Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rights

OCEŃCIE kto ma racje

Polecane posty

Gość rights

Pokłociłam się z chłopakiem - zresztą ciągle nam się to ostatnio zdarza:/ Mój chłopak 2 razy w tygodniu (czw i pt) wychodzi wieczorami pograć w pokera - zazwyczaj się nie czepiam, ale ostatnio robiłam mu wymówki, że zawsze ważniejszy jest dla niego ten poker niż spędzenie wieczoru ze mna. Po tygodniu od tego jak sie do tego przyczepiłam zdarzył się piątek że on skończył pokera wcześniej - więc poszliśmy razem do znajomych i kiedy wychodziliśmy zapytał czy pójdę na noc do niego - ale ja się następnego dnia rano umówiłam z koleżanką na zakupy, więc powiedziałam że nie - i się zaczęło, że teraz byłaby możliwość spędzenia czasu razem to ja sobie zakupy wymyśliłam, że to nie to samo co jego poker, bo przecież on na pokera chodzi zawsze, w ustalone dni - więc to juz coś na kształt harmonogramu, a ja się umówiłam tak o, wiedząć że zamiast tego moglibyśmy spędziś czas razem - za nic w świecie nie udaje mi się mu przegadać że nie ma racji. Ostatnio stwierdził że nie czepia się że sie umówiłam z koleżanką, tylko o to że zrobiłam dokładnie to samo - czyli wybrałam spędzenie czasu inaczej niż z nim - a przecież samo miałam do niego o to pretensje. Tylko moje wyjście z koleżnką to jednorazowa akcja, a jego poker jest 2x w tyg. Do niego nic nie dociera, a przynajmniej nie moje argumenty. Ja już sama nie wiem, a Wy co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem...
myślę że obydwoje zachowujecie sie jak dzieci. Ty nie powinnas robić mu wymówek o ten poker, on nie powinien robić Ci wymówek o zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rights
ja wiem że to jest strasnzie dziecinne, tylko sama nie wiem jak do niego trafić ale może rzeczywiście przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garniakowa
Moim zdaniem ty masz rację. Podejrzewam, że nie macie za dużo czasu dla siebie, więc to juz jest trochę niefajnie, że akurat w piatek gra w tego pokera i to co tydzień. Nie jestem za tym, zeby wszystko robic razem i spedzac razem każdą chwilę, ale trochę razem poprzebywać byłoby fajnie. Co do twojego wypadu z koleżanką - w ogóle bez komentarza. Chyba masz prawo od czasu do czasu spedzic czas z kim innym. W przeciwieństwie do niego nie robisz tego tydzień w tydzień. Moze sie zastanówcie, czy on by tego pokera nie mógł przełożyc np. na sobote, a ty w tym czasie miałabyś swoje wychodne na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowa mądrości
mam wrażenie że Was znam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rights
a co mam mu odpowiedzieć skoro jego statnia wersja jest taka że się nie chodzi mu o to że się w ogóle umówiłam z koleżanką - bo to jest ok, tylko że zrobiłam dokładnie to samo o co sie wkurzałam tydzień wcześniej, dla mnie to nie jest dokładnie to samo, tylko jego nie da się przekonać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rights
może akurat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem...
rihts, ale przecież nie możesz wymusić na nim by przestał chodzić na poker. Nie możesz mu zabronić robić tego co lubi. A on nie może Ci zabronic umawiac sie na zakupy. albo nakzać Ci robienie zkaupów tylko wtedy gdy on ma poker. Każde z Was potrzebuje odrobiny wolności. Moim zdaniem nie powinnas teraz udowadniac mu kto ma rację bo i tak do niczego nie dojdziecie. Powiedz mu że niepotrzebnie robiłas mu wymówki o poker, że umówiłaś sie z kolezanka na zakupy akurat wtedy bo w inny dzień nie mogła, że nie wiedziałaś (no bo skąd) że on akurat w ten piątek wczesniej skończy pokera, i będzie chciał spędzić noc i ranek z Tobą. I ze w takim razie zaplanujecie sobie miły wieczór w sobote czy kiedy tam macie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowa mądrości
na pewno jesteście fajną parą:) więc na pewno uda się Wam dogadać. Np. ja bym się bardzo cieszyła, ze macie jakieś indywidualne życie poza sobą, jakiś znajomych, hobby czy cuś innego, bo to świadczy o Waszym zdrowiu. A to, że się czasem czepiacie innych zajęć-no bywa, fajnie jest się czasem poczuć, że ktoś jest zazdrosny, z obu stron (byle nie była to chora zazdrość). No i po prostu pogadajcie sobie o tym, to na pewno da się wyjaśnić na plus dla Ciebie i Jego. Jak chłopaka gra w pokera to ma zdolności logicznego myślenia i syntezy przypadków, więc nie jest źle:P Aha:) I pamiętaj, że z pokerem, bilardem i czym tam jeszcze nie wygrasz; możesz to albo polubić sama, albo sobie znaleźć coś dla siebie. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×