Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna ex

ex mnie nęka...

Polecane posty

Gość taka jedna ex

piszę, bo już nie wiem co robić doradźcie proszę... przestaliśmy się spotykać z ex po ponad dwóch latach - jak mieliśmy zamieszkać razem, najpierw nie podobało mu się, że u mnie na conajmniej dwie osoby jest za ciasno, później zaczął szukać mieszkania, nawet jeździliśmy oglądać razem, ale zawsze coś było nie tak... plany o wspólnej pracy w jednym oddziale też się jakoś nie powiodły... "bo trzeba zmienić firmę", albo "w naszej branży lepiej zarabiają gdzie indziej"... wspólne myślenie o byciu ze sobą razem skończyło się na tym, że "oświadczy się jak będzie pewny, że powiem tak" (tym zdaniem podzielił się z naszym wspólnym znajomym) a wszystko trzasnęło z wielkim hukiem, jak wrócilam z pracy z zagranicy po ponad dwóch miesiącach i po mnie nie wyjechał, a przed południem w telefonie usłyszałam tylko "że musiał się wyspać"... zresztą nieważne to było ponad rok temu sytauacja polega na tym, że non stop mnie nęka sms'ami (sam nie dzwoni, bo wiecznie "ma za mało kredytów" - cokolwiek to znaczy), mailami, wiadomościami na gg... i tak jest bez przerwy od roku nie pomogły nawet wymuszone przez niego spotkania (na gruncie tzw. neutralnym - kawiarnia, restauracja), gdzie wyraźnie mówiłam po raz kolejny, że to koniec skoro nie dorósł do związku, bo wiecznie mu coś przeszkadza za niedługo otworzę lodówkę i też tam będzie... nie mogę już przez to normalnie funkcjonować pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewentualnie możesz nie odpowiadać na żadną wiadomość to mu się znudzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ex
do Ten Tamten -> a co pomożesz?? do Kant dupy - > to nie skutkuje, bo wtedy melduje się u mnie pod drzwiami codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo lepsze będzie jak mu nie odpowiesz na żadną wiadomość to się znudzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ex
chyba bardziej despoty, co widać na załączonym opisie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ex
TenTamten -> szczerze, to już o tym myślalam na poważnie, ale jakoś odwagi i wykonawców brak, choć bardziej tego drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ex
zmieniłam nr gg, to od kogoś znajomego dostał nowy, o nr tel w pracy postarałam się "dodatkowy", to miałam sms'y na obydwa numery... z nr tel pewnie byłoby podobnie, choć ze względu na kontakty z klientami w firmie nr tel wolałabym nie zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz mu żeby przestał do ciebie pisać bo nie masz o czym z nim gadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ex
dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) złote włosy wiatr mi czesze -> niestety nie zanosi się na żaden wyjazd, a nieoodzywanie się skutkuj e wizytami u mnie!!! Kant dupy ->szkoda, że on się nie drże pod oknem ;) TenTamten -> spytałam, powiedział, że tak, bo mnie nadal kocha i chce "reaktywować nasz związek" - matko nie ma czego reaktywować!!! o czym mu już mówiłam, ale nie przyjmuje tego do wiadomości, "bo kiedyś zrozumiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz mu psa nie masz a kumpla sobie szukasz ?? :D niech da ci spokój już przecież kobieto zamęczysz się :D trzeba brutalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz mu "Kochać to pozwolić komuś odejść" ;) takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
ja tam bym jednak poczekała, aż znajdzie się w tej otwieranej lodówce i spokojniutko wrzuciła do do rosołku razem z marchewką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie syf
takie sprawy załatwia się przez policję mi pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę że to czytam
na ten rosołek najlepiej zaprosić kandydata na kolejnego partnera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kopa wpierdol tak bym to widział :P Albo policją go postrasz jak nie przestanie :D też dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku poskutkowała groźba zgłoszenia się na policję. Oczywiście wcześniej zmieniłam wszystkie numery (gg, telefon). I poskutkowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ex
złote włosy wiatr mi czesze -> tak przekeśliłam już dawno i wyrażnie już nie raz mu to powiedziałam! TenTamten -> nie wierzę że to czytam -> Kant dupy -> kumpel otwierający rano drzwi (niezbyt kompletnie ubrany) też nie pomógł - wiem, że to głupie, ale to doby kumpel i po wysluchaniu moich "wywnętrznień" sam to zaproponował i stwierdził, że to powinno pomóc... nie pomoglo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na policje marsz ;) niech walentynki zapukają do niego :D Jak nie poskutkuje to zakaz sądowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ex
czytałam procedury policyjne, w tych wszystkich wiadomościach nie ma żadnch pogróżek, więc co powiem? "jest taki facet co mi wysyłam maile i sms'y, wiadomości na gg...itd."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smsy czy wiadomosci na gg nie musza zawierac grozb. niedawno bylo glosno o dentystce, ktora przesladowal zakochany w niej pacjent. dziewczyna zglosila na policje i facet traz ma proces. nekal ja swoja "miloscia" chyba z rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×