doradzcie jak sie dzis zachowac po wczorajszym bo sa Walentynki

a ja nie widzialam od tygodnia meza, przyjechal byl mily i wogole chcial do lozka isc ale warunki nie pozwalaly za duwzo ludzi , bo w gosciach jestesmy, popilismy piwa ja po polnocy juz przysypialam i stwierdzilam ze ide spac, a on sobie w najlepsze siedzial do 3 i pil z bracmi nie mam dzis wogole nastroju na Walentynki, tym bardziej ze mu niespodzianke przygotowalam

moze sie dawno z bracmi nie widzial? Zrozum go

jasne moge zrozumiec ale przykro mi jest bo ja bym tak nie zrobila

a jak masz sie niby zachowac :-) normalnie.Walentynki to tylko komercja.Niespodzianki i rozne miłe chwile masz przezywac w ciagu całego roku anie tylko w walentynki.

IAAAAAAAAAZZS ty bys tego eni zrobiła,bo ejstes zakłamana.Udajesz,bo sa walentynki.A jakby ich nei było to nie byłoby sprawy.Oj,zal mi Ciebie kobieto

olej to i sie nie zadreczaj, faceci mysla tylko o sobie taka jest prawda nie warto sie zadreczac pierdoleni egoisci najwazniejsze to sie nachlac i zabawic a w dupie mja to ze kobieta cos dla nich robi

wcale nie ejstem zaklamana cieszylam sie ze bedzie i jest mi przykro ze wolam siedziec z bracmi po tygodniu niewidzenia a ze dzis sa Walentynki to juz wogole jest niezreczna sytuacja

"popiliśmy piwa" - tak wsioki piszą i patologia społ.:-O

ja gdybym sie z mezem tydzien nie widziala to bym chiala byc jak najszybciej z nim sam na sam a jemu widocznei nie zalezy skoro picie jest wazniejsze pijak

IAAAAAAAAAZZS juz Ci pisałam,ze jakby nie walentynki to nei przeszkadzałoby Cio,ze maz z bracmi siedział :-) wiec jestes zakłamana.

na forum ortografia nie ejst wazna ani sposob wypowiedzi, pili piwo i co? A ty co wiesniaro z piwem robisz?

taknaprawde mi nie o walentynki chodzi tylko o fakt ze wolal z nimi siedziec niz ze mna po tygodniu niewidzenia spedzic noc

IAAAAAAAAAZZS a czy tylko noc istnieje :-)a poza tym wydaje mis ie,ze Twoj maz czesciej spedza tak czas i jakos Ci to ne przeszkadza,tylko wyolbrzymiasz sprawe bo dzisja walentynki :-) Ciesz sie,z enie masz wiekszych zmartwien w zyciu.

??? Napisz jasno o co chodzi? Co? Czy mąż się obraził na Ciebie za to, że nie chciałaś się z nim i jego braćmi gościć?? Nie powinien się był obrazać :-O Wytłumacz mu, że byłas baardzo zmeczona. Przejdzie mu :-)

faceci sie nie przejmuja naszymi uczuciami przeciez grunt to sie ubzdryngolic i tak dokladnie nachlac piwska zenada

kkkakakkaka jakby faceci nei przejmowali sie Waszymi uczuciami to nie byli by z Wami w ogole.Co Wy chcecie od tych swoich facetow.To,ze w walentynki nei nosza Was na rekach,nie scierla przed Wami czerwonego dywanu posypanym płatkami roz :-)

nie on sie nie obrazil, jak wrocil do lozka kilka godzin po mnie to mnie objala ale sie odsunelam i mu powiedzialam ze jest ùi przykro ze wolal siedziec z nimi bo skoro tydzien sie nie wiedzielismy to nie tak to sobie wyobrazalam ale nie skomentowal przypuszczam ze jak bede drazyc temat to sie obrazi ze jestem zaborcza czy cos a mi naprawde ejst przykro, co z tego ze bdzie wiecej nocy jesli mi jest przykro nie pije czesto jesli o to chodzi a jeden z braci tez tu przyjechal bo nie mieszka na co dzien w Polsce

"taknaprawde mi nie o walentynki chodzi tylko o fakt ze wolal z nimi siedziec niz ze mna po tygodniu niewidzenia spedzic noc" sama napisałaś: "przyjechal byl mily i wogole chcial do lozka isc ale warunki nie pozwalaly za duzo ludzi , bo w gosciach jestesmy" TO O CO CI SIĘ ROZCHODZI??? Jakbym ja takie bzdury wyolbrzymiała jak Ty to Mój juz dawno zwariowałby :-O

wez dzies sie normalnie zachowuj bo facet i tak nie zrozumie ze jego pepszony egoizm jest beee on ci powie ze z bratem sie przeciez zadko widuje a tobie kaze spadacb bo ty przeciez sobie usisz poradzic nie?

IAAAAAAAAAZZS i Ty smeisz jeszcze na meza narzekac.Czy Ci odbiło :-) Sama piszesz,z ejego brat przyjechał bo nei mieszka w Plosce,wiec chyba rozumiesz,ze maz z bratem mogł posiedziec i po\gadac.

kkkakakkaka W jaki Ty głupi sposo myslisz.

no wlasnei mi o to chodzi, czy ja wyolbrzymiam i co dzis robic bo naprawde jakos okropnie mi przykro ze wolal innych niz mnei

no tak bo baba by chciala bym do chlopa przylepiona 24 na dobe,, a facet oprocz miziania i gruchania potrafi robic tez inne zeczy kobieto ogarnij sie:o jęczysz jakbyscie sie pol roku nie widzieliL:o macica cie swedzi:o?

droga żono, tylko oczekujesz. a czy ty zachowywałaś się wczoraj uwodzicilsko, kusząco, czy okazałaś, że jesteś napalona, stęskniona? nie wypiłaś piwo, zrobiłaś się senna zwlokłaś się do wyra i poszłaś spać. no to sorry teraz to przemyśl, ubierz się sexi i obudź w sobie ponętną kobietę

IAAAAAAAAAZZS a niby co masz dzisja robic :-) to samo co robisz wkazda sobote:-)

Niech zgadnę ... na kilka dni dostaniesz okres i nie masz się na kim wyżyć? Albo w ogóle nie masz problemów i wyszukujesz głupoty, aby nadać swojenu życiu pikanterii typu : ach,jakiego ja mam nieczułego męża, ach... Żałosne :-O

ja glupio mysle? A nie ejst tak? Nie ma sensu facetowi nawet mowic ze ci przykro bo obroci kota ogonem i ci zepsuje dzisiejszy dzien na ktory pewnie jakies zasrane Walentynkowe bombonierki zakupil

to on niest nieczuly, tylko to piwsko wdzial a zonapowinna sie ubrac uwodzicielsko i na ochlapusa czekac? Matko ale wy glupie jestescie

kkkakakkaka a z jakiego powodu moze byc aurttorce przykro,z tego,ze z dawno nei widzianym bratem w nocy piwkował.Kobieto opanuj sie ,w normalnych zwiazkach walentynki powinny byc na co dzien a nie tylko od tego durnego swieta.Jakby to był normalny dzien,to autorka by nie rozpaczała.

meżczyzn trzeba kusić a nie zachowywać się jak obrażalska egoistyczna pinda