wspolne plany,oswiadczyny.. a teraz zero kontaktu.. co mam myslec?

sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec... zakochal sie we mnie facet.. biegal za mna pol roku ...po czym go przyjelam .. bo nie chclalam dluzej byc sama ..zakochalam sie ... on juz po miesiacu zwiazku mial wielkie plany co do nas.. wpolne mieszkanie... (oczywiscie ja podchodzilam do tego z dystansem).... ale w koncu sie zakochalam .. a on sie oswiadczyl...zgodzilam sie...a teraz nawet nie mamy ze soba kontaktu... jego siostra zaprosila nas na sylwestra(nie daze ja zbyt wielka sympatia)..On oczywiscie o tym wie..i pomyslal ze to ze musze w dzien sylwestra zostac dluzej w pracy uznal jako moja wymowke, ze nie chce jechac do jego siostry .... klotnia..wymiana zdan .. i z nim zerwalam ..odzywal sie po tym wszystrkim mielismy .. kontakt telefoniczny..(ale sie nie widywalismy).Powiedzialam,ze nie mozemy miec na razie ze soba kontaktu bo czuje sie jak bysmy nadal byli w zwiazku.. no i sie nie odzywa....a ja teraz zrozumialam , ze mi nadal zalezy .. pisze dzownie.. ale bez odzewu ... czy mozliwe ze juz mnie nie kocha...? a co z tymi planami?Jestem spod tego samego znaku jak ja Panna...upatciuchy jestesmy ... ale ile mozna sie Duma unosic ?juz sama nie wiem co mam myslec ?!

zbyt krótki związek i zbyt intensywny - moim zdaniem facet isę szybko wypalił chyba...

moim zdaniem to facet kręci , wiesz ja tez ma za sobą taki związek gdzie facet szalał za mna latał juz widział nasz ślub dzieci i blabla bla bla ( ok 2 miesiące bycie razem ) po czym z dnia na dzien zerwał kontakt , spotkałam naszego wspólnego znajomego , który mieszka w tym samym miescie co mój ex i otworzył mi oczy na mojego kochasia ze to zwykły ściemniacz i oszust i juz kolejna obraca panne

qrde... gdyby mi sciemniaj z ta cala miloscia .. to by nie poznawal mnie z rodzina ... nie prawdaz ... on jest bardzo dumny ... zoodiakalna panna ...

no fakt ... krotki zwiazek .. i bardzo intensywny ... zbyt wiele uczuc .. i malo dystansu ...ale On jest konkretnym facetem i nie rzuca slow na wiatr... chyba ze najwidoczniej zel go ocenialam

kolejna naiwna:( dziewczyno obudz sie!jakby cie kochal to na pewno by sie odezwał a nie zachowywal w ten sposob

jesteście z tego samego miasta?

prosta sprawa: na Twoim miejscu u jego boku jest już inna dupa

ja jestem z miasta .. on jest .. z okolicznej wioski ... nie sadze,ze ku jego boku jest juz jakas inna panienka .. bo mam kontakt z jego wujostwem ..i w ogole jego rodzinka do mnie wydzwania.. wiec, wiem co u niego ... z tego co wiem .. to pyta sie o mnie .. wysyla kuzna(ktorego nie zdazylam poznac) do mnie do pracy ...

no to nie wiem jakis dziwny jest , może ma coś z głową ze sie podpytuje a sam nie odezwie sie , nie wiem dorwij go i spytaj o co mu biega

a może facet lubi się kłócić i tyle. Czeka, żebyś pierwsza się odezwała, przeprosiła czy coś, bo on lubi długo nic nie mówić i czekać na to, co będzie i jaka heca z tego wyniknie

no .. wszyscy mopi znajomi mowia,ze on jest jakis dziwny ..uwazaja ze jest zbyt przywiazany do rodziny ..... no chcialam go dorwac .. pojeachalam z nienacka do jego Babci ...mial tam byc .. ale dzien predzej wrocil do domu ..wiec go nie zastalam ...;/a do pracy nie pojade... ja rozumiem ze mogl sie obrazic.. bo sylwestra mu zepsolam .. i za to co pozniej mu powiedzialam .. ale gdy sie kogos kocha to sie nie unosi tak duma ..

On jest wbrew pozorom .. bardzo uczuciowy ... napisal mi smsa .. ze boi sie wejsc drugi raz do tej samej rzeki .. bo boi sie ze utonie ..a jak sie spytalam czy mnie kocha to odpowiedzial ze tak .. ale ile ja moge za nim biegac ..? nigdy za facetem nie biegalam .. a raczej Oni za mna .. On o tym wie...i po tym jak sie zachowuje powinien wywnioskowac ze mi zalezy ... przeciez nie oswiadcza sie byle pierwszej dziewczynie i nie planuje sie z nia przyszlosci , prawda?!jutro Walentynki ....mam juz propozycje od 3 facetow na jutrzejszy wieczor .. a ja poprostu chcialabym spedzic ten wieczor z Facetem ktorego kocham ..