Dziś Sralentynki... jestem sama smutna... zazdrośnica...bo...

inni sa kochani i szczesliwi a ja nie. tak mi smutno ;( i źle na sercu...

to może zamiast tutaj siedzieć poszukaj sobie faceta...

i ty tez nie dostaniesz pluszowego misiaczka? o jak mi przykro.:o

Ja tez nie mam faceta i w te jak to nazwalas sralentynki czuje sie jak gowno. nikt o mnie nie pamieta :O

:o za rok będzie lepiej :)

A na co dzien to Wam nei przeszkadza brak faceta,tylko dopiero dzis przezywacie,ze go nie macie :-)

nie znaczy ?

dlaczego ludzi smieszy fakt ze komus jest smutno w walentynki?Czy tez nabijacie sie z ludzi ktorzy nie lubią np swiat bozego narodzenia bo nie maja bliskich zeby je z nimi spedzic? w normalny dzien jakos leci, ale dzis,wszedzie widac zakochane pary,serduszka,kwiaty-naprawde smutno sie robi. troche wyrozumialosci ludzie

gdzie mam znaleźć faceta:( ehh.. oczywiscie ze przeszkadza na co dzien, a dzis czuje sie gorzej niz zwykle:(

kobieta bez faceta znaczy tyle że jest kobietą "nie zajętą" :P

http://www.papilot.pl/lifestyle/news/2009/02/3092-alternatywne-walentynki-dla-singli.html

w radiu leci taka muzyka że rycze od rana... moze gdybym nie byla sama w domu , ktos by mnie zajal.. ale dzis wszyscy "walentynkują"

w normalny dzien tez mi to doskwiera ze nie mam faceta, ale jakos daje rade, mam tez z nienacka dni kiedy chce mi sie ryczec ze jestem sama jak palec, ale w walentynki chyba oczywiste ze juz popadam w totalna depreche :O

Nike Fission od dawna jestes sama? ile masz lat? bo ja mam 20 i od zawsze:( chwilowo bylam szczesliwa, pół roku mego zycia tylko bylo przepelnione miloscia..dostalam probke od zycia jak to jest miec faceta..

JA jak pisalam wyzej nigdy nie mialam faceta tak normalnie zeby bylo oficjalnie dla swiata, znajomych i rodzicow ze jestesmy razem :O raz spotykalam sie z chlopakiem i myslalam ze skoro sie umawiamy calujemy i wogole to juz samo znaczy ze jestesmy razem i wogole, ale po paru miesiacach zapytal sie mnie"mam nazieje ze sie nie angazujesz w ten luzny zwiazek bo to jest tak nie na powaznie, rozumiesz? " po takich slowach dwa tygodnie mialam takiego dola ze plakalam co chwile :O jestem strasznie emocjonalna, dlatego tak to przezywam, zreszta ktos kto jest sam OD ZAWSZE co jakis czas musi uslyszec albo od rodzicow albo od znajomych albo nawet wzglednie nibliskich osob takie słowa: "faceta ci trzeba" "kiedy wreszcie sobie kogos znajdziesz" "co ty taka singielka co" "po prostu znajdz sobie kogos tylu facetow na ziemi" i tym podobne, tak sie wydaje, znajdz sobie, kiedy ja czuje jak by ktos mi jakis urok rzucil, fatum albo jeszcze gorzej :(

Mam 22 lata :O

po prostu znajdz sobie kogos tylu facetow na ziemi Nienawidzę takiego gadania. To jak chwyt poniżej pasa . No pewnie, że łatwo znaleźć chłopaka ale po co na siłę męczyć się z jakimś ograniczonym kretynem., I po to tylko żeby kogoś mieć . Sztuką jest zacząć spotykać się z kimś fajnym :) I tego Ci życzę :):)

mam tak samo :(( rodzice mie pieprza "a dlaczego Ty jeszcze nie masz chłopa coo" przyjaciele, siostra, brat... hooj ich to ochodzi!!!!!!!!!!????? właśnie zjadłam dwa wielkie kawały ciasta i wiecie co? nie pomogło dziś ;( ;( jest mi jeszcze gorzej

A jeszcze w ciagu roku doluje mnie sposob mowienia moich kolezanek ze studiow o ich chlopakach : "moj to moj tamto, ide z moim, moj moj moj" koorva ja nie mam "mojego" czuje sie jak bym cos w zyciu przeoczyla, zamiast najpiekniejsze chwile mojego zycia, spedzac szczesliwie z chlopakiem to coraz bardziej robie sie zamknieta w sobie :O na wakacjach nie bylam od dwoch lat no bo nie mam z kim jechac, wszystkie znajome jezdza z chlopakami no a z 50 letnimi rodzicami wczasy to srednia przyjemnosc :O

taa... wziąc żyletke i sie chlastać. oczywiscie zartuje.. nie jest mi do smiechu ale nie pochlastam sie bo chce zyc i byc szczeliwa!!!!!!!!!!!!1 moze kiedys bede

Widze ze to nie tylko ja mam taki problem.... Tylko ze ja kogos kocham a on o tym nie wie ;(((( Wszystkim latwo mowic zanjdz sobie chlopaka ale to nie jest takie latwe..... :(((( jak sie zajac czyms innym jak wszedzie wszytsko jest o walentynkach? ?W reklamach , w sklepeach ,na ulicy .... WSZEDZIE!

ja sie wiele razy zakochiwalam.. bez wzajemnosci. :( to gorsze niz nie kochac w ogole.

dokladnie. a co najgorsze to j pierwszy raz sie zakochalam ..... tak naprawde ... :( iii do tego nawet moja mama dostala od wielbiciela roze aaa ja ;(((( ehh.... ja to moge sobie jedynie pomarzyc ze dostane cos..... ;(((

a ja mam faceta, jestem kochana ale... ja widzę te serduszka wyskakujące z każdej dziury to mam ochotę na wielkim stosie je spalić hehehe szalona :D

smutno mi ;( przyjaciolka mi naopowiadala jaka jest szczesliwa... "JEJ" zabiera ją tu, tam, bla bla bla... druga kolezanka nie ma dla mnie czasu bo zabiera ją gdzies "MISIEK"/ kurwica poprostu... brzydko mowiac mnie bierze ;/

jak wam mija ten dzien? szczesliwcy?