noworodek - ma zimny nosek, caly czas spi i nie budzi sie na karmienie

moja siostra urodzila malenstwo wczoraj, ale to dziecko jest jakies dziwne, malo sie rusza, jest jakies ospale i "zamulone".. wygina glowke do tylu, raczkami prawie nie rusza, caly czas spi i nawet jesli go sie dotyka po policzku czy zaczepi to prawie nie reaguje.. pielegrniarka mowi ze wszystko ok ale wg mnie to DZIWNE i niepokojace prosze o wypowiedzi............

sie na karmienie?

no co ty, dzidzius ma 1 dzien, dobre, czego sie spodziewasz, ze bedzie grzechotka sie bawil albo mowil mama...

sama masz dziecko kobieto? myslicz że dziecko bedzie skskać?

Takie dzieci to w większości śpią i mało sie ruszaja.Dopiero co sie urodził,wiec pewnei jeszcze jest najedzony wodami i dlatego sie nie budzi za często.

moj spal 1 dzien po porodzie caly czas, mysle sobie - ale szczesciara ze mnie, taaaakie spokojnie dziecko, na 3 dzien sytuacja sie troche zmienila i tak zostalo do dzis

moja siostra karmi go co 4 godziny, nawet dluzej... bo czesciej nie chce jesc! budzi go ale on jaby nie reaguje, postekuje troche, ale wcale nie placze, nic ! tylko spi i jest jakis taki bezwladny ten maluszek......

Noworodek właśnie jest ospały, bo co ma taki dzieciak robić? :O

tez musiałam w szpitalu budzić synka na jedzonko, byl taki wymęczony, a wróciliśmy do domku to on mnie budził;)

Przecież to noworodek.Mój jak sie w południe urodził to dopeiro o 24 sie obudził.

dzieki :) martwie sie tylko moga dzieci tak zadko jesc??

...bo noworodek to takie "dziwne stworzonko", które zachowuje się jak mały ssak:) Jest ospały, mało ruchliwy, bo odpoczywa po trudach porodu. Pierwszy miesiac życia jest miesiacem adaptacyjnym... Jeżeli chodzi o przesypianie karmienia... a jak myślicie jak dużo może zjeść maleństwo, które ma żołądeczek wielkości buteleczki lakieru do paznokci??? Przesypia, bo jeszcze korzysta z zapasów, które sobie nagromadził będąc u mamy pod sercem... Dajcie mu troszkę czasu...bez obaw hehehe jeszcze zasygnalizuje, że jest głodny:) zasygnalizuje, że JEST:)

dziekuje "zapach cynamonu" troszke sie uspokoilam :)

mój urodził się o 13.40 a dopiero o 5.30 przynieśli mi go na karmienie a i tak nie chciał jeść taki był zmęczony wszystko jest ok :-)

moja corka urodzila sie o 19.45 a pierwszy raz sie obudzila nastepnego dnia rano.... ja cala noc nie spalam i myslalam, ze z moim dzieckiem jest cos nie tak i panikowalam i wzywalam lekarke :) pielegniarki kazaly mi spac poki jeszcze mam okazje a aj glupia nie sluchalam i nie spalam i dalej panikowalam... dopiera potem moje malenstwo sie rozruszalo i moglam sobie pomarzyc o 2 godzinach snu bez przerwy.... dzisiaj ma juz skonczone 10 lat :)