sie za granica nigdy nie bedzie mowilo czysto po polsku wymawjaiac wszelkie kombinacje sz, cz, dz...itd. tak samo jak urodzeni Polacy, i takie samo male jest prawdopodobienstwo, ze jesli dorosly Polak wyjedzie zagarnice nauczy sie wymowy i akcentu "ichniego" kraju. Dlatego jeszcze raz: stad moje pytanie gdzie mieszka auorka, jakim posluguje sie jezyki i powinnam dodac jeszcze czy mieszka tam na stale czy nie.

zgdzam się, ze w przedszkolach powinien być logopeda i taki jest nawet wymóg. Jesli nie ma logopedy w przedszkolu do trzeba to zgłosić dyrekcji albo gdzieś wyżej, bo każde przedszkole ma obowiązek zatrudniać logopedę, ale robi to tylko nieliczne. W przedszkolu robi się tzw. testy przesiewowe dla 4 czy 5 latków i tych tuż przed szkołą.

ŚMIESZNA JESTEŚ! SKĄD WIESZ KIM BĘDZIE JEJ DZIECKO!! I NA CZYM JEJ ZALEZY! mam 44lata więc tak stara nie jestem, a wiele widziałam i mam doświadczenie i nie wciśniesz mi takiej głupoty jak próbujesz to robić. Żegnam

nie zgodze sie z tym ze dziecko z zagranicy nie bedzie umiało wymawiac sz, cz itd rodzic powinien o to zadbać i mówic do dziecka wyraźn\ie nie poprawiac i powtarzac tylko cos na zasadzie: dziecko: skola rodzic : szkoła i nie na zasadzie powtórz za mną tylko powtórzyc dziecku poprawnie i juz za 20 razem zalapie...

A takie mam pytanie: czy to nie za późno na zorientowanie się, że dziecko źle wymawia podane głoski? I nie pytam czy jest za późno na leczenie - bo nigdy nie jest, ale czemu mama nie zwracała na to wcześniej uwagi?

ot sedno sprawy...

dziecko, ktore urodzilo i wychowalo sie za granica nigdy nie bedzie mowilo czysto po polsku wymawjaiac wszelkie kombinacje sz, cz, dz...itd. nieprawda

Logopedko - ja nie wiem i ty nie wiesz, wiec nie ma co sie ciskac i krzyczec. Stad moje pytanie. Cos u ciebie z rozumieniem tekstu pisanego ciezko...bo nie napisalam, ze jestes STARA, a STARSZA relatywnie do mnie, a to duza roznica. Zreszta z toba trudno dojsc do porozumienia, wiec konczmy. Renika - pewnie, ze zalapie i nie chodzilo mi, ze nie bedzie umialo tego wymowic, bo bedzie, jesli sie z nim cwiczy i uczy. Chodzilo mi o to, ze zawsze po tonie, akcentowaniu czy wymowie uslyszysz czy ktos faktcyznie urodzil sie w kraju, ktorego jezykiem wlada, a zarazem wychowal sie, mial przyjaciol, z ktorymi tak rozmawial, szkole, zajecia pozalekcyjne itd. czy jest to jezyk wyuczony. Wierz mi, ja mimo, ze znam 3 jezyki obce naprawde dobrze to nigdy nie pozbylam sie do konca akcentu i nie musi on byc slyszalny na pierwszy "rzut ucha", ale rozmawiajac z kims dluzej ten ktos zawsze wyczuje, ze "cos jest nie tak". O to mi chodzilo. Ale to kompletny off topic, bo nie o tym byla mowa ;)

Do Logopedy Bardzo Ci dziękuję za rzeczową odpowiedź, z całą pewnością odwiedzę poradnię logopedyczną w Polsce , mam nadzieję , że gdzieś trafię na otwartą również w czasie wakacji. Ponieważ niektórzy się dziwią, że mieszkając za granicą upieram się przy prawidłowej wymowie polskich słów przez mojego syna, wyjaśniam, że nie wyobrażam sobie aby moje dziecko, które jest Polakiem nie mówiło czystą polszczyzną, żeby nie umiał pisać i czytać w ojczystym języku. Mieszkam na Cyprze tutaj są dwa języki: grecki i angielski. W greckim występuje \"r\"- jest wymawiane tak jak u nas , natomiast mój syn wymawia doskonałe angielskie \"r\". W przedszkolu ma grecki więc słyszy głoskę taką jak nasza, z angielskim ma kontakt sporadyczny. My z mężem mówimy w domu tylko po polsku.

do fdfdf Proponuję znajdź sobie inny topik ponieważ na dyskusję ze mną nie możesz liczyć. Po prostu nie mówię Twoim językiem.

do :\"ale nie rozumiesz...\" Ja nie wiem kim moje dziecko będzie w przyszłości , może akurat zechce być dziennikarzem w polskiej TV, czemu nie? Może będzie rybakiem-samotnikiem, też dobrze, ale to nie znaczy, że mam mu nie wyleczyć wady wymowy zamykając mu tym samym drogę do wykonywania pewnych zawodów. Nie ma dla mnie znaczenia czy będę mieszkała na stałe w Polsce czy tutaj czy poniesie nas gdzieś dalej, uważam, że dla mojego dziecka będzie lepiej jak pozbędzie się wady wymowy . I przekonuje mnie wyjaśnienie specjalisty, że logopeda-obcokrajowiec tu nie pomoże .

Ja mam 23 lata i te znie mówie, zaden logopeda nic mi nie dał...Poprostu taki mój "urok" i tyle..

moja córka też długo nie wymawiała r.uczyłam ją mówić słowo RUROCIĄG.I TAK SIĘ NAUCZYŁA