Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gadomaniaczkaaa

DLACZEGO ON TAKI JEST ??JAK MAM GO ZMIENIC??

Polecane posty

Gość gadomaniaczkaaa

Wkurzyl mnie !! Na maxa ! Ile mozna pic???W sobote wypilismy na dwoch (ja i on)0,7 tequli..Z czego ja 5 kieliszkow a reszte on,zostalo nam troche.Wczoraj dowiedzialam sie ,ze pil z kolegami u kumpla w domu.Na 3 wypili 1,5 litra ;/ I jak mam sie nie wkurzac??Kazdy weekend tak wyglada.Jak mam do niego dotrzec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz zacząć więcej pić !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadomaniaczkaaa
Co?Nie ma szans.Ja lubie sie bawic,imprezowac ,ale sa granice.Kazdy weekend on pije wodke !On mowi,ze pije duzo ,bo nic nie czuje.Ze ma mocna glowe.Ale mnie ta ilosc przeraza,na dodatek tak jest co weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z komputera
Ty go nie zmienisz, jeśli miałaby być zmiana to ON musiałby się sam zmienić. Rozumiesz różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadomaniaczkaaa
no i ja mu to mowie,zeby sie zmienil,ze nie podoba mi sie to,a on uwaza ,ze ja przesadzam.Ze to nic zlego ,ze sobie z kumplami pije,ze po to weekend,zeby od pracy odpoczac.Ze duzo nie pije itd.Ale mi sie to nie podoba;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli wpadka to chyba 16
nie zmienisz dorosłego człowieka. Nie masz szans. Co najwyżej możesz wymienić na inny model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadomaniaczkaaa
Odejsc od niego nie odejde.Chociaz myslalam o szantaz,wiem ze to dziecinne ,ale ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak szantaż
nie zadziała i on wybierze wódkę i kumpli? To co wtedy zrobisz? Będziesz musiała zaakceptowac go takim jak jest,... z tą wódką :D no bo przecież nie odejdziesz od niego, gdy ona tak pije i potrzebuje pomocy, przecie sam sobie nie poradzi zwłoki pijane do łóżka zawlec, jeszcze sobie krzywdę zrobi, ktoś się musi nim opiekować dziewczyno! rada Ike jest jedynie słuszna: nie opuszczaj go, bądź jego towarzyszem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadomaniaczkaaa
To zapewne ironia hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzejn
nie odejdziesz? to przygotuj się na życie z alkoholikiem, bo twój facet najprawdopodobniej już nim jest... i nie jesteś w stanie mu pomóc dopóki on sam nie zauważy problemu i nie będzie chciał pomocy. a z tego co piszesz on problemu nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutur
jezeli" odejsc to od niego nie odejdziesz" ,to zawsze bedziesz mu mowic,ze za duzo pije, a on zawsze bedzie Ci odpowiadal,ze przesadzasz. Rozumiem, napic sie czasami piwka po ciezkim dniu w pracy,albo z kumplami raz na jakis czas,ale z tego co piszesz, wnioskuje,ze chlanie to jego hobby. Nie zmienisz go, dalej przy nim tak tkwiąc, najzwyzej sama zaczniesz pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadomaniaczkaaa
u niego w domu niby rodzice religijni,alkohol to tylko okazyjnie..ale dziadek mojego chlopaka,a tata jego ojca,byl alkoholikiem i koledzy mojego chlopaka sie smieja ,ze poszedl w slady dziadka;/ nie wiem co robic juz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoim chłopakiem jest
pewbnie prawiczek i kropka 1987 :O Zapytaj go o poglądy na dziewictwo i o ilość partnerek a potem uciekajjjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadomaniaczkaaa
mieszkamy od siebvie 30 km,w innych miejscowosciach.widujemy sie 3 razy w tygodniu,soboty razem,ale niedziele juz nie.moze tak rozplanowac weekend,zebysmy sie widywali i w sobote i w niedziele?bo mi sie wydaje,ze to po prostu koledzy maja na niego taki wplyw,towarzystwo.ze gdyby od nich sie odlaczyl,to by nie pil.oni wszyscy tam pija.nie maja dziewczyn.moj chlopak w tygodniu pije po pracy jedynie piwko,bo ogolnie on jest spioszek i lubi wczesnie chodzic spac,a o 6 do pracy wstaje.wiec moze soboty i niedziele przeznaczyc dla nas?wtedy bym miala pewnosc,ze z kumplami nie pije,bo w tygodniu nie da rady.jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadomaniaczkaaa
hehe nie nie,to nie on :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasza przyszłość
jest świetlana- stworzycie cudowną patologiczną rodzinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadomaniaczkaaa
Ja mu wlasnie to tlumacze,ze nie powinno tak byc,a on na to ,ze nalezy mu sie taki relaks po tygodniu pracy.Ze i tak po nim nic nie widac i ze on musi duzo wypic,zeby poczuc sie lekko i ze mnie ta dawka przeraza.Ze mam siebie nie porownywac z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to naprawde tak trudne do ogarniecia rozumem, ze doroslych ludzi nie mozemy zmienic, mozesz zmienic tylko siebie, a on siebie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli wpadka to chyba 16
jesli ty nie widzisz, że on woli alkohol od ciebie to idź do okulisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzejn
Ty już masz syndrom osoby współuzależnionej. próbujesz go tłumaczyć, że w tygodniu to nie pije, tylko w weekendy, a może jakby w weekendy się z Tobą spotykał to by nie pił... myślisz, że w ten sposób go odciągniesz od alkoholu??? no cóż- następny etap : będziesz go tłumaczyć przez znajomymi i rodziną, przed szefem z pracy, ukrywać jego nałóg (tak, NAŁÓG!!!), no i cały czas tłumaczyć go przed sobą, że przecież on nie pije, lubi się tylko odstresować w weekend... kobieto, jeśli masz choć trochę rozumu to uciekaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwórz oczy kobieto
czy ten koleś jest wymarzonym ojcem Twoich dzieci ? dziś Cię wkurza że zamiast spędzić dzień z Tobą woli pić z kumplami a w przyszłosci będziesz płakać że woli pić poza domem niż pomóc Tobie przy dzieciach dziś jeszcze lekceważy Twoje marudzenie a w przyszłości dostaniesz w twarz albo w ogóle będzie Cię ignorował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwórz oczy kobieto
jedyne co może go zmienić to jak go rzucisz w pizdu i jako powód podasz jego picie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie no jasne w tygodniu nie
pije, tylko piwko po pracy- bo piwko to nie alkohol, żadną miarą :O A w weekend go koledzy ciągną, a on biedaczek nie potrafi im odmówić :O Tobie najwyraźniej potrafi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutur
jak wyzej-piwo tez alkohol. Czyli jak piszesz, pije codziennie. I dobrze mu z tym, nie widzi problemu. Rozumiem kumple, ale sorry, jak nie mam ochoty pić to nie spotykam sie z pijakami, chyba go do krzesła nie przywiazują i nie wciskają lejka z vódą do gardła?? Dziewczyno, dobrze Ci radze nie negocjuj z nim tylko zwiewaj, dopoki nie masz dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×