Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość najzwyklejszy pod słońcem

szukam wolnej, pięknej wewnętrznie i zewnętrznie

Polecane posty

Gość pani architektowa
... teraz zapamiętam do końca życia! Ogarnęło mnie przerażenie... tak, tak ... bój się :D Ostatnie słowo jakie wypowiem w trumnie to będzie : "WŚCIBSKA" przez wieeeelkie 'B'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, i jeszcze: ł... dzięki Bogu, w sytuacjach damsko-męskich włosy mi jaśnieją, i tyle nie gadam :) na przyszłość zapamiętam, żeby gadać jeszcze mniej;) architektowa ---------------> autor poszedł sobie spać, a my tu zaraz sobie towarzystwo wzajemnej adoracji założymy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najzwyklejszy pod słońcem
Agnie- nie nazwałbym tego co mówisz wymądrzaniem- raczej usiłujesz na siłe mnie (mój przypadek) wtłoczyć w schematy , które już poznałaś w swoim życiu. Na szczęście jestem kimś innym :D nikt nie lubi leżeć w szufladzie, gdzie go ludzie usiłują wcisnąć ;) ciasno tam, i nogi wystają :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani architektowa
jakiej wzajemnej :D? ja będę Ciebie adorować :D i tak nie zasnę już ... za dużo Twojego pięknego tekstu przeczytałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściBska...
w sytuacjach damsko-męskich włosy mi jaśnieją, i tyle nie gadam ... Autor powinien się chyba obrazić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najzwyklejszy pod słońcem
no cóż, wolę brunetki, lub inteligentne blondynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najzwyklejszy ----------------> kilka razy napisałam, że NIE WIEM jaki jesteś, że być może jesteś bardzo spoko gościem, tylko, że z tego, jak się przedstawiasz, można odnieść inne wrażenie... więc Cię nie wtłaczam w żadne schematy, tylko piszę o swoim subiektywnym odbiorze Ciebie na podstawie tych bardzo niewielu danych, które mam... i tyle; skoro masz 30 lat i żadna kobieta z Tobą nie jest, chociaż byś tego chciał, to może nie ja jedna Ciebie tak odbieram; MOŻE a może nie... MOŻE w tym, co piszę jest dla Ciebie jakaś wskazówka; a może to chodzi o coś zupełnie innego... od tego jest forum, żeby sobie pogadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani architektowa
trzeba nowy topic założyć: "Pani Wścibska i jej spostrzeżenia" :D uciekam dalej pracować! Miłej pogawędki życzę! Dobranoc Agnie---> specjalne pozdrowienia dla Ciebie :D Nie zmieniaj nigdy sposobu przekazu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wścibska --------------> no fakt, to było nieco gburowate z mojej strony:) no ale się tu raczej nie czuję jak w sytuacji męsko-damskiej (z całą sympatią dla autora;) ) tylko jak taka baba co się wymądrza na boku;) architektowa -------> czuję się zawstydzona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani architektowa
nie wstydz się !! nie ma czego :P ja jestem kobitką :o jeszcze facetem bym zrozumiała :D ale sama nie wiem co piszę ... chyba naprawdę mi siadło na głowę coś :D dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
architektowa ------------> to kolorowych snów i jeszcze raz dziękuję za przesympatyczne komplementy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściBska...
trzeba nowy topic założyć: "Pani Wścibska i jej spostrzeżenia" Doskonały pomysł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najzwyklejszy pod słońcem
Agni, czasami związki się wypalają i nastaje czas posuchy ... normalna sprawa. Nie rzucam się na siłę na jakieś przypadkowe akcje bo nie o to mi chodzi.Wiem też co jest dalej, sprawdziłem. Mam jakieś tam swoje ideały i wierzę, że w naszym skomercjalizowanym świecie, gdzie atrakcyjność fizyczna i "miłość" stały sie towarem handlowym jest wciąż miejsce, na coś prawdziwego, coś co porusza człowieka, napędza, uskrzydla...przenosi w inny wymiar. Nadaje głębszy sens naszemu byciu "tu i teraz". Jest taka scena miłosna wszechczasów- w filmie "Babel". Widziałaś? O tę głebię mi chodzi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściBska...
z całą sympatią dla autora ;) Nie zcałą, tylko przymrużoną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściBska...
z całą * ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najzwyklejszy pod słońcem
pani architektowa, dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najzwyklejszy --------------> co Ty opowiadasz, świat jaki jest taki był i taki będzie; zawsze ludzie się kochali, rozstawali, byli samotni, albo z kimś; tak samo kiedyś, jak teraz; nie ma co tych naszych czasów demonizować... wcale nie jest tak, że to w naszych czasach atrakcyjność i miłość stały się towarem handlowym - zawsze tak było, że część ludzi bardziej wierzyła swoim uczuciom, itd, a część po prostu szukała bezpieczeństwa, stabilizacji czy zwyczajnie wygody... nie takie te nasze czasy straszne, jakimi je malują ;) Babel oglądałam, to ten moment, kiedy ta babka jest taka prawie jakby umierająca i on, ten jej mąż, tam nad nią? szukaj cierpliwie, to znajdziesz; pełno fajnych babek jest, serio; powodzenia i kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najzwyklejszy pod słońcem
Dobranoc Agnie, niech Ci się przyśni fajny chłopak, co Cię obejmuje na dobranoc ramieniem i całuje w czółko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownice_czarodziejki
...nasz język taki sam a inny, inne znaczenia mają słowa ... :) peace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najzwyklejszy pod słońcem
"zawsze tak było, że część ludzi bardziej wierzyła swoim uczuciom, itd, a część po prostu szukała bezpieczeństwa, stabilizacji czy zwyczajnie wygody..." no i w tym sęk, by swój tarfił na swojego po swoje ;) najgorzej gdy te typy ludzkie się mieszają i szukający wygody i dostępu do konta wiąże się z kobietą szukającą miłości, i odwrotnie- poszukiwaczka willi z basenem itd...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najzwyklejszy -----------> ale to jest tak, że jak ktoś jest z siebie nie za bardzo zadowolony (tzn. z siebie jako siebie a nie posiadacza tego czy owego) to rwie laski na basen, a potem się dziwi, że niczego poza basenem ona w nim nie dostrzega ;) dalej podtrzymuję to, co mówiłam, że taka odrobina puszenia się na początku znajomości jest w porządku - ale tylko na początku; fantastycznie jest odkrywać, jak ten swój superfacet pokazuje z czasem różne swoje słabości, to, że on też jakiegoś tam powspierania, itp też czasami potrzebuje, że się nie boi mi tego pokazać... no, ale najpierw z jakichś powodów potrzeba go za tego superfaceta uznać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani architektowa
ufff znalazłam topic :D Witam i o zdrówko pytam ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) a, dziękuję, zdrowie dopisuje, a pani architektowa? zdrowa i wesoła?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na strunach szyn
"lecz pamiętaj naprawdę nie dzieje się nic i nie stanie się nic aż do końca..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najzwyklejszy pod słońcem
nie poradzisz na kobiecy upór :D jak sobie kobieta coś wbije do głowy, to żadną miarą jej to z głowy nie wyleci hahahha daleko mi do kogoś, kto rwie kobiety na basen :D owszem, pływam, lecz nie posiadam hahah w kółko mi wciskasz niezadowlonie z siebie, naprawdę nie wiem na jakiej podstawie , tzn. wiem, na podstawie swoich wcześniejszych przykładów, których doświadczyłaś ;) Ale to inny adres, cóż ;) Tak naprawdę, nie potrzebuję prezentować swoich "sukcesów" i "bicepsów" i to naprawdę nie dlatego, że nie mam sie czym pochwalić, lecz zwyczajnie dlatego, ż wygrywanie konkursów, zarabianie kasy, fura, skóra i komóra nie powinny się mieć nijak do kwestii uczuć. I szukam takiej, która to rozumie;) a takich mało.... ;) Za to jest coś seksownego w przekomarzaniu się z kobietą, zwłaszcza tą ,która się upiera przy swoim :classic_cool: O ile nie jest to kwestia, że facet to dupa :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agnie
a ja go oceniam tak: facet, ktory chce miec wszystko, co i zeby znalazlo sie samo... Facet - pieknej wewnetrznie i zewnetrznie kazdy by chcial... ustaw sie w kolejce :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glos rozsadku wersja babska
Mam jakieś tam swoje ideały i wierzę, że w naszym skomercjalizowanym świecie, gdzie atrakcyjność fizyczna i "miłość" stały sie towarem handlowym jest wciąż miejsce, na coś prawdziwego, coś co porusza człowieka, napędza, uskrzydla...przenosi w inny wymiar. Nadaje głębszy sens naszemu byciu "tu i teraz". Jest taka scena miłosna wszechczasów- w filmie "Babel". Widziałaś? O tę głebię mi chodzi... Sam traktujesz milosc jak towar. Nie napisales "szukam kobiety, ktora poruszy mnie do glebi, cudownego czlowieka" tylko "slicznej, madrej i majacej dobrze poukladane w glowie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mogę; co za megaloman; nie mówiłam o Tobie - tylko ogólnie :p , więc proszę tak wszystkiego bezpośrednio do siebie nie brać; tak sobie snuję luźne impresje po prostu;) na kolesia typu rolex w basenie to mi raczej nie wyglądasz;) a to "puszenie się" to absolutnie nie musi mieć nic wspólnego z furami czy komórami... może np. interesująco prezentować swoje zainteresowania - nieważne jakie;) i o to chodzi... czy ja jakoś niewyraźnie mówię...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak ze śmierdzącym jajkiem trzeba się obchodzić: co drugie zdanie niemal mówię, że MOŻE, że NIE WIEM jaki jesteś, itp - tylko, że jakieś tam swoje wrażenia wyrażam - więc, uwierz mi: nie oceniam Cię; tak sobie po prostu lubię pogadać, tym bardziej, że jest to FORUM, a nie Sympatia czy co, więc chyba można?;) może też ja nie jestem Twoją grupą docelową i po prostu dziewczyny, z którymi jesteś kompatybilny myślą zupełnie inaczej niż ja? kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najzwyklejszy pod słońcem
Głos rozsądku Sam traktujesz milosc jak towar. Nie napisales "szukam kobiety, ktora poruszy mnie do glebi, cudownego czlowieka" tylko "slicznej, madrej i majacej dobrze poukladane w glowie". eeeee, haha następna mi tu wmawia coś co sobie wymyśliła, wspaniałe jesteście :D bo jakoś nigdzie nie widzę żebym coś podobnie durnego napisał, chodzi mi dokładnie o odwrotność! :O nie szukam ślicznej i poukładanej, ani "mądrej" zgrabnej i powabnej! szukam czarownicy, zołzy, z charakterem, córki samuraja, samotniczki co się porywa z motyka na słońce, rozczochranej i mającej gdzieś to rozczochranie, wspólnika tajemnic i do okradania banków :D wolnej- to znaczy nie mężatki, ani z chłopakiem co wyjechał na weekend, pięknej po prostu, ot tak, samej z siebie, bez wysiłku, a już zwłaszcza pięknej zewnętrznie (bez tipsa- musi podobać się mnie :D, o gustach sie nie dyskutuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×