Moja dziewczyna jest zbyt ladna

Moja dziewczyna jest naprawde niezwyklej urody, na ulicy wszyscy sie na nia gapia, obcy ludzie zaczepiaja ja gdziekolwiek nie pojdzie. Na poczatku nie bylem zadzrosny, wiem, ze mnie kocha, mieszkamy razem i planujemy sie pobrac. Ale ja zaczynam sie martwic, ze ona kogos pozna, albo, ze jej powodzenie stanie sie dla mnie zbyt uciazliwe. Czy ktos z was tez tak ma?

Nie ktorzy napisza Ci \"wiecej luzu\" ale...........skoro (jak sam piszesz nie zla laska) jest z Toba to o co sie martwisz?:) Planujecie slub...ok.....sa zawsze to tzw.ALE ALE...ale....

Jest w zyciu duzo GDYBAN...........Jak macie KOBIETY PRZESLICcNE TO OK.............TAK DALEJ:d Cieszcie sie ,ze Was kochaja i maja slicznja urodede!!!!!!!!!!!!11 O co Wam kaman????

wiesz co rzuc ja bo jest za ladna tot ypowe dla takich "meskich ciuli" jak ty:P

Ciesz się z tego, że masz ładną dziewczynę i nie zdziwiaj. Jak będziesz zazdrosny to zniszczysz wasze uczucie. Nie gdybaj tylko się staraj a nawet nie spojrzy na innego.

Ja tez tak mam bardzo ją kocham i jest piekna Szlag mnie trafia jak jacys goscie zjadają ja wzrokiem . Co robic? (niemam zamiaru jej zostawiać)

Sua posłuchaj PJ to Ci się humor poprawi:D

...no to masz odpowiedź dlaczego faceci wybierają te ...ładne inaczej..

Czy ktos z was tez tak ma? tak, mój mąż

jest takie powiedzenie, że lepiej zjeść tort do spółki z kilkoma osobami, niż gówno samemu :D

Niektórzy to mają problemy. Przestań wymyślać... w końcu to Ciebie wybrała, a nie jednego z adorujących ją facetów. Zresztą wydaje mi się, że wyolbrzymiasz sprawę... "na ulicy wszyscy się na nią gapią" :|

Ale Wy głupi jesteście .. z własnego doświadczenia wiem, że my świadome, że mamy taki wybór nie lecimy na wszystko .. Wybieramy ... Brzydkie częściej biorą jak leci .. Jak znajdzie się okazja do zdrady, to łapią, bo wiedzą, że się nie powtórzy ... A nas zjadają wzrokiem i to dla nas nic nowego .. Nie polecimy, jak ćma do światła, przy pierwszej okazji .

Nie pomyślałaś, droga Isiu24, że i brzydka dziewczyna może mieć jakąś godność i nie wskakiwać do łóżka pierwszemu lepszemu co na nią spojrzy? Nie uogólniaj z łaski swojej. Idąc tym tropem: piękne kobiety są głupie, a bogaci zawsze kradną. Absurd.

moj maz zawsze opowiada mi jak to sie za mna ogladaja - ja kompletnie nie zwracam uwagi na ludzi - nie robiac z tego problemu. raczej sie z tego posmiejemy, bo zdarzaja sie przekomiczne sytuacje:D nie ogladajcie sie panowie za bardzo!!! lepiej zawsze patrzec przed siebie;)

Pewnie, że może mieć godność, ale jest mniej czujna w takich sytuacjach .. I często padają ofiarami ...

tylko nie próbuj jaj oszpecić !!!

Mla-mla - to podobnie jak np. z czekoladą .. Jeśli pracujesz w fabryce czekolady, jest wokół Ciebie, nie rusza Cię . Jeśli dostajesz ją raz w roku, to zupełnie co innego .. W gruncie rzeczy z godnością to ma niewiele wspólnego. Brzydkie po prostu są tak zgłodniałe uczucia, że we wszystko uwierzą, bo chcą uwierzyć! Wskakiwanie do łóżka każdemu, brzydkie raczej nie obejmuje, no chyba, że te narzucające się same .. :O

na porożu zawsze możesz powiesić, strzelbę, aby odstrzelić kochanka.

Idąc Twoim rozumowaniem brzydkie kobiety są tak wygłodzone, że pójdą z każdym... Super! Tylko, że zapomniałaś o takich, którym do szczęścia facet nie jest potrzebny. Zarabiają pieniądze, kształcą się, mają hobby, nie płaczą nad swoim marnym losem, ale też wcale się nie wzbraniają przed ewentualnym poznaniem kogoś. Nic na siłę. Próbuję Ci uzmysłowić, że nie każda brzydka osoba marzy o złapaniu kogoś na seks. Wszystko zależy od rozumu.

Owszem, ale dużo łatwiej je kupić słówkami. Na nas nie działają z taką mocą!

Mam dowód w postaci koleżanki. (Pani dyrektor) przeciętna uroda. Wyszła młodo za mąż. Kiedy bawiłam się w pracy na czacie, ona zażegnywała się, że jako kobieta zajęta, nie wyobraża sobie itd. Wpatrzona taka w męża. tylko mąż i mąż. Aż kiedyś dołączyła do mnie. Tak poznała pewnego rozwodnika. Rach ciach rozwiodła się i wprowadziła do niego. A dla mnie to był tylko flirt. nic poza tym .. tylko zabawa . Kompletny brak oddziaływania. Ot rozrywka.

Ja wiem swoje, Ty wiesz swoje. Nudzi mnie to powoli. Do tego nie uważam się za istotę brzydką, więc nie będę szła z Tobą na noże z tego powodu. Zdania nie zmieniam, bo tak generalizować po prostu nie można. Na miejscu brzydkiej kobiety, ale z rozumem czułabym się urażona... że zostałam wrzucona do jednego worka z bandą desperatek chwytających się męskiego penisa. Żenada.

No brawo... Przykład! Też mam podać, bo akurat posiadam? Tylko po co? Myślisz, że piękne kobiety nie zdradzają? Nie mają romansów? Że nie uprawiają seksu z kim popadnie? O czym tu gadać.. ?

Upraszczasz, to nie chodzi o seks. Tylko o uczucia. Wtedy kobiety nie myślą ..

Moje małżeństwo z długoletnim stażem rozpadło się właśnie z tego powodu....:(

Mla-mla - pewnie, że zdradzają .. Ale dla nich, to mniejsza ranga..

Ja upraszczam? Przy Tobie jestem jak ta pchła. brzydki = zdesperowany Uczucia... komplikują sprawy wszystkim. Nie wydaje mi się, żeby piękne kobiety miały z nimi mniej problemów. Chyba, że na tym forum przesiadują same brzydule.

Nie każda piękna jest lisicą wykorzystującą swój wdzięk do własnych celów. Ile to jest ślicznych dziewczyn, ale zakompleksionych czy nieśmiałych. Znowu generalizujesz. Ja w ogóle się zastanawiam skąd Ty to wszystko wiesz? I jeszcze ta śmiałość wypowiedzi...

Mla-mla (patram85@o2.pl) - nie mówię, że zdesperowane, (choć spora część owszem :P) ale nawet nieświadome, jak mogą zaeragować. Bo łatwo zapewniać o swojej moralności, jak marne okazje do weryfikacji. Dla nas to chleb powszechni. Albo sobie z tym radzimy, albo nie .. Ale raczej wyznawane uczucia, nie robią na nas aż takiego wrażenia.