Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aldonnka777

On nie chę sexu

Polecane posty

Aldonka, ja nie chcę Twoich przeprosin - nie zależy mi. To Ty zaczęłaś tę agresję i ją wywołałaś więc nie do nas ta uwaga. Wyjątkowy - chętnie :D Ja mieszkam w mieście Kraka a Ty? Aha, i z ust nic Ci nie będę bynajmniej wyjmować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mała - oczywiście, że generalizowaliśmy, ale pani Aldonka też - "tylko wam d*py w głowie, wszyscy jesteście tacy sami". I widzisz, znowu zaczyna, sugeruje, że my z Wyjątkowym będziemy żony zdradzać, co gorsza z facetami. Po co to tyle jadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no popatrz, mierzysz wszytskich swoją miarą czy to tylko kiepska prowokacja? chcę sie z nim umówić na WÓDKE!!!!! nie na seks....facet jak pisze ze chce na wodke, to na wodke a kobiety już kombinują ..."co on chciał powiedzieć mówiąc że chce na wódkę?, ze może to jakieś hasło?"...... napewno mnie zdradza!!!!!! ;-) masz PMS-a czy co? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mała - też się "przyczepiłem" do tych 3 minut, dla mnie to niewyobrażalne. Ale jak widzisz, znowu się agresja zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mała mój tez pracuje po 12 h a jak ja jestem zmeczona to mi sie tez nic nie chce i WCALE NIE MAM NIKOGO NA BOKU... bo takie tłumaczenie jest dla mnie debilne, nie chce sie ruchac - aha to zdradza i juz, problem z glowy, rozwiązany... zero strategicznego myslenia, a ci wypowiadajacy sie pewnie nie pracuja albo pierdza w stołki 8 h to jak sie maja zmeczyc... chyba siedzeniem na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie patrze na zegarek podczas... 3 minuty, 5, 10... w każdym bądź razie krócej niz kiedyś. Raz dłużej raz krócej, a zresztą, po co znowu mam to samo pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet - dokładnie! Facet jak coś mówi to tak właśnie myśli a Wy od razu doszukujecie się drugiego, trzeciego i dziesiątego dna. Po co? Skoro Twój facet, Aldonko, mówi, że Cię nie zdradza i ani mu to w głowie to mu po prostu uwierz, zaufaj i tyle, nie rób halo na forum. Ale skoro jesteś tak nieufna, to po 1wsze współczuje mu, a po 2gie pogadaj z nim o swoich obawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet - a ja na weekend wybywam :( Nici z wódki... No i z tego naszego seksu - cóż za zawód. Aldonko - pracuję jako architekt - prowadzimy z Żoną firmę - ja projektuję budynki, Żona zieleń a jej brat wnętrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mała - zasugerowaliśmy, bo to nam się wydało przyczyną. Zauważ, że napisałem potem, iż może mieć problemy w związku ze stresem i przepracowaniem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mała rozumiem, wlasnie o to mi chodzilo... a dostałam "w łeb" od "prawidziwych" facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi Mała - dokładnie - nie wiesz czemu facet nie ma ochoty to zapytaj! Jak powie, że zmęczony to zaufaj, uwierz, przytul i uśnij razem z nim. Nie ma nic fajniejszego niż wtulić się w pachnącą szyję ukochanej i zasnąć! A potem może i od tej bliskości ochota będzie na małe co nieco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi - no tu już nie pomożemy mimo najszczerszych chęci... Zaaranżuj coś ekstra, może się skusi :D Ja też będę się zbierał stąd. Miłej nocki. Aldonko - powodzenia życzę i naprawdę radzę porozmawiaj z nim, i zaufaj mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm ja swojej zonie odmówiłem dwa razy w życiu...i to nie dlatego ze nie chcialem tylko byłem zły na nią ;-).....przedmowcy mają rację, rozmowa rozmowa, szczera rozmowa, a wa rozmowie priorytet na słuchanie....i naprawde mozna dojść do porozumienia i znaleźć przyczynę "niechcenia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aldonnko nie bede Cie pocieszac, bo powodow tego moze byc wiele, a napewno jakis istnieje. Ja mam ten sam problem!!!! :( Jestem z moim od ponad roku, a teraz kochamy sie raz na miesiac... od czasu do czasu cos sie \"trafi\" czesciej ;/ Ja mam 23 lata, a on 27!!!!!!! Tu jest dopiero masakra :p i nawet jesli mamy sie bzyknac to zajmuje mu to czasami 5 min ;/ az mi sie spodni nie chce zdejmowac lub kiecki zadzierac!!! :p Napewno mnie nie zdradza, bo pracuje po 8h dziennie i zawsze wraca grzecznie do domu, a pracuje z samymi facetami.Ja juz tez przez to stracilam ochote na seks. Wiem, ze musze cos z tym zrobic, ale przeciez to Twoj topic wiec cos Ci doradze: przede wszystkim: - moze jest znudzony Twoja osoba ;/ Zrob mu niespodzianke, zainwestuj w seksowna bielizne, idz do kosmetyczki i fryzjera... poprostu zrob sie na bostwo!!! Romantyczna i smaczna kolacja przy swiecach... zapewniam efekt murowany... P.S. Rob tak aby w Wasz zwiazek nie wdarla sie rutyna... Nie krépuj sie fantazjowac w lozku... Jesli w dalszym ciagu fantazja nie zadziala... napij sie jeszcze jedna lampke wina ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze wiec że nie tylko ja mam tego typu problem, na dodatke mój jest jeszcze taki wygodny że jak już się do niego dobieram to nie ma takiej ziły żeby go zmusić żeby to on był na górze... a później narzeka że ja za szybko go zajeżdżam... a samemu mu sie nie chce zdrapać na mnie, a czasami mi to tez jest potrzebne. Niestety z czasaem w zwiazku wkrada sie rutyna, ale walczmy z nią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, co zrobić. Ale nie jesteś sama. Było już sporo takich tematów jak ten, to jakaś plaga czy co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×