Rozbudzone uczucia

Wczoraj spotkała mnie ciekawa sytuacja. Nagl jakiś znieznajomy zagadał do mnie na gg. Okazało się, że to dziewczyna ode mnie z roku, której się podobam i która chce się umówić ze mną. I stało się we mnie coś co ostatni raz czułem z 3 lata temu. Poczułem się wspaniale, atrakcyjny, chciany przez kogoś, zauważony, doceniony. Poczułem przypływ adrenaliny, może nawet motylki się delikatnie odezwały. To było niesamowite i piękne. Jednak okazało się, że to koleżanka , której nie miałem numeru sobie jaja ze mnie zrobiła :P Nie wkurzyłem się, ale byłem zadowolony, że poczułem znowu te emocje. I zdołowałem się, bo mógłbym je częściej odczuwać, a nic nie robię w tym kierunku :(