samotni - co odpowiadacie na glupie dopytki rodziny znajomych?

dziewczyny maja gorzej ja to sie juz pogodzilem

zawladnij facetami: badz atrakcyjna! www.attradisiacwomen.ocom.pl kazdy moze byc Twoj!

No tak... marikaa to na temat... spadaj z tą reklama...

na szczescie najblizsze kolezanki wiedza dlaczego w wieku 25 lat nie mam nikogo wiec nie pytaja, tzn nie w ten sposob :P za to inni niestety coraz czesciej, i chyba zaczne stosowac podane tu [przyklady bo zaczynam miec dosyc hehe

udaje że to mój wybór że jestem sama :O

Teksty praktykowane miedzy oczy:) Dlaczego nie mam zony: - a myslalem, ze mi dobrze zyczysz.... - i tak jest za duzo rozwodow, nie przyloze do tego...reki:P - bo lubie sluchac jak malzonkowie zazdroszcza mi wolnosci:) - i tak z gory wiadomo, ze malzenstwo skonczy sie albo rozwodem albo owdowieniem - a ty co wolisz? NJa sie nie moge zdecydowac jakos.. - kazda rodzina musi miec lidera opinii - gdyby nie ja - kogo byscie sie pytali? - postanowilem zostac Mormonem - jestem na etapie kompletowania wzorcowej rodziny. Polecisz mi kogos sympatycznego? Ale musi koniecznie wyznawac pewbne wartosc: zadnych innych oprocz mnie!:D - w kraju i na swiecie kryzys a wam tylko seks malzenski w glowie.... - robie to dla was... bo musi byc taki coroczny temat dyzurny na wszystkich zlotach rodzinnych:) - szukam odpowiedniego klasztoru, ale w kazdym mi odpowiadaja, ze jestem za porzadny:) Brak dzieci: - bo twoje dzieci sa takie slodkie, ze przeciez sie nie rozdwoje:) - to faktycznie jest klopot...nie ma na co wydawac kasy! - masz racje...kazdy chce cos po sobie zostawic na tym swiecie.... o, dobrze ze mi przypomnialas! musze do toalety :P - tez sie wstydze za te tysiace duchownych...tyle dobra sie marnuje, co tam ja.... - bo dzieci sa najwiekszym skarbem. A ja nie jestem poszukiwaczem - licze na was, kochani! Ktos musi dbac o ten przyrost naturalny:) A najlepsze jest ponure oswiadczenie: jestem bezplodny....tak.....tylko chyba jeszcze o tym nie wiem:D:D:D Ma ciocia znajoma testerke dla sprawdzenia?:) Glupie i malo smieszne? I wlasnie dlatego :)

tylko co robic jak latka leca a nic sie nie zmienia ?????

w końcu znajdzie się ten ktoś...

Matko jedyna! naprawdę interesowanie się cudzym życiem i tak jawne czytaj bezczelne tego okazywanie jest aż tak powszechne?????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!! Miałam 30 lat jak wyszłam za mąż (zresztą dla papierka i zaraz się rozeszła), ale nigdy przysięgam nigdy nikt nie zapytał mnie o taką sprawę. Mama do ok 27-28 r.ż. wręcz mówiła "jeszcze zdążysz". Ale drogie dziewczyny do mnie nie ma tak łatwego "dostępu", ja nie wdaję się w tego rodzaju dyskusje, nie rozmawiam W OGÓLE i z nikim o innych i nie ma dyskusji o mnie - chyba, że tego chcę. Jakim prawem ktokolwiek, zwłaszcza tak "dobrze wychowany" pozwala sobie na rozprawianie na temat Waszego życia, jakie by ono nie było??? Nie macie własnego języka, nie potraficie się odciąć?

czy żeby mieć mleko muszę kupić krowę, seks baz zobowiązań jest taki fascynujący... :D

No nikt nie ma prawa... ale że się wtrącają, to fakt... Przerabiałam to... i podobno to była troska o moje dobro!!!!!!! :)))

Jestem sam na wlasne zyczenie :) wiec przestali sie dopytywac

No widocznie sa tacy, którzy wolą być sami, choć tez za bardzo w to nie wierzę - człowiek to jednak "stadne zwierzę"...

" w końcu znajdzie się ten ktoś..." W akcie totalnej desperacji zawsze ktoś się znajdzie

BdIWksWKRaQoJGFda4tFhyxV