Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no dobraaaaaaaaaaaaa

A jak dziewczyna mówi na randce, ze każdy płaci za siebie, to też jest burakiem?

Polecane posty

Gość no dobraaaaaaaaaaaaa

:O Gadać i nie kasować!!!!!😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie toś w ogóle
nie powinno mieć miejsca i każdy kto tak mówi jest burakiem niezaleznie od płci.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda...
kto zaprasza, ten placi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobraaaaaaaaaaaaa
To dlaczego jak facet tak mówi, to jest źle, a jak laska, to ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda...
jak w ogole mozna wyskoczyc z takim tekstem! chyba trzeba nie miec wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda...
a kto powiedzial, ze to jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobraaaaaaaaaaaaa
No dobra, ale najczęściej nikt nie zaprasza, tylko jedna osoba się drugiej pyta: może gdzieś pójdziemy? I wtedy się wszystko ustala, umawia się, nawet czasami nie wiadomo, gdzie konkretnie idziemy. Ja zwykle zamawiam coś na dwa kursy, żeby nie było głupich sytuacji. Najlepiej tutaj się sprawdza piwo- raz on stawia, raz ja i po spotkaniu i po kłopocie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda...
a jesli ktos czuje czuje sie skrepowany tym ze nie placi, to od razu niech zapropnuje nastepne spotkanie, za ktore zaplaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobraaaaaaaaaaaaa
Aha, no i rozważmy jeszcze to, że to jest takie spotkanie, że ludzie siebie nie dotykają, facet nie ma na co liczyć, nie jest to taka "randka" randkowa, tylko niby towarzyskie spotkanie. Jeśli facet zgadza się na to, żeby stosunki były towarzyskie, chyba nie ma nic przeciwko, żeby kobieta za siebie płaciła? To go przecież nie stawia w złym świetle, ani nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobraaaaaaaaaaaaa
Kiedyś spotykałam się z facetem, zawsze mówiłam, ze chcę zapłacić za siebie, a on zawsze, ze następnym razem, jak się spotkamy i tak... przez kilka miesięcy:O W końcu mi się odechciało z nim spotykać, traktował mnie jak dziecko😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×