ochłodznie relacji w małżeństwie po urodzeniu dziecka, ma ktoś?

między mną a mężem jest inaczej niż kiedyś, teraz widzę że całkiem inaczej wyobrażałam sobie jego w roli ojca,ciągle coś załatwia, jeżdzi mało się zajmuje małą, wczoraj był telefon , wieczór, pojechał. bo ktoś potrzebował żeby go podwieźć nie było go do 24 w nocy:( myslę że on nie widzi się w opiece nad dzieckiem dlatego znajduje sobie inne zajęcia, nie spełnil moich oczekiwań, boli mnie to że jak ja nie radzę sobie z małą wieczorami bo jet zgrzędna to jego nie ma, jak ona płacze na cały dom moja mama przylatuje i ją bawi aż mi już głupio, co ja mam robić jak do niego dotrzeć

rozmowa

Nie martw się. Wielu facetów nie widzi siebie w roli opiekunów małej istotki. To normalne. Nie powinno się zbyt nakłaniać męża a na pewno nie zmuszać do zabaw z dzieckiem, czy opieki. Rozumiem, że jest Ci ciężko, ale taka już natura facetów. U nas też zmieniło się dużo po przyjściu na świat córeczki. Ale nie można dać się zwariować i każdej minuty poświęcać dziecku. Dla męża też trzeba znaleźć chwilkę;) Wielu facetów ma wrażenie, że od kiedy pojawia się dziecko, oni stają sie dla kobiety mniej ważni.