Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Abigel

JESTEM A WY?

Polecane posty

Wraca mąż z polowania, a tu żona z kochankiem w łóżku. - Wyłaź z łóżka! - krzyczy mąż do kochanka. Kochanek wyskakuje i zasłania dłońmi swoje klejnociki. Mąż ze spokojem celuje z dwururki w te klejnociki. Kochanek krzyczy: -No co ty daj szanse... Na to mąż do kochanka: - No dobra, rozbujaj! :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi facet do pracy. Morda sina, ryj rozkwaszony, ślepia fioletowe. Kumple pytają: - stary co ci się k**wa stało ? Pod tramwaj wpadłeś ? - eee, nieee, żona mnie tak uderzyła.... - żooonaa ? czym cię tak pizdnęła ? - eee, kurczakiem... - kuurczakiem ?! - tak, zamarzniętym kurczakiem... - człowieku, a za co cie tak walnęła tym kurczakiem ? - no bo wiecie... moja żonka to niezła laska. Jest zgrabna figurka, jędrna dupcia, nóżki długie więc wczoraj jak sie nachyliła do lodówki po tego j*b*****go kurczaka, to się tak fajnie wypięła. Spódniczka mini co ją na sobie miała tak fajnie jej się zsuneła do góry, że koronkowe stringi to całe jej było widać... i jak ona tak szukała tego kurczaka to ja juz nie mogłem wytrzymać i zacząłem ją bzykać od tyłu... no i właśnie wtedy pier***nęła mnie tym zamarzniętym kurczakiem... - eeeeeeee, no stary ! zaje***ście ! ale ta twoja żona to jakaś walnięta... ona nie lubi bzykania od tyłu - lubi i to bardzo.......ale nie w TESCO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. "Oh, jak dobrze, jestem uratowana..." - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: "Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką". Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak???? A dlaczego, kochanie?'" A on na to: - Widzisz, dziś w nocy, zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła "O w mordę!!!" znów zakukała - 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nadepnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła głośnego bąka, po czym szybko zaczęła chrapać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietny kawal, alez sie usmialam :p * Cała sytuacja dzieje się na antenie Radia Zet. Dzień dobry panu! Dzień dobry! Dzwonie do pana z Radia Zet. Proszę powiedzieć nam (jest pan na fonii), jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił pan tego ranka? Jeżeli pan powie to wygra zestaw mebli kuchennych. Kochałem się z moja żoną. Bardzo dobrze. To jedna rzecz już mamy. Proszę powiedzieć nam gdzie pan się kochał z żoną? W kuchni. Mamy wiec już dwie najintymniejsze rzeczy, jakie pan robił tego ranka. Zestaw mebli kuchennych jest już prawie pański. Jeszcze musimy zadzwonić do pana żony i jeżeli ona potwierdzi pańskie słowa, to wygrali państwo konkurs!(Redaktor dzwoni teraz do żony tego faceta) Dzień dobry pani! Dzień dobry! Dzwonie do pani z Radia Zet. Wcześniej rozmawiałem z pani mężem i zapytałem go, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił tego ranka. Jeżeli potwierdzi pani to, co powiedział mąż, to wygrali państwo zestaw mebli kuchennych!Proszę wiec powiedzieć nam, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robiła pani tego ranka? (po chwili wahania i namowach męża na antenie radia): Kochałam się dzisiaj rano z mężem. Bardzo dobrze - mąż powiedział nam to samo. Proszę nam jeszcze powiedzieć gdzie? O nie, tego już nie powiem! Kochanie powiedz panu redaktorowi, ja już wcześniej powiedziałem, bardzo cię proszę! Jeżeli pani powie gdzie i będzie się zgadzało z tym, co powiedział mąż, to przypominam, ze wygrają państwo zestaw mebli kuchennych Kochanie no powiedz panu redaktorowi gdzie - ja już mu wcześniej powiedziałem, nie wstydź się! (po chwili wahania): w pupę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sex jest jak nokia (connecting people), sex jest jak nike (just do it), sex jest jak coca-cola (enjoy !) Sex jest jak pepsi (ask for more) sex jest jak samsung (everybody is invited)!!! Sex jest jak peugeot (zaprojektowany by cieszyc) sex jest jak tpsa (laczy nas coraz wiecej) sex jest jak philips (lets make things better) sex jest jak plus (zmieniamy swiat na plus) sex jest jak era (taaaak, taaaaakkk......) Sex jest jak jogobella (rozkosz extra duzego...) Sex jest jak prusakolep (kusi, wabi, neci) sex jest jak o.b. (ok) sex jest jak redbull (dodaje skrzydel)brsex jest jak milka (daj sie skusic) sex jest jak mars (krzepi) sex jest jak snickers (na co czekasz?) Sex jest jak guma orbit (zmniejsza ph w ustach sex jest jak margaryna kasia (pieczenie to tyle radosci sex jest jak bmw (radosc z jazdy)brsex jest jak chupa chups (musisz je lizac!) Sex jest jak kurs nurkowania jednego z poznanskich klubow nurkowych (wejdz glebiej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wstreciuchu
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceta bolal lokiec. Poszedl do lekarza ale lekarz kazal mu tylko przyniesc mocz do analizy. Gosc sie wnerwil i do butelki wlal mocz zony, corki, swoj i dodal jeszcze oleju silnikowego. Zaniosl lekarzowi i po dwoch dniach przyszedl po diagnoze. A brzmiala ona nastepujaco: - Corka jest w ciazy, zona ma kochanka, olej w panskim samochodzie nadaje sie tylko do wymiany a pan niech przestanie walic konia w wannie to nie bedzie pana bolal lokiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na budowie, podczas szkolnej wycieczki: - Bardzo ważne jest noszenia kasków. Znałam chłopca, który nie nosił kasku. Pewnego dnia spadła mu cegła na głowę i zabiła go na miejscu. Znałam też dziewczynkę, która chodziła w kasku i gdy spadła jej cegła na głowę, uśmiechnęła się i poszła dalej. - Ja ją znam. Mieszka w naszym bloku. Do tej pory chodzi w kasku i się uśmiecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocil facio z dosc dlugiej wyprawy. A poczatku cieszyl sie powrotem, a potem markotnial. Chodzil bez celu i robil sie nijaki. zona widzac spadek jego samopoczucia, pyta sie z troska: - Czemu taki smutny chodzisz? - Wiesz przeciez, ze goryl mnie zgwalcil - on rzecze. - Alez to juz bylo tak dawno - dziwi sie zona. - No wlasnie! A on ani nie napisze, ani nie zadzwoni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha ha , tez niezle :p A co z reszta? deko? Brzydula? TT? Dwaj koledzy po pracy wybrali się do knajpy na wódkę. Późno w nocy wracają do domu przez park. Stanęli pod drzewem aby się odlać. Jeden z nich patrzy ze zdumieniem, ze ten drugi ściągnął spodnie, podniósł jedna nogę do góry i sika jak pies. - Władek, czy ty oszalałeś?! - Wcale nie, po prostu on mnie ostatnio zawiódł gdy byłem w łóżku z kapitalną babką i od tego czasu nie podaje mu ręki... http://www.youtube.com/watch?v=251ccSLWD5k&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wstreciuchu
ty,ty:P jestem cala w pomaranczach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×